27 odpowiedzi w tym temacie

[AlienGrey]

Czy Obcy podarowali nam AIDS/HIV?
Kontrola populacji

Część pierwsza z dwóch

Artykuł został nam przysłany drogą mailową. Na obecną chwilę podpiszę go "SG", ponieważ nie otrzymałem dokładniejszych danych autora.


Wiecie, że wirus HIV/AIDS nie jest pochodzenia ziemskiego? Dotarł on na naszą planetę, poprzez wrak statku Obcych, który rozbił się w Roswell w roku 1947. I to Oni dostarczyli szczepionki na tą chorobę. Wirus został wypuszczony w świat w 1971 roku w okolicy Kanału Panamskiego, przez rząd, w celu obniżenia populacji. WTC było siedzibą tegoż rządu, dlatego zostało zniszczone. W Pentagonie znajdowały się dowody na to, że organizacja przepuściła 2.3 tryliona dolarów [ 2 300 000 000 000 zielonych... jeśli się mylę, to niech mnie ktoś poprawi (na PW)], dlatego został on zaatakowany. O tej horrendalnej dziurze w budżecie państwa wspominał Rumsfeld 10 września 2001 i to właśnie on został użyty jako nosiciel wirusa. Wstąpiłem do wojska USAF w roku 71, ale nie mogę nigdzie dostać kopii mojej karty ze szczepieniami. Stacjonowałem w bazie Howard AFB C.Z.

Kontrola populacji poprzez zarazę.

Dziękuje Ci za odpowiedź John. Artykuł jest dość długi, i sięga wczesnych lat 30. Podzieliłem go na dwie części.

Pierwsza Wojna Światowa, była pierwszą prawdziwą wojną, w której użyto wewnętrznego silnika spalinowego. Przywódcy rządów nie mieli pojęcia, jak ogromne zapasy ropy naftowej spoczywają pod ziemią, ale wiedzieli, że wraz ze zwiększającą się populacją, zapasów tych w końcu zabraknie. Wiedzieli też, że liczniejszą populacje trudniej jest kontrolować.

Dostrzegli dwie metody, które radykalnie zmniejszają populację; wojnę i/albo zarazę. Wybrali zarazę, przenoszoną drogą płciową, ponieważ wiedzieli, że nikt nie będzie otwarcie rozmawiał o tym, jak się zaraził. Najlepiej do tego celu nadał się Syfilis, który przyczynił się do rozpoczęcia badań "Tsukegee Syphilis Study" (1932-1972).

Spójrzmy dalej w przeszłość Precott'a Bush'a (dziadka Prezydenta Bush'a) oraz Amerykańską Ligę Kontroli Narodzin i jej powiązania z Nazistowskimi Niemcami. Kiedy nie da się zredukować liczby narodzin, podnosi się liczbę zgonów. Współpraca tajnego rządu z Nazistowskimi Niemcami trwała aż do rozpoczęcia drugiej Wojny Światowej. W połowie lat 40 opracowano penicylinę, lekarstwo na syfilis, więc trzeba było opracować nową zarazę.

Po drugiej Wojnie Światowej, niemieccy lekarze oraz naukowcy zostali sprowadzeni do USA w celu rozwiązania tego "problemu". Naukowcy ci, prawdopodobnie pomagali opracować nowy typ wirusa, testując go na Żydach pod czas holokaustu. Gdyby się o tym wygadali, zostaliby określeni zbrodniarzami wojennymi. Jednak rząd wciąż potrzebowałby zarazy.

...i wtedy w 1947 w Roswell rozbił się statek Obcych, dostarczając świeżutkiego materiału genetycznego do badań. Jestem pewien, że jako zaawansowana rasa, mieli oni (Obcy) szczepionkę na wszystkie znane im wirusy. Teraz tajny rząd miał nowy materiał, do pracy. Przekazał go Nazistowskim naukowcom, za obiekty testowe posłużyli im Afryko-Amerykanie z "Tuskegee Syphilis Study".

