Skocz do zawartości


Zdjęcie

Paradoksy religii chrześcijańskiej


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
466 odpowiedzi w tym temacie

#436

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6686
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wszystkie religie były monoteistyczne, wszak od czegoś trzeba było zacząć. Nawet czciciele "cielca", zaczynali od podstaw. Nie ma znaczenia jak go zwali, bo na początku był jeden. Dopiero później dodawali sobie innych, od "innych" rzeczy, np. od urodzaju, czy lepszego trawienia, albo omijali zakaz wielobóstwa za pomocą tzw. "świętych". Wygodne to i nie wprowadza chaosu, które to bóstwo jest najważniejsze, a które mniej.
Jak zwykle w takich przypadkach, znajdzie się ktoś, kto wprowadzi zamęt w istniejący porządek. I tak dochodzimy do tworów typu: "trójca przenajświętsza".
Niestety, nie potrafię znaleźć w Nowym Testamencie fragmentu o Trójcy, natomiast jest fragment zawierający dziesięć przykazań i nawet w zmienionej przez papieży formie mówi:
"...nie będziesz miał innych bogów przede mną..."
Skoro Trójca istnieje, istnieje wbrew Bogu. Czyli...? No właśnie, ktoś coś popierdzielił i nie potrafił z tego wybrnąć.
Odpowiedz księdza na powyższy problem:
-błądzisz synu.
A odpowiedzi jak nie było, tak nie ma...



#437

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bo chrześcijaństwo już dawno pogubiło się w tym o co chodzi z Chrystusem. Bóg jest jeden ale w trzech osobach, Chrystus ma dwie natury : boską i ludzką, itd - przecież to są sofistyczno-retoryczne dyrdymały.


Jakie chrześcijaństwo masz na myśli?
  • 0



#438

Avenarius.
  • Postów: 894
  • Tematów: 12
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Rzymski katolicyzm, precyzyjnie rzecz ujmując.
  • 0

#439

mariuszm.
  • Postów: 566
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Wszystkie religie były monoteistyczne, wszak od czegoś trzeba było zacząć. Nawet czciciele "cielca", zaczynali od podstaw. Nie ma znaczenia jak go zwali, bo na początku był jeden. Dopiero później dodawali sobie innych, od "innych" rzeczy, np. od urodzaju, czy lepszego trawienia, albo omijali zakaz wielobóstwa za pomocą tzw. "świętych". Wygodne to i nie wprowadza chaosu, które to bóstwo jest najważniejsze, a które mniej.
Jak zwykle w takich przypadkach, znajdzie się ktoś, kto wprowadzi zamęt w istniejący porządek. I tak dochodzimy do tworów typu: "trójca przenajświętsza".
Niestety, nie potrafię znaleźć w Nowym Testamencie fragmentu o Trójcy, natomiast jest fragment zawierający dziesięć przykazań i nawet w zmienionej przez papieży formie mówi:
"...nie będziesz miał innych bogów przede mną..."
Skoro Trójca istnieje, istnieje wbrew Bogu. Czyli...? No właśnie, ktoś coś popierdzielił i nie potrafił z tego wybrnąć.
Odpowiedz księdza na powyższy problem:
-błądzisz synu.
A odpowiedzi jak nie było, tak nie ma...


Zanim wtrące sie do dyskusji proszę o odpowiedź na następujące pytania. Czy możliwym jest stworzenie czegoś w społeczności ludzkiej tu na ziemi co będzie doskonałe na przestrzeni wielu lat ?
Jeśli tak to wskaż mi to, jeśli nie to dlaczego wymagasz tego od religii?
  • 0

#440

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Avenarius,

Trzeba było od razu określić, o co chodzi, zamiast niefortunnie wkładać do jednego worka przeciwstawne nurty chrześcijańskie.
  • 0



#441

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6686
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

mariuszm@
Tak. Nie.
Dlaczego dałem taką dziwną odpowiedź?
Tak. Ponieważ uważam, że jest możliwe stworzenie czegoś (cokolwiek by to nie było), co przetrwa tysiąclecia.
Nie. Ponieważ zawsze znajdzie się ktoś, kto zechce "to" "ulepszyć", czytaj: popsuć.



