466 replies to this topic

[Inspring]

mamma

Ja rozumiem o co Ci chodzi ..
Ale Bóg jednocześnie stworzył świat - zaczął "kontinuum" Dał impuls do następnych działań . Popychając wszystko na początku i wiedząc co bedzie potem przekreśla Wolną wole ..

[Flix]

Bóg stworzył MOŻLIWOŚĆ czynienia zła, ale jego twórcą nie jest. Czy to tak trudno zrozumieć?

To w takim razie Bóg nie jest wszechmogący ponieważ gdyby był to zniszczyłby zło i szatana. Jeśli jest wszechmogący to w takim razie jest zły ponieważ toleruje zło a jak wiadomo ten kto nie reaguje na zło sam jest zły i przyczynia się do zwiększania zła. Druga kwestia jeśli Bóg jest wszechwiedzący to nasze życie na Ziemi niema sensu. Pewnie ktoś odpowie, że życie na Ziemi to próba tego gdzie trafimy po śmierci. To w takim razie skoro Bóg jest wszechwiedzący to powinien wiedzieć gdzie trafi dana osoba, poza tym nie "tworzyłby" złych ludzi(tych którzy trafią do piekła)...

[Aidil]

Wiara w Boga jest odwieczna i obejmująca wszystkie kultury. Sposób wierzenia uwarunkowany jest cywilizacyjnie, społecznie, materialnie. Ale nigdy nie było społeczności które byłyby zdziwione gdy im ktoś mówił im o Bogu.
Ateiści pojawili się stosunkowo niedawno, gdy wydawało się ludziom że nauka wyjaśni powstanie świata, istnienie świadomości, potrzeby duchowe, potrzeby piękna, miłości itd.
Religia chrześcijańska jest pewnym rozdziałem w księdze wiary człowieka. Badacze historii nie maja specjalnych wątpliwości, że dogmaty chrześcijańskie są starsze niż chrześcijaństwo. Nawet wizerunek Jezusa, Boga a zarazem człowieka pojawiał się w rożnych kulturach i czasach.
Najbardziej pierwotnym był chyba Ozyrys, Bóg człowiek, który został zabity i zmartwychwstał. Oraz Bogini Matka, Izyda. Dni które chrześcijaństwo uważa za święte są dniami świętymi również w innych religiach, także były nimi we wcześniej istniejących. Chodzi tutaj o dni przesileń słonecznych np. " trzy gwiazdy " - nazywane " trzema królami ", które wskazywały kiedy słońce po trzech dniach najniższego położenia zmartwychwstanie i zacznie coraz większe łuki zakreślać na niebie.
Człowiek ma mocne przeświadczenie że Bóg istnieje, i opisuje Go jak potrafi czerpiąc z zastałej tradycji.
Ludzie sprawujący obrządek są oczywiście tylko ludźmi, i pragną swój czas przeżyć jak najwygodniej.
Bóg wiedział jaki świat stwarza dlatego nie dziwi się temu wszystkiemu. My zaś zachowujemy się tak jaki jest nasz w danym momencie wzorzec kulturowy i nasza osobista wrażliwość.

[Papercat]

Też uważam, że nie ma sensu prowadzić dalej tej dyskusji. Można się tu długo wykłócać, ale i tak każdy zna swoją "jedyną" prawdę.

[x03r4]

Jeszcze jedna rzecz.

Zresztą jak można wierzyć w to że Bóg stworzył świat w 7 dni skoro jeśli był wszechmogący mógł uczynić to od razu.

Kiedy zrozumiecie żę to jest przenośnia? Że to jest obrazowy opis stworzenia dostosowany do rozumu tamtejszych ludzi?

"Czy Bóg może stworzyć kamień tak ciężki, żeby nie mógł go podnieść."

Może. Ale w swojej wszechmocy i tak go podniesie.