Wydaje mi się, że pierwsze testy wykonywano na małpach. HIV/AIDS potrzebował 10 lat, od momentu zarażenia, na zabicie nosiciela, co doprowadza nas do późnych lat 50-tych. Wiedzieli już, że wirus działa na małpach, więc zaczęli testować go na ludziach, na Afro Amerykanach [African Americans] z Tuskegee Syphilis Study, wirus działał na ludziach. Kres tych badań prowadzi nas do późnych lat 60.

Operacja "Błękitna Księga" [Blue Book] zakończyła się w 1969 roku. W tym też roku DoD złożył podanie do "House Appropriations Committee" [rządowa organizacja przyznająca fundusze na badania] o przydzielenie funduszy na badania, testy oraz wyewoluowanie "syntetycznego biologicznego agenta" (HIV/AIDS). W 1970 roku podanie H.B.15090 zostało przyjęte, dostarczając DoD 10 milionów dolarów na te badania. W 1971 Amerykańscy żołnierze zostali użyci, do przeniesienia zarazy, a zaczęto ją rozprzestrzeniać w Kanale Panamskim w 71.

Teraz poruszymy temat morderstw w owym czasie oraz ich powodów. JFK został zamordowany, ponieważ wiedział o całym spisku, o redukcji populacji i o tym, że kierowano tym wszystkim z siedziby w WTC. MLK został zamordowany, ponieważ wiedział, o tym, że ci biedni czarnoskórzy rolnicy [sharecroppers - rolnicy?] byli używani jako obiekty testowe, oraz o tym, że wirus został zaprojektowany dla "kolorowych".

Nie mam żadnych zdjęć Obcych, czy UFO, jednak mam sporo listów od rządu. Wiele zarzutów opieram o to, co nasi prezydenci [prezydenci USA] mówili o UFO i ET.

Część druga wkrótce..

AlienGrey
Dla: www.paranormalne.pl
Na podstawie: ufo.whipnet.org
Podziękowania za pomoc w tłumaczeniu dla: Czoper

[Apophis_]

"Trochę" nieprawdopodobne i trudno w to uwierzyć, jak na razie same teorie i tezy i mało przekonywających dowodów. Poczekam na pozostałe części wtedy będę mógł w pełni postawić się po którejś ze stron i zbudować swoje zdanie. Na razie jest nieźle, ale wydaje się coś takiego raczej nie możliwe. Nie wiem natomiast jaka jest historia HIV, czy występowała ona przed połową XX wieku? Jeśli tak, to nie ma o czym mówić, jeśli nie to warto się nad tą teorią poważnie zastanowić.

[Percepcja]

Nie ma to jak połączyć wszystkie możliwe teorie spiskowe w jedną. Jakie są konkretne poszlaki wskazujące na kosmiczne pochodzenie HIV? Bo tytuł sugeruje iż tekst będzie o tym a po wstępie to jedynie miesza teorie spiskowe.

[Jose_Arcadio]

Zgadazam się z kolegą wyżej... troszkę mało dowodów za to teza ciekawa i mało prawdopodobna, no chyba ze się wszędzie spiski węszy

[SibeR]

No wszystko ładnie pięknie, ale autor napisał, że Kennedy wiedział o tym, że kierują tym projektem badań w WTC, ale został zamordowany w roku 1963, a WTC oddano do użytku w roku 1973, czyli 10 lat po śmierci JFK.
Do artykułu osobiście podchodziłbym sceptycznie. Moim skromnym zdaniem wojsko stworzyło HIV/AIDS jako broń biologiczną, a nie pochodzi z kosmosu

[amenva]

fajny artykul, ale niestety musze sprowadzic cie na ziemie
otoz gdyby wirus HIV byl pochodzenia pozaziemskiego, nie moglibysmi sie nim zarazic. zroznicowanie nosicieli do jakich wirus bylby przystosowany byloby zbyt duze.
prosty przyklad: ludzie nie choruja na choroby drzew, poniewaz wirusy powodujace owe dolegliwosci sa wyspecializowane by idealnie wykorzystywac 'slabe punkty' danego gatunku
w przypadku ludzi i malp podobienstwo genetyczne jest b. duze (okolo 99,8% genow) dlatego wirusy obu gatunkow moga sie _przystosowac_ (nie mylic z zarazic) do innego nosiciela, ale nigdy nie zaraza sie tym samym wirusem (co najwyzej jego mutacja)

[Robaczek]

A taka wscieklizna? Psy też są do ludzi podobne? W ogóle na jakiej podstawie wnioskujesz że kosmici nie moga byc podobni do ludzi?