#442

Uśmiechuś:):):).
  • Postów: 1
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dlaczego, jeżeli Bóg daje wolną wolę każdemu, to jak Mojżesz poszedł na górę Synaj bodajże (nie pamiętam dokładnie nazwy) i Bóg dał mu 10 przykazań, w tym czasie ludzie zrobili sobie własnego Bożka, Bóg chciał zabić tych ludzi, lecz Mojżesz poprosił Boga aby tego nie robił więc Bóg tego nie zrobił. Ci ludzie odwórcili się od Boga, tak ? W dzisiejszych czasach też ludzie się odwracają od Boga, w niektórych zakątkach świata jeszcze bodajże panuje pogaństwo, kulty, sekty itd., ale Bóg ich nie zabija, bodajże jest miłosierny.

Mam takie wrażenie, że po prostu Bóg jest trochę w sobie zadumany. Bądź po prostu podczas gdy swoim "dzieciom" przekazywał co mają pisać, sam robił błędy, więc nie jest idealny, chociaż wszystko i tak by w jakiś sposób wytłumaczył.

Słyszałem o jakimś greckim kolesiu zadającym pytania dotyczące Boga w bodajże 33 roku p.n.e czy coś w tym stylu, 2 pierwsze jego pytania były OK, ale te 2 były raczej wymuszone na siłę bo były dosyć bezsensowne. Brzmiały one mniej-więcej tak:

-Jeżeli Bóg jest miłosierny, to czemu nie załagodzi ludziom cierpienia ?

-Więc nie jest miłosierny.

-Jeżeli nie jest miłosierny, to nie jest idealny, jak sam o sobie mówi.

Święta prawda, lecz warto spojrzeć także na jedną rzecz:
Stary Testament (nie wiem jak nowy) był przekazywany najpierw ustnie, więc ludzie zawsze mogli coś zmienić, tak ? I tak w kółko, więc stary testament mógł całkiem inaczej wyglądać. Takie błędne koło.

Kolejna rzecz to opętania. Nawróciłem się do Chrześcijańswa dopiero po przeczytaniu kilkunastu artykułów, obejrzenia pewnego filmu, a to wszystko na temat egzorcyzmów. Gdybym się o tym nie dowiedział, raczej bym dalej ślepo wierzył w Boga. A raczej nie wierzył. No cóż, zalecam obejrzeć film Egzorcyzmy Anneliese Michel, przeczytać parę artykułów na te tematy itd. wszystkim którzy opuścili Boga, że tak powiem.

Ps. jeżeli mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę. Miłej nocy życzę!

Użytkownik Uśmiechuś:):):) edytował ten post 31.10.2012 - 20:12

  • -3

#443

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jak to nie zabija? Nie słyszałeś o powodziach, trzęsieniach ziemi, suszach, głodujących dzieciach w Afryce?
Jak według ciebie powinien wyglądać proces zabijania ludzi przez boga?

A tym grekiem był Epikur http://pl.wikiquote.org/wiki/Epikur
  • 3



#444

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6686
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

up@
Racja.
Tylko, że kiedyś miał styl. Sodomę i Gomorę pościł z dymem, ale z jakimi efektami. Teraz nawet byle pierdnięcia z nieba nie uświadczysz.
Jest sadystą, zadającym powolne cierpienia i pozwalającym na to.
A taki miłosierny miał być dla nas...



