347 replies to this topic

[illuminatii]

Ja moge tylko powiedzieć, że ten Sekret działa...Jakkolwiek by go nie nazwac wszystkie moje życzenia się spełniają... rok temu spełniały sie po jakimś czasie a teraz za kazdym razem coraz szybciej bo coraz mocniej wierze, że to działa...

[Varii]

A ja w to wierze:) to bardzo naciągana autosugestia ale dobrze jest tak czasami pomarzyć

[mazaczek]

witam
kto oglądał dokładnie sekret usłyszał zapewne zdanie: że dla wszechświata nie ma znaczenia czy coś postrzegamy jako dobre lub jako złe, on zawsze odpowiada niezależnie od niczego, dla niego nie ma zadnej różnicy, później natomiast powiedziane jest tez żeby ludzie nie martwili sie bardzo o swoje negatywne myśli dlatego że udowodnione jest naukowo że myśl pozytywna są setki razy mocniejsze odmyśli negatywnych. Troche mi to nie pasuje ....

[tofic85]

jak dla mnie jest to prawda no moze nie cala ale w moim przypadku sie sprawdza. Zreszta nawet jesli ktos mysli ze to bzdura to i tak powinien sprobowac co ma do stracenia

[shod]

jak dla mnie jest to prawda no moze nie cala ale w moim przypadku sie sprawdza. Zreszta nawet jesli ktos mysli ze to bzdura to i tak powinien sprobowac co ma do stracenia

Tofic dobrze prawi,-nie ma nic do stracenia
u mnie też się sprawdza, jak coś się spełni to najpierw jest zaskoczenie a później uśmiech na twarzy

[Kruk...]

Yeah korzystałem z tego zanim to poznałem. Zawsze mi wychodziło, jakimś cudem, po prostu nawet tylko delikatna różnica i by nie wyszło, ale zawsze jakoś to było. Zawsze musiało być tak jak chciałem. Miałem np. takie przypadki z nauką, że miałem pełno zagrożeń i nie mogłem nic a nic się nauczyć bo nic mi nie wchodziło do głowy (Zresztą do dzisiaj tak mam). Najpierw poprawiałem chemię. Żeby zaliczyć musiałem napisać na 40%. Oczywiście nie będzie dziwne, jak napiszę, że wyszło mi równo na 40%. Wyszedłem na koniec roku z 4 z 5 zagrożeń i miałem poprawkę z geografii. Uczyłem się cały jeden dzień. Najpierw pisałem pisemny egzamin. Trafiły mi się zagadnienia, które umiałem, chociaż zakres materiału był z 10 razy większy. Później miałem egzamin ustny. Nic nie umiałem. W ostateczności wyszło na to, że z pisemnego dostałem 3, a z ustnego 1. Babka wystawiała ocenę na podstawie średniej z tych dwóch egzaminów: 3+1:2=2. Znowu równiutko. Wiele by jeszcze można było wymieniać. Sekret działa i jest najlepszym co może być.

[Kruk]

Cześć. Mój pierwszy post i w ogóle... Chciałbym wyjaśnić z tym odróżnianiem negatywnej myśli od pozytywnej i rozpoznawania ich. Sekret nie zawsze mi wychodzi, (o tym później, bo teraz piszę z komórki leżąc sobie w łóżku ) ale go dobrze rozumiem. Z tym rozróżnianiem to nie do końca tak dosłownie. No więc, gdy myślimy np o czymś miłym to czujemy się dobrze i wolimy to od myśli negatywnej. Wszechświat odbiera nasze uczucia, ale ich nie rozpoznaje. Nie wie, że takie uczucie wolimy od tamtego. Ale My wiemy jakie wolimy. Ja wolę pozytywne, więc częściej w ten sposób myślę, lubię to, i to uczucie przezwycięża myśli negatywne. Czaicie? Przecież to, że zostało naukowo udowodnione, to nie znaczy że wszechświat to rozpoznaje.

Wielkie pozdrowienia i czujcie się dobrze.
Jutro może, Wy Mi pomożecie...

[.:kowal:.]

Jak ja o coś poproszę, to ta prośba będzie wykonana w ok 25%, ja wiem dlaczego [patrz sygnaturka].


Właściwie, czemu tylko tyle?

[shod]

Poproś o 10 mln złotych

A tak na serio, to zapewne coś źle robisz, powątpiewasz musisz sam do tego dojść.

[Kruk]

Bo się sam w tym utwierdzasz. Sam siebie przekonujesz że dostajesz 25%
Jesteś już do tego przyzwczajony i w to wierzysz...

[Muhomorniczy]

Oglądałem What the #$*! Do We (K)now!? (2004) dwie części, i muszę powiedzieć że teoria oddziaływania na świat myślą jest oczywiście nieprawdziwa , czego dowodzą sami autorzy wyp. w filmie, nieświadomie , np krytykując religię. Skoro zbiorowa mentalność ludzka ma tworzyć rzeczywistość , to gdzie Bóg w którego wierzy większość ludzkości , którego istnienia w takim kształcie jak widzą go ludzie oni -autorzy- zaprzeczają.Przecież według ich teorii skoro ludzie w niego wierzą takiego a nie innego, powinien on zostać przez nich wykreowany, prawda.Tymczasem oni twierdzą ze Bóg nie morze być taki. I gdzie tu konsekwencja i logika.A co powiedzą mi o schizofrenii? Dlaczego halucynacje nie materializują się?

[Kruk]

Co do tego Boga... Ludzie, tworząc Go, wierzą że jest On "gdzieś". Nie jest tu z nami. Więc został wykreowany gdzieś, w tym tak zwanym niebie.

A co do halucynacji, wyobrażenie to nie wszystko co trzeba zrobić by przedmiot się pojawił. Gdyby tak było, to byśmy mieli wszytskiego pod dostatkiem od razu.

Bóg nie morze być taki

Morze jest szerokie i głębokie...