142 odpowiedzi w tym temacie

[lukasz9]

Kilka ostatnich artykułów wydaje sie troszke naciąganych szczególnie zdjecia. Co do sprawy czupy przedstawili konkretne dowody ale nie był bym jeszcze huraoptymistą w tej sprawie czekam jeszcze jak sie to wszystko rozwinie

[dżek]

Uwaga sympatycy FN!
To bardzo ważny komunikat dla wszystkich czytelników naszego portalu. Od kilku tygodni na pewno zauważyliście, że wejście na strony jest praktycznie niemożliwe. Pojawia się komunikat o przeciążeniu serwera. Mimo naszych usilnych starań poprawa jest niewielka, więc zdecydowaliśmy się wprowadzić bardziej zdecydowane rozwiązania.

Wiele osób zna już projekt naszych nowych stron, który jest gotowy. Chcieliśmy zrobić Państwu miłą niespodziankę i pokazać naszą nową odsłonę, ale musimy zmienić plany i minimalnie opóźnić prace z wprowadzeniem nowego oskryptowania FN. Nie możemy bowiem pozwolić, aby nasz serwis był praktycznie zablokowany, jak jest obecnie.

W tej nadzwyczajnej sytuacji 31 sierpnia po 18.00 zostanie uruchomiony serwis FN w bardzo uproszczonej wersji, który pozwoli nam nie tylko opanować sytuację, ale także znaleźć przyczynę obecnych kłopotów. Jest to konieczne, aby wyeliminować kłopoty z logowaniem się na stronę. Dopiero później nastąpi tak oczekiwany moment premiery nowego serwisu FN (gwarantujemy, że warto czekać).

Już teraz uprzedzamy, że na co najmniej kilkanaście godzin będzie zawieszona możliwość umieszczania komentarzy, choć... możecie próbować. Ale liczcie się Państwo z tym, że one nie zostaną opublikowane.

Nowe oskryptowanie postawi naszą działalność w sieci na poziom obecnie dla nas niedostępny, serwis będzie spozycjonowany tak jak powinien być od samego początku, jego obsługa i interfejs będzie dokładnie taki, jaki teraz obowiązuje w nowoczesnych serwisach informacyjnych ze światowej czołówki. Z góry jednak przepraszamy za zamieszanie, które przez najbliższe dni będzie po wejściu na adres www.nautilus.org.pl

Przeżywamy rewolucję, a ta – jak powszechnie wiadomo – wymaga wyrzeczeń. Na razie musimy z powrotem przywrócić normalny transfer, co wiązać się będzie z wprowadzeniem rozwiązań doraźnych. Prosimy o wyrozumiałość!
Będzie dobrze, bądźcie dobrej myśli!


czyli coś sie dzieje

[Ivellios]

Ostatnio coraz bardziej przekonuję się o tym, że ludzie z Nautilusa (i również - o zgrozo! - ich czytelnicy) wykazują bardzo silną alergię na jakąkolwiek krytykę.

Tuż po debacie ufologicznej w Katowicach napisałem artykuł o dezinformacji w polskiej ufologii, w którym podałem kilka przykładów, w których na bank doszło lub prawdopodobnie mogło dojść do dezinformacji. Jednym z przykładów takich wątpliwych spraw była kwestia obiektu ze Zdanów.

Parę dni później otrzymałem przez "Kontakt" na moim serwisie emaila od jednej ze współpracowniczek Nautilusa, w którym zażądała ona przeredagowania artykułu, nadmieniając przy tym, że ponieważ Nautilus jest zarejestrowaną osobą prawną (bodajże "organizacją pożytku publicznego" o ile dobrze pamiętam, czy czymśtam podobnym), w razie odmowy spełnienia ich żądania mogą podjąć "stosowne kroki" - więc dla świętego spokoju artykuł przeredagowałem.

Parę tygodni później do akcji wkroczyli czytelnicy Nautilusa, wypisując pod artykułem komentarze, które można streścić krótkim "Nie masz pan prawa panie Ivellios krytykować FN!". To jeszcze jakoś zdzierżyłem.