#445

Rodzice.
  • Postów: 7
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pytanie: Co Biblia mówi o spowiedzi grzechów przed kapłanem? Odpowiedź: Pismo nigdzie nie naucza o spowiedzi grzechów przed kapłanem. Po pierwsze, Nowy Testament nie naucza, że są kapłani w Nowym Przymierzu. Natomiast, Nowy Testament naucza, ze wszyscy wierzący są kapłanami. 1 Piotra 2:5-9 przedstawia wierzących jako „święte kapłaństwo” i „ królewskie kapłaństwo”. Objawienie 1:6 i 5:10 oba fragmenty przedstawiają wierzących jako „ród królewski i kapłanów” . W Starym Przymierzu, wierni musieli przybliżać się do Boga poprzez kapłanów. Kapłani byli pośrednikami między ludźmi a Bogiem. Kapłani składali ofiary Bogu w imieniu ludzi. To juz jest niepotrzebne. Dzięki ofierze Jezusa , możemy obecnie przychodzić przed Boży tron z odwagą (Hebrajczyków 4:16). Zasłona w świątyni która rozdarła się na dwoje przy śmierć Jezusa, a która była symbolem muru oddzielającego Boga od ludzkości, została zniszczona. Możemy bezpośrednio przybliżać się do Boga, sami z siebie, bez używania ludzkich pośredników. Dlaczego? Ponieważ Jezus Chrystus jest naszym wielkim Arcykapłanem (Hebrajczyków 4:14-15; 10:21), i jedynym pośrednikiem miedzy nami a Bogiem (1 Tymoteusza 2:15). Nowy Testament naucza nas że mają być starsi kościoła (1 Tymoteusza 3), diakoni (1 Tymoteusza 3), biskupi(Tytusa 1:6-9), i pastorzy (Efezjan 4:11) – ale nie kapłani. Jeśli chodzi o wyznawanie grzechów to 1 Jana 1:9 mówi o tym, że wierzący mają wyznawać grzechy Bogu. Jeśli wyznajemy nasze grzechy Bogu on jest wierny i sprawiedliwy aby nam je przebaczyć. Jakuba 5:16 mówi o wyznawaniu swoich przewinień “jedni drugim,” ale to nie to samo co wyznawanie grzechów kapłanowi jak naucza Kościół Rzymskokatolicki. Kapłani / przywódcy kościelni nie są nigdzie wymieniani w kontekście Jakuba 5:16. Co więcej, Jakuba 5:16 nie łączy przebaczenia grzechów z wyznawaniem grzechów “jedni drugim.” Kościół Rzymskokatolicki opiera swoja praktykę spowiedzi, przede wszystkim na katolickiej tradycji. Kościół Katolicki wskazuje na Jana 20:23, “Którymkolwiek grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którymkolwiek zatrzymacie są zatrzymane." Na podstawie tego wersetu, Katolicy dowodzą, że Bóg dał apostołom autorytet do odpuszczania grzechów, i ten autorytet został przekazany na podstawie sukcesji apostolskiej, np. biskupi i kapłani Kościoła Rzymskokatolickiego. Mamy tu parę problemów w związku z taką interpretacją. (1) Jana 20:23 nigdzie nie wspomina o wyznawaniu grzechów. (2) Jana 20:23 nigdzie nie obiecuje, czy nawet nie sugeruje, że autorytet do odpuszczenia grzechów będzie przekazywany przez sukcesje apostolską. Obietnica Jezusa była konkretnie skierowane do apostołów. (3) Nowy Testament nigdzie nie mówi że apostołowie będą mieć następców dla swojego apostolskiego autorytetu. Podobnie, Katolicy wskazują Mateusza 16:19 i 18:18 (związywanie i rozwiązywanie) jako dowód dla autorytetu Kościoła Katolickiego do odpuszczania grzechów. Powyższe trzy punkty odnoszą się tak samo do powyższych fragmentów (Mateusza 16:19 i 18:18). Ponownie koncepcja spowiedzi grzechów nie jest nigdzie nauczana w Piśmie Świętym. My mamy wyznawać nasze grzechy Bogu (1 Jana 1:9). Jako wierzący Nowego Przymierza, nie potrzebujemy pośredników miedzy nami a Bogiem. Możemy od razu iść do Boga dzięki ofierze Jezusa za nas. 1 Tymoteusza 2:5, “Albowiem jeden jest Bóg, jeden tez pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus.”( aha i pytanie nie na temat . Dlaczego nie mogę edytować tekstu?)
  • 0

#446 Gość_ayalen

Gość_ayalen.
  • Tematów: 0

Napisano

Wszystko
pliss, opowiedz w wolnej chwili jak Bog robi trzesienie ziemi. Bierze ja za kark i trzacha? Albo jak zabija wlasnorecznie?
  • 0