Jeszcze jedno.Dziś na lekcji religii nasza utalentowana pani od tego przedmiotu pokazała nam symbole takie jak:Swastyka,Odwrócona gwiazda Dawida,krzyż bez ramion,pierścień atlantów, i teraz uwaga symbol feng shui.Symbol buddyjskiej religii i powiedziała nam że to symbol szatana.Więc to tak samo jakby powiedzieć że krzyż na którym wisiał Jezus to również dzieło zła.

Nie symbol feng shui tylko YinYang zapewne. Równowaga kobiety i mężczyzny. Nadinterpretowany przez zachodnich myslicieli na równowage dobra i zła. To nie jest równość dobra i zła. Ludzie ze Wschodu wcale o tym nie mysleli.
I nie myl dewocji z wiarą.
A powiesz mi jak wyglada odwrócona Gwiazda Dawida bo jakos sobie tego nie potrafie wyobrazic...
Zreszta mnie też sie takie teksty o symbolach nie podobają, a tablice z ogłoszeniami o ich powiazaniu ze złem i sektami znajdziesz przy kazdym sanktuarium maryjnym. Tylko zwróć uwage na mały dopisek, że ''ufundowane przez radiomaryjnych.''

[SapereAude]

nie Bóg stworzył Ziemię bez kataklizmów, nie człowiek powołał kataklizmy do istnienia... to kataklizmy stworzyły Ziemię i człowieka.

[apo5]

Też uważam, że nie ma sensu prowadzić dalej tej dyskusji. Można się tu długo wykłócać, ale i tak każdy zna swoją "jedyną" prawdę.

No bo jak można w ogóle wykłócać się o coś co jest ponad wszelkim ludzkim pojęciem? To tak jak z próbą zrozumienia w jaki sposób coś może istnieć "od zawsze". Prędzej zwariujemy niż to ogarniemy naszymi mózgami.

[lunatyk]

To w takim razie Bóg nie jest wszechmogący ponieważ gdyby był to zniszczyłby zło i szatana. Jeśli jest wszechmogący to w takim razie jest zły ponieważ toleruje zło a jak wiadomo ten kto nie reaguje na zło sam jest zły i przyczynia się do zwiększania zła. Druga kwestia jeśli Bóg jest wszechwiedzący to nasze życie na Ziemi niema sensu. Pewnie ktoś odpowie, że życie na Ziemi to próba tego gdzie trafimy po śmierci. To w takim razie skoro Bóg jest wszechwiedzący to powinien wiedzieć gdzie trafi dana osoba, poza tym nie "tworzyłby" złych ludzi(tych którzy trafią do piekła)...

A może Bóg stworzył człowieka żeby doświadczyć siebie w człowieku, pomyśl, niemiałbyś pojęcia co to dobro jeśli nie zaznał byś zła, itd itp. Idąc dalej można powiedzieć iż zło jest potrzebne żeby zobaczyć co jest dobrem a człowiek z natury jest "wolny" gdyż sam podejmuje własne decyzje a nie ktoś za niego

[lunatyk]

hmm równie dobrze ten temat nie powinien powstać bo to tylko "bezowocna rozmowa"

[Don Corleone]

A może Bóg stworzył człowieka żeby doświadczyć siebie w człowieku, pomyśl, niemiałbyś pojęcia co to dobro jeśli nie zaznał byś zła, itd itp. Idąc dalej można powiedzieć iż zło jest potrzebne żeby zobaczyć co jest dobrem a człowiek z natury jest "wolny" gdyż sam podejmuje własne decyzje a nie ktoś za niego wink2.gif

Takimi postami prowokujesz do dalszej bezowocnej rozmowy i tak każdy ma na ten temat odmienne zdanie więc zaraz pewnie znajdzie się tu post typu "Jeśli Bóg był miłosierny to po co miał robić takie doświadczenia" także wydaje mi się że pisanie w tym temacie kolejnych postów może doprowadzić do niezdrowych dyskusji.

Ja bym raczej powiedział, że skoro był wszechwiedzący (co btw wykluczą się z wszechmocą) to wiedziałby co to zło i dobro i nie musiałby robić różnorakich eksperymentów aby się upewnić w swoim twierdzeniu.