142 odpowiedzi w tym temacie

[Ivellios]

Aton, na litość boską! To, że w programie graficznym uzyskałem podobny efekt, to jeszcze o niczym nie świadczy...

[Milosz]

A co tu gadać? Fundacja Nautilus, to banda naciągaczy i oszołomów którzy żerują na ludzkim strachu przed 2012 rokiem i końcem świata, którego jak wiemy, nie będzie. Patrick Geryl (Albo Goryl, jak kto woli ) to ta sama półka, zarabia pieniądze na naiwności innych, organizując jakieś obozy przetrwania bodajże, to już mi sektą jakąś pachnie.

Dziwie się ludziom, że się dają na takie coś złapać.

Użytkownik Miłosz edytował ten post 13.05.2011 - 15:27

[Ivellios]

Nie wiem w jakim sensie naciągaczy bo wydają kupę kasy na działalność, która nie przynosi im dochodu, a co do oszołomów to rzeczywiście konstruktywna krytyka, która zasługuje na ostrzeżenie.

FN jest zarejestrowana jako "organizacja pożytku publicznego". Ciągną kasę z "jednego procenta", więc muszą pokazać, że coś w ogóle robią, a nie tylko chomikują pieniądze. Pokazać - obojętnie co, byleby ten cały sprzęt jaki zakupili znalazł jakież zastosowanie. A jakie jest owo zainteresowanie, to mniej istotne, ważne żeby był w użyciu (tak przynajmniej słyszałem).

[pdjakow]

Nie wiem w jakim sensie naciągaczy bo wydają kupę kasy na działalność, która nie przynosi im dochodu, a co do oszołomów to rzeczywiście konstruktywna krytyka, która zasługuje na ostrzeżenie.

FN jest zarejestrowana jako "organizacja pożytku publicznego". Ciągną kasę z "jednego procenta", więc muszą pokazać, że coś w ogóle robią, a nie tylko chomikują pieniądze. Pokazać - obojętnie co, byleby ten cały sprzęt jaki zakupili znalazł jakież zastosowanie. A jakie jest owo zainteresowanie, to mniej istotne, ważne żeby był w użyciu (tak przynajmniej słyszałem).

Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Zresztą dziś znów wisi fotka, która wręcz krzyczy "jestem fejkiem". Nikomu to najwyraźniej tam nie przeszkadza. Największym babolem są rzecz jasna psie miski ze Zdanów. Nie wiem jak ktoś może się nadal na FN nabierać.

[Ilamtris]

Najlepsze jest to, że co roku świętują to wydarzenie na cześć misek w Zdanach.Przed chwilą przeczytałem, że ma wyjść książka na ten temat (co można w niej opisać?)
Czasami ciekawe teksty zamieszczają np. o reinkarnacji.Tylko często te teksty są oparte na listach, emailach czytających i cały artykuł robi się mniej wiarygodny.Bo skoro można się nabrać na miski z Zdanych i na inne fejki, to listy docierające do fundacji też mogą być zmyślone.

[pdjakow]

Najlepsze jest to, że co roku świętują to wydarzenie na cześć misek w Zdanach.Przed chwilą przeczytałem, że ma wyjść książka na ten temat (co można w niej opisać?)

Też to zauważyłem, prawie jak Boże Narodzenie te Zdany. Ciekawe co będzie na dziesięciolecie.

[kawaler]

Hej! Mnie się wydaje, że Nautilus robi zarówno dobrą jak i złą robotę. Wiele artykułów jest napisanych lakonicznie,
i podpartych rzekomymi mailami. Badają wiele różnych tematów, jeżdżą po całym świecie, a tak na prawdę żaden temat
nie jest zgłębiony do końca.

Zakładka Nautilus HD nie działa chyba od pół roku. Czy na prawdę tak długo "odbudowują archiwum po MAŁEJ awarii"?
Czasem można odnieść wrażenie, że portal "umarł"

Z drugiej strony, zetknąłem się na tej stronie z wieloma ciekawymi zjawiskami, o których nigdy wcześniej nie słyszałem.

Moja ocena:
70% na plus -
30% na minus

Aha!!!!

Jeszcze mi się przypomniało, że rok temu wysłałem do nich maila.
Do tej pory nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.