[Tiamat]

Jakie to wszystko proste, wszystkie spiski, morderstwa, najwieksze przekrety XX wieku jak np. morderstwo Keneddyego, 9/11 krecily sie wokol wirusa Hiv i szarakow. I wszystko uklada sie w logiczna calosc.

[Dzideks]

Vin Diesel to byla ironia zgadlem?

Skrzypu...

Ja mysle ze kosmici moga byc podobni do ludzi skoro nas porywaja i sie z nami rozmnazaja...

A co do pochodzenia HIV / AIDS z kosmosu to to jest tak samo realne jak by w 2012 mial byc rzeczywiscie koniec swiata... po prostu dowiemy sie na 100%
ale jeszcze nie teraz. Teraz jest jeszcze pora myslicieli i mozna tylko knuc teorie i spiski.

[Tiamat]

Kosmici moga byc do nas podobni pod warunkiem, ze zyja na niemal identycznej planecie jak my, na ktorej wystapilo tysiace takich samych przypadkowych zdarzen jak na ziemi, podczas calego okresu istnienia planety. Takze sami sobie odpowiedzciwe jakie jest prawdopodobienstwo ze choc w 1 % wygladem przypominaja czlowieka, maja 2 oczu na glowie, rece, nogi itd.

[twinsen]

Takie literackie bajanie. Sam początek "dostałem ten artykuł mailem od anonimowego autora". Już budzi lekki uśmiech na twarzy... a co dopiero dalsza treść.

W społeczeństwie istnieje mnóstwo mitów i zakłamań na temat sposobu roznoszenia się wirusa jak i osób seropozytywnych; oto kilka z nich:

* "HIV i AIDS to to samo". HIV jest wirusem, który może wywołać chorobę AIDS. Nosiciele HIV mogą żyć latami bez objawów klinicznych choroby. Obecnie (2006) stosowane terapie antyretrowirusowe pozwalają zahamować rozwój AIDS u nosicieli HIV, aczkolwiek są bardzo kosztowne (powyżej 1000 EUR miesięcznie).
* "Nie ma ryzyka podczas stosunku płciowego dwóch osób zainfekowanych HIV". Podczas takiego stosunku może dojść do tzw. nadkażenia, superinfekcji, co może znacznie skomplikować i utrudnić terapię antywirusową.
* "Infekcje HIV dotyczą tylko homoseksualistów i narkomanów". Nieprawda - wirus ten dotyka w takim samym stopniu także hetero- i biseksualne osoby, a także nieuzależnionych od narkotyków; W tej chwili nie używa się już pojęcia "grupa podwyższonego ryzyka". Osoby o podwyższonym ryzyku zainfekowania wirusem HIV to "grupa ryzykownych zachowań". Do grupy ryzykownych zachowań należą osoby (zarówno homo- jak i heteroseksualne; zarówno mężczyźni jak i kobiety) uprawiające seks z przygodnymi partnerami bez zabezpieczenia prezerwatywą, narkomani stosujący preparaty dożylne.
* "HIV można zarazić się przez ukąszenie komara, wspólne przebywanie w jednym pomieszczeniu, dotyk". Jest to niemożliwe, gdyby zarażenie się tą drogą było możliwe mielibyśmy obecnie kilkukrotnie większą liczbę zakażonych.
* "Osoby zakażone HIV powinny być izolowane od społeczeństwa". Nieprawda. Ludzie seropozytywni mogą żyć normalnie, pracować, wychowywać swoje dzieci, osiągać sukcesy i nadal cieszyć się życiem. Badanie 720 nad lekiem Kaletra pokazuje, że ponad 60% pacjentów po 7 latach terapii ma poziom wiremii na poziomie niewykrywalnym, to znaczy na poziomie poniżej 50 kopii/ml
* "Kobieta zarażona HIV nie może urodzić zdrowego dziecka". HIV jest czasami zdolny przenieść się na płód albo zakazić dziecko podczas porodu, ale nie zawsze. Ryzyko takiego zakażenia wynosi 20-30%. Poród przez cesarskie cięcie oraz odpowiednie leki przeciwirusowe zmniejszają prawdopodobieństwo nawet do 1-2%.
* "Można zarazić się przez pocałunek". Przyjacielski pocałunek jest całkowicie bezpieczny. Ocenia się, że do zakażenia podczas pocałunku głębokiego trzeba by około pół litra śliny.
* "Wirus HIV jest świadomym wytworem człowieka." Wirusy HIV-1 i HIV-2 występują naturalnie w populacjach małp afrykańskich, odpowiednio: szympansów i mangab szarych. Jest udowodnione, że ludzka epidemia powstała w wyniku przeniesienia małpich wirusów do populacji ludzkiej. Najprawdopodobniej miało to związek z częstą w niektórych regionach Afryki praktyką polowania na małpy w celach konsumpcyjnych - uważa się, że poprzez skaleczenie do krwiobiegu jednego z myśliwych dostała się krew świeżo upolowanego zwierzęcia, w konsekwencji zaraził się on wirusem HIV.