Apogeum żalowości kropka pe el osiągnęli administratorzy forum Nautilusa. Zarejestrowałem się tam niedawno i przeglądając forum trafiłem na temat o Zdanach, nie omieszkałem więc do niego zajrzeć i coś w nim napisać. Na sugestię, że test z miskami w Zdanach powinna przeprowadzic jakaś instytucja niezależna od Nautilusa (test taki wykonali tylko nautilusowicze - a przecież FN nie miała żadnej motywacji w rozstrzyganiu, czy teoria z dwiema salaterkami jest prawdziwa - a nie daj Bóg, a okazałoby się, że i owszem!), otrzymałem niezbyt grzecznie sformułowane pytanie "A jaką to ty organizację uznajesz za niezależną?" (tu padło kilka nazw, przyczem jedna tylko z wymienionych przez kolesia instytucji miała cokolwiek wspólnego z nauką i badaniami - PAN).

Wytknąłem im pewne nieścisłości przy badaniu sprawy Zdanów, oczywiście moderator zaraz rzucił tekstem że "krytyka bezpodstawna, proszę wrócić do tematu" (ależ przecież ja cały czas wypowiadałem się na temat!), w końcu kilka postów później tenże sam moderator napisał prośbę, aby wszelkie wątpliwości ws Zdanów wyjaśniać... drogą emailową, bo na forum to nie bo cośtamcośtam. No ja przepraszam, ale chyba po to jest forum, żeby to na nim wyjaśniać wątpliwości, a nie prosić o wyjaśnienia na emaila... po co w takim razie forum założyli? Nie wiem.

Napisałem więc kolejnego posta, że po to jest forum, żeby to na nim wyjaśniać pewne sprawy, a nie kazać userom pisać emaile. Przed chwilą wchodzę i patrzę - a tu ban, a jako przyczynę admin podał coś, co mnie wybornie rozbawiło:

Panska dzialanosc na forum ograniczyla się wylacznie do bezpodstawnej krytyki i siania zametu. Prosze to robic np na onet.pl lub innych forach.

Wniosek? Skrytykujesz Nautilusa => wy-epiaj na drzewo banany prostować!

Odchodząc od nautilusowego forum, po publikacji wspomnianego wcześniej artykułu o dezinformacji w jednym z emaili pani z Nautilusa, już po przeredagowaniu przeze mnie artykułu, przypuściła ostry i jakże brutalny atak na wszystko, co w moim tekście Zdanów dotyczyło. Napisała m. in. o teście zrobionym przez grupę łotewską Necton (próba z dwiema sklejonymi miskami) i opisała różne inne rzeczy - kobita tak się rozpisała, że z jej emaila możnaby książkę zrobić! Jakże się jednak niemile zdziwiłem, zobaczywszy, że na stronie Nautilusa nie ma żadnego z podanych przez tą panią wyjaśnień. Nic, tylko artykuły, z których wynika jedno - że Zdany to fakt i c**j.

Jeden tylko wniosek nasunął był mi się po wyżej opisanych incydentach drogą elektroniczną - Nautilus i w większości również jego czytelnicy wykazują ostre uczulenie na jakąkolwiek krytykę.

[Cthulhu]

To są takie betony jak niektórzy "sceptycy", tylko w drugą stronę

[Romczyn]

Dokładnie. Jak dla nich jakieś nagrane kamerą światełka to przybysz z innego wymiaru... żadnej próby logicznego wyjaśnienia. Światełko to przybysz z innego wymiaru i koniec! Bo taka była pierwsza myśl

[martius]

hmm, definicja banu jest niezgodna z pewnymi zasadami, w tym samo prawnych. Jestem dumny z tego, że na paranormalne.pl jest wszystko na odwrót, czasami sceptycy to prawdziwy skarb czyszczący brudy i wybryki dzieci "neo" nudzących się po szkole ^^

[KriSSnt]

Tak, światełko z innego wymiaru po prostu roz.... kosmos.

Kiedyś lubiłem wchodzić na ich stronę, ale ostatnio robię to tylko po to, żeby utwierdzić się w przekonaniu, że ich działalność to żenada.

Moment w którym Pani Badaczka przysłania owego "orbsa" podchodząc do kamery, a on nadal jest widoczny...


Po reakcjach osób w "bazie" można zrozumieć, że w tym momencie ich świat się wali LOL!


Oczywiście zero ustosunkowania do tego faktu, dopiero później (podobno) ktoś napisał WYJAŚNIENIE, tego zjawiska którego jednak w ogóle nie próbowałem i nie mam zamiaru czytać.





Osoby zaangażowane w działalność FN stwarzają niestety wrażenie "dorosłych dzieci" oderwanych od rzeczywistości lub żyjących w innej - wykreowanej przez samych siebie.

