Ten wycinek pierwszego postu w tym temacie pokazuje jak religia jest niebezpieczna,właściwie dziwne jest to jak można nie dostrzec tego absurdu.Nie ma się jednak co dziwić człowiek nie jest nieomylny więc musiał gdzieś zrobić błąd ot co.Faktycznie lepiej będzie to olać i dać się manipulować przez wieki.
Dlatego większość ludzi wierzących nie popełnia błędu ślepego podążania za słowem kościoła(traktują kościół jako miejsce wyciszenia i takie gdzie można wysłuchać słów zawartych w biblii) a słucha swojego sumienia. I nigdzie jeszcze nie słyszałem o podziale przykazań na ważne i ważniejsze... Jedyny podział jaki znam to taki, ze trzy pierwsze tyczą się Boga a pozostałe "życia wśród ludzi". Bóg jest na pierwszym miejscu, ale napewno będzie nas osądzał sprawiedliwie, tak jak w Biblii napisano. Jasne – 10 przykazań jest słowem Bożym a nie kościoła. Ale zauważmy jedno – cała Biblia nas uczy, 10 przykazań jest bardzo zwężone a ich skróceniem jest przykazanie miłości, jeśli ktoś będzie znał cała treść przekazów Bożych zrozumie co jest dobre a co nie i, że wcale nie różni sie to od przemyśleń większości ludzi którzy troche ruszyli głową