Gdybym ja chciał zdziesiątkować populację ludzi, wychodowałbym (jako obca cywilizacja) lub w jakiś inny sposób stworzył wirusa, który roznosi się o wiele szybciej i w prostszy sposób. A zarażenie skutkuje w 100% śmiercią a nie możliwym (w 80-70%) podtrzymaniem gatunku gdyż dziecko może w takim procencie urodzić się zdrowe.

No i jak widać "genialnym, super zaawansowanym " kosmitom się plan zmniejszenia populacji ludzi nie powiódł bo jak wiadomo od lat 30 ilość populacji gatunku ludzkiego na ziemi wzrosła ponad 3 krotnie:

2 000* ok. 1930
3 000* ok. 1960 (1 miliard po 30 latach)
4 000* ok. 1974 (1 miliard po 14 latach)
5 000* ok. 1988 (1 miliard po 14 latach)
6 000* ok. 1999 (1 miliard po 11 latach)
7 000* ok. 2012 (1 miliard po 13 latach)

(*liczby w milionach)


I jak widać rozmnażanie idzie nam całkiem dobrze...

[Martin]

Albo mi się zdaje, albo czytałem gdzieś, że małpy (dokładnie to chyba były szympansy) są odporne na AIDS i nie mogą się tym zarazić.

[NoMeansNo]

To jest jeden z takich tekstów, z którymi nawet trudno polemizować. Można jedynie podziwiać za "sprytne" włączenie w całą historię elementów, które mają upewnić czytelnika, że jednak w tym "coś" się kryje. Tzn. mamy tutaj do czynienia z fragmentami, które są prawdziwe, bo są prawdziwe. Czyli zamach na Kennedyego, Roswell (cokolwiek tam było) zniszczenie WTC itp. Do tego dokładamy nieprawdopodobną bajkę i mamy całkiem sprawny tekst. Bo przecież wiadomo, że byli nazistowscy lekarze, którzy eksperymentowali na ludziach, był zamach itp., a skoro to prawda to cała reszta nie może być aż tak zmyślona...

[Roseb]

A po czym poznać, że ten tekst był pisany przez Amerykanina dla rodaków? Wszystkie główne wydarzenia, o które opiera się teoria są tymi najważniejszymi w historii USA XX wieku. Ogólnie konstrukcja intrygi przypomina mi książki Dana Browna, który z faktów (niepodważalnych) tworzy fikcję.