Jako dziecko lubiłem bawić się w statek; robiłem sobie "piracką bazę", statek z łóżka, tworzyłem mapy do skarbów, żeglowałem palcem po mapie przeżywając niesamowite przygody, później gdy byłem troszkę starszy - pierwsze wyjazdy z rodzicami nad rzekę pod namiot - to dopiero był klimat.

I tak niestety wydaje mi się, że grupa ta właśnie nadal zachowuje się podobnie; mają swój okręt, przyrządy badawcze, mnóstwo zapału - jednak za mało dystansu do własnego zajęcia i za grosz krytycyzmu.


Dodatkowo to o czym pisał Ivellios... to jakaś szopka.


Podsumowując - lepiej omijać cały ten cyrk szerokim łukiem.

[Ivellios]

Ostatnio Nautilus znowu dostarczył mi powodu do smiechu, wyskakując z nowym "ófo":

http://ivellios.para...o-szybko-i.html

I niech teraz jeszcze ktoś mi powie, że Nautilus to rzetelna i poważna organizacja dążąca do wyjaśnienia zjawisk paranormalnych - a śmiechem zastrzelę! Jaja jak dyńki, panie i panowie...

[Paweł]

Kiedyś myślałem, że ci ludzie są poważni, nawet raz wysłałem do nich zdjęcie, na którym przypadkowo zauważyłem coś co mogło wyglądać na UFO. Zdjęcie zamieścili, ale zmienili opis sytuacji, w której doszło do zrobienia tej fotografii. Nie wiem czy celowo czy przez przypadek. Po przeczytaniu przygód Ivelliosa z tą organizacją, muszę przyznać iż się myliłem.
Ciekawe co o tym wszystkim sądzi Bernatowicz, który w swoich dość ciekawych audycjach nie raz wspominał o tej fundacji?

Użytkownik Paweł edytował ten post 27.02.2010 - 21:32

[Easy_Rider]

FN to strona dezinformacyjna, będąca "jaczejką" NWO. Piszą o zjawiskach paranormalnych i UFO, często może i podając prawdziwe informacje, bo nie da się funkcjonować na samym kłamstwie, ściągając zainteresowanie wielu wrażliwych osób, a jednocześnie wciskając co jakiś czas pisane na polityczne zamówienie, kłamliwe i agresywne artykuły, zupełnie nie mieszczące się w profilu działalności tej "organizacji pozarządowej", jak np. na temat wydarzeń 9/11.

Więcej w tej sprawie - polecam tematy na stronie DavidIcke.pl Fundacja Nautilus, Robert Bernatowicz i ośmieszanie spisków.

oraz na stronie Prawdy2 Nautilus o 9/11 i Zadymka na nautilusie (z czasów, kiedy to forum było jeszcze normalne).

[Tiamat]

Dla mnie FN nie różni się niczym od fundacji Lux Veritatis, ten sam sposób działania, nawet twórcy obu fundacji charakter mają podobny i podobny cel. Różni się tylko materiał biznesowy do zdobywania środków. Jedna z wielu FIRM, wykorzystująca prawną instytucję fundacji do pomnażania pieniędzy.

[Kristofio]

Ja tam kiedyś wchodziłem dzień w dzień, ale jak zobaczyłem wręcz fanatyczne poszukiwanie sensacji, to zrezygnowałem z odwiedzania tej stronki niestety. Nie kręci mnie opisywanie wszystkiego co się tylko da pod kątem paranormalności. Nie chcę nikogo obrażać, ale dla nich fotka kurzu w dziwnym świetle to od razu ORB.

[Ivellios]

Aton, ujmę to tak - jestem w stanie zdzierżyć wiele, ale bezpodstawnych oskarżeń rzucanych pod moim adresem - bynajmniej. To jest po prostu chamstwo. Człowieku, czy ty jesteś nienormalny? Nudzi ci się? Może jeszcze powiesz, że zdjęcia ze Zdanów też ja powysyłałem, żeby teraz móc się naśmiewać z biednej, Bogu ducha winnej fundacji Nautilus? Weźże się zastanów, zanim coś napiszesz, ok?

A, i jeszcze jedno - jak mogłem skasować twojego posta, skoro ostatnio całe dnie mnie nie było na VRP? Co ja, może telepatycznie delete wcisnąłem?

Trzymcie mie ludzie, bo nie strzimia tu zaroz przi tym chopie...