Użytkownik kawaler edytował ten post 30.01.2012 - 10:47

[Ivellios]

Moja ocena:
70% na plus -
30% na minus

Prawie jak Mao Zedong w Chinach, jak twierdzą ichniejsi komuniści, w 30% się mylił a w 70% miał rację Wybacz, tak mi się skojarzyło gdy zobaczyłem te liczby

@pdjakow, takich zdjęć jest więcej. Ostatnio na przykład widziałem u nich zdjęcie "człowieka-ćmy", który okazał się być "tylko" czy może "aż" ćmą.

A co do Zdanów... cóż, ostateczny cios tej sprawie prawdopodobnie zadał sam Rafał Nowicki, który - jak twierdzi - przez długi czas tę sprawę badał. Spójrzcie na dyskusję z jego udziałem na forum Infry:
http://www.paranorma...?showtopic=7340
Podsumowując, Zdany to fakt, a my mamy siedzieć cicho, bo "nie wiemy nic". W ostatni piątek odbył się z nim czat głosowy i przez cztery godziny słyszałem jedną i tę samą śpiewkę. Zapis czatu również jest udostępniony w temacie.

[RainbowBeing]

Pare lat temu uwazalem ich za profesjonalistow...ale moglo to byc spowodowane brakiem sceptycyzmu Obecnie...to niestety ufologiczny super express szukajacy kosmitow w rozmytych zdjeciach owadow, a takze sporo innych wpadek.

[Ferdynand Kiepski]

Co jakiś czas odwiedzę stronę Fundacji Nautilus. I wydaje mi się, że kiedyś ich artykuły były bardziej ciekawe. Co zaobserwowałem, to właśnie częste używanie zwrotów typu, 'my wiemy, że tak jest i inni nie mają nic do powiedzenia'. Niedawno ruszył u nich jakiś dział 'Zdjęcie dnia', w którym codziennie prezentują zwykłe kropki i ptaki (np. to http://www.forum.nau...php?f=52&t=2330) i opisują to jako UFO.

Kiedyś czytałem tam kilka ciekawych artykułów o Emilcinie, a w ten przypadek ze Zdanów, to napiszę szczerze, że udało się im mnie kiedyś wkręcić dopóki nie zobaczyłem, że oczywiście da się odtworzyć podobne zdjęcia rzucając miskami.

Jeszcze jedna rzecz, która utkwiła mi w pamieci to przypade tak zwanych RODSów, które pewnie wszyscy znacie. Jakiś czas temu widziałem tam artykuł, że to nieznane istoty, które żyją gdzieś w atmosferze, w ogóle nie przyjmowali do wiadomości, że są to po prostu zwykłe owady, za którymi nie nadąża kamera, czy aparat, co zresztą było udowodnione na tym forum.

Mankamentem tej Fundacji jest to, że prawie każdą rzecz biorą na poważnie i często nie przyjmują do siebie najprostrzych wyjaśnień.

Plusem jest, moim zdaniem Pan Jackowski, który z nimi współpracuje i artykuły o reinkarnacji. Czasem trafi się coś ciekawego, co warto przeczytać (różne tematy).

Podsumowując, wydaje mi się, że minusem tej fundacji jest brak zdrowego sceptycyzmu, który rzutuje na ich wiarygodności, a fundusze które posiadają, można by wykorzystać na prawdziwe badania zjawisk niewyjaśnionych.

Edit: chciałbym pokazać jeszcze post FN z facebooka:

'Osoby śledzące publikacje FN w ciągu ostatnich 15 lat (tyle lat Nautilus płynie w sieci www) na pewno pamiętają historię ryby ze znakami krzyża. W 2001 roku to TVP zgłosił się mieszkaniec Lublina, który opowiedział historię o karpiu, który miał na sobie taki sam symbol jak ten, który pojawił się jako piktogram na polu zboża. Historia ta została opisana przez nas w najnowszym Poradniku Domowym i oto... na ten artykuł odpowiedział karpiarz (tak nazywają się ludzie, którzy łowią te ryby), który przeżył identyczną historię w 2008 roku! Wczoraj nagraliśmy z nim rozmowę i prawdę mówiąc to, co mówił ten człowiek, naprawdę wprawia w zdumienie... W załączniku zdjęcie karpia z 2001 roku.'



Coś po prostu się odbiło na tym karpiu, widać regularny wzór, a nie żaden krzyż, możliwe, że podkładka na zlew

Użytkownik Ferdynand Kiepski edytował ten post 13.04.2012 - 22:58

[Irey]

Ktoś wie co dzieje się z Fundacją? Nie dodają nowych artykułów od 40 dni. Zawiesili działalność?