466 odpowiedzi w tym temacie

[Migdalo]

@Bayakus a ja myślałem, ze forum jest właśnie po to aby sie tu podzielić swoim zdaniem i doznaniem, trochę więcej wyrozumiałości.

Ten wycinek pierwszego postu w tym temacie pokazuje jak religia jest niebezpieczna,właściwie dziwne jest to jak można nie dostrzec tego absurdu.Nie ma się jednak co dziwić człowiek nie jest nieomylny więc musiał gdzieś zrobić błąd ot co.Faktycznie lepiej będzie to olać i dać się manipulować przez wieki.

Dlatego większość ludzi wierzących nie popełnia błędu ślepego podążania za słowem kościoła(traktują kościół jako miejsce wyciszenia i takie gdzie można wysłuchać słów zawartych w biblii) a słucha swojego sumienia. I nigdzie jeszcze nie słyszałem o podziale przykazań na ważne i ważniejsze... Jedyny podział jaki znam to taki, ze trzy pierwsze tyczą się Boga a pozostałe "życia wśród ludzi". Bóg jest na pierwszym miejscu, ale napewno będzie nas osądzał sprawiedliwie, tak jak w Biblii napisano. Jasne – 10 przykazań jest słowem Bożym a nie kościoła. Ale zauważmy jedno – cała Biblia nas uczy, 10 przykazań jest bardzo zwężone a ich skróceniem jest przykazanie miłości, jeśli ktoś będzie znał cała treść przekazów Bożych zrozumie co jest dobre a co nie i, że wcale nie różni sie to od przemyśleń większości ludzi którzy troche ruszyli głową

[Hyster]

Calkowicie zgadzam sie z Migdalem. Biblia naucza nas rozrozniac dobro i zlo.

właściwie dziwne jest to jak można nie dostrzec tego absurdu.

Ja nadal nie widze zadnego absurdu, dla mnie wszystko jest jasne.

że gdyby Szatan rządził niebem, a Bóg piekłem, to świat pogrążyłby się w złu, bo wszyscy wyznawaliby Szatana aby dostać się do nieba.

Jezeli szatan to ucielesnienie zla. Jest tak zly, ze nie mozemy sobie tego wyobrazic (no bo jest tak zly), to czy rzadzilby niebem, ktore jest dobre? A nawet jezeli by rzadzil, to skoro jest tak zly, to by w tym niebie dal ludziom szczescie? Rzadzi niebem, powie "wyznawajcie mnie, a zaznacie szczescia". Ale wkoncu jest zly, nie ma w nim nic dobrego, to czy powie on prawde? Mowienie prawdy jest dobre, a klamanie zle. Dlatego musialby sklamac i tego szczescia nie dac. Powiedziec, ze nie da im szczescia, byloby bezsensu bo nikt by nie chcial go wyznawac.

Do reszty "absurdow" sie nie wypowiem, gdyz mam zbyt osobiste przemyslenia...

[Migdalo]

Większość świętych ksiąg i religii na świecie jest dobra - dlatego nie zamierzam nikogo gnoić za wyznanie

[Migdalo]

Wyznawcy z którymi miałem doczynienia wcale nie pałali do mnie nienawiścią. Także świadkowie Jechowi(tak wiem oni opierają się na Biblii). KK poprzez narzucanie swojej interpretacji chciał zrobić mniej bajzeru, jednak szybko stało się to "bombom atomową" w rękach chciwego szaleńca, dlatego jednak każdy powinien zostać przy własnej interpretacji.

[Ksiomc]

Hmmm ja osobiście to jestem pełen podziwu dla ludzi którzy wymyślili wiarę. Przez wieki oszukiwać miliony ludzi że zostaliśmy stworzeni przez Boga, mimo dzisiejszej nauki, osiągnięć bardzo duża grupa ludzi w to wierzy, ale wydaje mi się że wielu z nich wierzy tylko przez strach przed piekłem i na wszelki wypadek. Religia uderza w najsłabsze punkty ludzkiej psychiki

[Hyster]

mimo dzisiejszej nauki, osiągnięć bardzo duża grupa ludzi w to wierzy

Ja przez dzisiejsza nauke i przez osiagniecia w to wierze o_O Jestem taki, ze musze wszystko logicznie wyjasniac. Gdyby nie nauka (ktorej tylko czastke zdolalem w czasie swojego zycia poznac), nie wiem czy bym przekonal sie do Boga.