#447

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niektórzy twierdzą że klęski żywiołowe są karą za grzechy, czyli nie są przypadkowym zbiegiem okoliczności wynikającym z bezrozumnych i bezlitosnych praw natura. Ja tej koncepcji nie podzielam.
Ale faktem jest, że świat, a konkretnie Ziemia na której żyjemy jest tak zbudowana, że dochodzi do różnych zaburzeń w jej funkcjonowaniu, układ powierzchni ziemi może się gwałtownie zmienić, w wyniku czego często ginie mnóstwo ludzi. Jeśli więc uznać, że bóg miał możliwość stworzyć świat bez tych wszystkich nieszczęść, ale tego nie zrobił, to znaczy że skazał z góry ludzi na życie w tak trudnych warunkach. To jest tak jak z budowlańcem który stawia dom na podmokłym terenie a potem obserwuje jak rozpada się on na kawałki.
  • 0



#448

Nothing.
  • Postów: 200
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Po pierwsze, cała ta religia, różni się dość bardzo od tej pierwotnej.

Nie chodzi mi tu o ST i NT, bo te porównania nie mają sensu. Chodzi tu o zmiany, zapoczątkowane przez KK. Dlaczego KK, zmieniło tak wiele w tej religii? Czemu przeszła ona tak wiele reform? Czy nie była ona idealna już po przyjściu zbawiciela? Przecież sam Syn Boży przybył na ziemię, by samemu nauczać tej religii. Czyż nie w takt jest, aby zmieniać tak wiele po przyjściu zbawiciela?
Chrześcijaństwo okres fanatyzmu ma za sobą, po inkwizycji i licznych prześladowaniach "heretyków" mamy wiek XVII, czas kiedy ludzie zaczynają MYŚLEĆ. Zaczynają dostrzegać, że nauka jest ważna. Takie coś nie było i dalej nie jest na rękę KK. Ludzie przestali wierzyć bezgranicznie w to co mówi kościół. Rozpoczęła się "większa" apostazja, która trwa po dzień dzisiejszy. Dzisiaj duchowny nie musi być uznawany za mądrego człowieka, wystarczy by miał szatę, a pójdą za nim setki. Dlaczego? Dlaczego za człowiekiem idą setki, skoro jedyne co ma do zaprezentowania to czysta szata. Dlaczego tyle osób go słucha? Uważa, że jest geniuszem? Nie, to tylko funkcja jaką pełni. Mimo tego, że minęły już setki lat, dalej duchowny jest tak wysłuchiwany. To jest zakorzenione w naszej kulturze. Ksiądz jest dobry, satanista je koty, a emo się tnie. Trzeba skończyć z tymi wszystkimi stereotypami. Dzisiejsza funkcja duchownego daje mu pozory bycia dobrym człowiekiem, nie musi taki być. Ale zaraz, zaraz, dlaczego pisze o duchownych, skoro powinienem pisać o Bogu? To proste, duchowni są przedstawicielami tej religii. Mówi się, że to tylko ludzie, ale uważa co innego.

Kolejna zadziwiającą mnie sprawa - Pentagram. Cóż to za znak? Jeszcze w 1 tysiącleciu, symbol ochrony i harmonii, dziś - symbol zła. Jak można było połączyć gwiazdę pięcio-ramienną i szatana? Ile trzeba było pić, aby to wydumać? Ile dzisiaj kosztowałyby środki odurzające, aby ktokolwiek wpadł na pomysł, że ten znak jest symbolem szatana? A zapomniałem, przecież wystarczy olśnienie boskie...

Na końcu zajmiemy się już tylko samymi prawdami tejże wiary.

1. Bóg cię kocha.
- Jeżeli ty go nie kochasz, to ty masz problem, nie on.

2. Daję ci wolną wolę.
- Jeżeli mi się sprzeciwisz, będziesz cierpiał katusze w piekle.

3. Stworzył cię byś mógł trafić do nieba.
- Jest ponad czasowy, i dlatego już w chwili poczęcia, wie gdzie trafisz.

4. Zesłał nam swojego syna zbawiciela.
- Po jego przybyciu, rozpoczyna religię, którą nazywa chrześcijanizm. Przez pierwsze pareset lat jest religią zakazaną, a jej wyznawcy są prześladowani i zabijani.