Przez wieki oszukiwać miliony ludzi że zostaliśmy stworzeni przez Boga

Czy naprawde uwazasz, ze to jest najwazniejsze w wierze? To, ze wierzy sie ze zostalismy stworzeni przez Boga?

W przekonaniu wyznawców Islamu Allach jest ważniejszy niż twój Bóg,niewierni zostaną zniszczeni i wypędzeni ze świętej ziemi.Chęć zawładnięcia światem jest ich główną motywacją albo masoni robią globalną mistyfikacje.

Biblia jest dobrze napisana jednak człowiek też się myli dlatego apologeci interpretują sobie pewne kwestie w sposób taki jak im się podoba,niekoniecznie mądry sposób.

Sam sobie odpowiedziales.

Swoje prywatne sprawy zachowaj dla siebie.

To sa przemyslenia, prywatne przemyslenia, takie same prywatne przemyslanie jak

Kiedyś i tak nastąpi dzień w którym religie pustyni poupadają a bardzo chciałbym tego dożyć.

Zwykle przemyslenia zawsze sa prywatne, chyba ze sa ta czyjes przemyslenia jedynie ukradzione. A skoro dzial ten nazywa sie "religia i filozofia" to rozmawiamy tu o przemysleniach, ktore sa prywatne.

edit:

Biblia jest dobrze napisana jednak człowiek też się myli dlatego apologeci interpretują sobie pewne kwestie w sposób taki jak im się podoba,niekoniecznie mądry sposób.

W pelni sie z tym zgadzam, dlatego nie rozumiem tego:

Wyobraź sobie, że terroryści zagrozili zdetonowaniem ładunku jądrowego w centrum Nowego Yorku jeśli papież, w przeciągu dziesięciu minut, nie ogłosi wszem i wobec, całemu światu, że nie ma Boga nad Allacha

i ze w takiej sytuacji religia jest niebezpieczna.
To nie ma nic wspolnego z religia. Tam jest o papiezu, ktory stoi na czele Kosciola - instytucji, stworzonej przez ludzi. Mozna rowniez zapytac: ktory papiez? jest ich wielu... Kosciola Katolickiego, czy moze innych mniejszych wyznan chcrzescijanstwa?
Jezeli Kosciola Katolickiego, to chyba historia nauczyla nas, ze papiez czasami sie myli...

[snemies]

Żadna religia nie jest doskonalą bo zostały stworzone przez ludzi dlatego takie spory są mało konstruktywne. oczywiście wyznawcy każdej z Religi wierzą że ich jest jedyna najlepsza i pochodzi od Boga wiec doskonała jest ale z tym po prostu nie można dyskutować bo każdy może sobie wierzyć w co zechce.

To tak jak zapis w konstytucji USA, każdy ma prawo do dążenia do szczęścia (o ile nie szkodzi komuś innemu) i niech dąży jak mu pasuje, wyznając Boga, Szatana, Budde, jedząc hamburgery czy pisząc wiersze.

I nad czym tu dyskutować?

[Migdalo]

Wiarą kieruje strach lub głupota jedno z tych dwóch.

Lub nauka która na dzisiejszym jeszcze tak niskim poziomie rozwoju nie rozjaśnia nam wielu rzeczy.

[Ladd]

No nie powiedział bym poczytaj trochę o psychologii i fizyce to zmienisz zdanie.

Ale fakt nie ma co dyskutować na ten temat, więżący uznają ateistów za pozbawionych uczyć racjonalistów co nie jest prawdą, a ateiści wyśmiewają głupotę wierzących bo nie znają prawdziwego funkcjonowania umysłu tylko ślepo wierzą, co też nie jest prawdą.