To tylko parę z dość ogromnej ilości paradoksów tej religii. Co nie oznacza, że inne religie maja ich mniej.
  • 0

#449 Gość_ayalen

Gość_ayalen.
  • Tematów: 0

Napisano

paradoksy sa zapetleniem sie rozumu w tym.co go przekracza. Jawny dowod absurdu sytuacji gdy rozum przestaje sluzyc zyciu a zaczyna ego, krecac sie w kolku przypisow do przepisow. Rozumowe interpretacje, nic wiecej.
Wszystko, o tyle o ile. Z poprawka- skad pomysl ze swiat, zycie, czlowiek to dzielo stworzone w czasie dokonanym? Swiat sie staje, zycie sie dzieje. Bog podlega ewolucji tak jak wszystko, poniewaz jest wszystkim, nawet gdy to wszystko postrzega siebie jako cos stanowiace pepek swiata. Pepek to nie wszystko jednak. Wiesz - poza skala nie ma roznicy pomiedzy makrokosmosem a mikro- tym ktory my stanowimy. Podlegamy tym samym prawom, Swiat jest taki jak my. Do pozabijania sie wystarcza rece ludzi ktorych oszalale glowy uwazaja sie za pepek swiata, prawda?

Użytkownik ayalen edytował ten post 31.03.2013 - 17:22

  • 0

#450

Woland1990.
  • Postów: 37
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano


Wszystkie religie były monoteistyczne, wszak od czegoś trzeba było zacząć. Nawet czciciele "cielca", zaczynali od podstaw. Nie ma znaczenia jak go zwali, bo na początku był jeden. Dopiero później dodawali sobie innych, od "innych" rzeczy, np. od urodzaju, czy lepszego trawienia, albo omijali zakaz wielobóstwa za pomocą tzw. "świętych". Wygodne to i nie wprowadza chaosu, które to bóstwo jest najważniejsze, a które mniej.
Jak zwykle w takich przypadkach, znajdzie się ktoś, kto wprowadzi zamęt w istniejący porządek. I tak dochodzimy do tworów typu: "trójca przenajświętsza".
Niestety, nie potrafię znaleźć w Nowym Testamencie fragmentu o Trójcy, natomiast jest fragment zawierający dziesięć przykazań i nawet w zmienionej przez papieży formie mówi:
"...nie będziesz miał innych bogów przede mną..."
Skoro Trójca istnieje, istnieje wbrew Bogu. Czyli...? No właśnie, ktoś coś popierdzielił i nie potrafił z tego wybrnąć.
Odpowiedz księdza na powyższy problem:
-błądzisz synu.
A odpowiedzi jak nie było, tak nie ma...


Zanim wtrące sie do dyskusji proszę o odpowiedź na następujące pytania. Czy możliwym jest stworzenie czegoś w społeczności ludzkiej tu na ziemi co będzie doskonałe na przestrzeni wielu lat ?
Jeśli tak to wskaż mi to, jeśli nie to dlaczego wymagasz tego od religii?


Może dlatego, że religię tworzą rzekomo osoby natchnione przez tzw "Boga", czyli jego usta i oczy na ziemi, który jest podobno nieomylny, niezmienny i którego czas się nie ima?

Tak jeszcze dopiszę, być może było już wcześniej: jeśli boga czas się nie ima (czyli jest niezmienny na przestrzeni lat), to dlaczego bóg głoszony przez Jezusa w "piśmie świętym" tak się zasadniczo różni od boga ze starego testamentu? (swoją drogą co a szydercza nazwa "pismo święte" - sama nazwa sugeruje, że ktokolwiek będzie śmiał myśleć w inny sposób niż w piśmie jest bluźniercą). To w takim razie chyba nie ten sam bóg, czyż nie? zdecydujcie się w końcu w jakiego boga wierzycie.

Ostateczny dowód, że nawet jeśli (hipotetycznie) bóg istnieje to wcale nie jest dobry i nie zależy mu na dobru człowieka? Wybiera jedno plemię i czyni z nich morderców - zdobywców i złodziei, którzy wchodzą na nie swoje tereny i brutalną siłą je wydzierają dla siebie. Oczywiście ma gdzieś całą resztę ludzi którym to niszczy życie.
  • 2


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości oraz 0 użytkowników anonimowych