Pozwolę sobie przytoczyć dwa cytaty Albert Einstein:

"Nie potrafię wyobrazić sobie Boga, który nagradza i karze istoty przez siebie stworzone, lub Boga obdarzonego wolną wolą na podobieństwo nas samych. Nie mogę również ani też nie chcę sobie wyobrazić, że człowiek trwa dalej po fizycznej śmierci; nadzieje tą pozostawiam ludziom słabego ducha, którzy żywią ją ze strachu lub niedorzecznego egoizmu."

"W kwestii istnienia Boga zajmuję stanowisko agnostyka. Jestem przekonany, że aby uświadomić sobie zasadnicze znaczenie zasad moralnych w czynieniu naszego życia lepszym i szlachetniejszym, nie musimy odwoływać się do idei osobowego prawodawcy, zwłaszcza takiego, który karze i nagradza."

dzięki

[mithrandir]

Lub nauka która na dzisiejszym jeszcze tak niskim poziomie rozwoju nie rozjaśnia nam wielu rzeczy.

Za to rozjaśniają nam teorie spiskowe o Jaszczurach, wychodzenie z ciała, przepowiednia na 2012 i rzucanie psiballami.

Kiedy rejestrowałem się na tym forum (wtedy wierzyłem we wszystko co mi się poda w temacie) nie sądziłem, że dojdzie do takiego zjawiska, kiedy nauka jest w 99% negowana na rzecz bzdur z filmików na youtubie.

[Hyster]

A tą sytuacje stworzyła by chęć udowodnienia że mój Bóg jest mojszejszy od twojego

Jezeli ludzie nie myliliby sie w interpretowaniu swoich swietych ksieg, to czegos takiego mogloby nie dojsc.

Wiarą kieruje strach lub głupota jedno z tych dwóch.

Czyli ludzie wierzacy wierza, ze dzieki wiarze latwiej bedzie im sie zyc na tym zlym swiecie. Ateisci wierza za to w czlowieka, ze sam sobie da rade, nie potrzebuje zadnego Boga. Kiedy czlowiek wierzacy daje sobie rade, dzieki wierze w Boga, ktorego z punktu widzenia ateisty nie ma, to daje on sobie rade sam, no bo Boga nie ma. Czyli tak naprawde ateisci i chrzescijanie wierza w to samo... Jedni w Boga, ktory sam powiedzial, ze jest w kazdym z ludzi, a drudzy w ludzi. Dlatego nie wazne w co sie wierzy, lub w co kto inny wierzy, trzeba postepowac slusznie, wedlug wlasnego sumienia. Jednak najpierw trzeba wiedziec co jest dobre, a co zle. Na szczęście nasza cywilizacja wyksztalcila sobie podstawowe zasady dobra i zla.

No nie powiedział bym poczytaj trochę o psychologii i fizyce to zmienisz zdanie.

czym wiecej czytam o psychologii i fizyce, tym wiecej w mojej glowie powstaje zagadek i zamiast zmienic zdania, coraz bardziej przekonuje sie o slusznosci mojego zdania... Oczywiscie - dla siebie, kazdy z nas mysli inaczej...

Wiarą kieruje strach

Strach to cos zlego? Ja myslalem, ze strach to genialny wynalazek ewolucji, dzieki ktoremu przetrwalismy setki tysiecy lat i dzieku niemu udalo nam sie stworzyc cywilizacje.

[Ksiomc]

Strach bywa pomocny ale w przypadku religii jest kompletnie bez sensu to coś w stylu groźby albo będziesz wyznawać Boga albo trafisz do piekła, jeśli człowiek ma wolną wole to dlaczego Bóg nie szanuje jego wyborów, to religia mówi nam co jest złe a co dobre, ludzie wyrobili sobie takie zdanie, ale dobro i zło to wg. mnie pojęcia względne. Religia dotyka chyba najważniejszego problemu dla człowieka, Co będzie po śmierci?
Jedno pytanie na które do tej pory nie dostałem odpowiedzi: Człowiek ma wolną wole może zrobić co zechce ale Bóg i tak wie co zrobi. Idealny bóg nie może istnieć.