Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wierzysz w Boga?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
443 replies to this topic

#151

Asieńka.

    Wiedźma

  • Postów: 979
  • Tematów: 28
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Dla mnie to poznanie wiedzy całego multi-universum. Jeśli byłbym w stanie wykorzystać całą to drzemiącą moc to naprawde mialbym gdzies daleko i gleboko wszystko co tutaj jest. Za to poznaniego wszystkich wszechświatów, wszystkich możliwości, i ogólnie wszystkiego.


I tutaj jest ta niezmierna granica pomiędzy człowiekiem i Bogiem. Sam wcześniej pisałeś że jesteś sam sobie bogiem tylko zauważ jak marnym i pustym. Różnica polega na tym że dla mnie "Bóg" to wszystko co nas otacza to znane i nieznane cały Wszechświat, wszystkie pozostałe oraz wszystkie wymiary itd. Siła która stworzyła i tworzy dalej, a my i nam podobni jesteśmy częścią tego tworzenia gdyż dzięki naszym doświadczeniom życiowym, naszemu rozwojowi "Bóg" się rozwija. Dla mnie "Bóg" to inteligentna siła sprawcza, która jest wszędzie, nawet tam gdzie według naszej wiedzy jest to niemożliwe.
Podsumowując "Bóg" to "istota" która zna cały Wszechświat ten i inne po prostu wszystko co nieskończone, ale ponieważ to inteligencja więc się rozwija by móc tworzyć więcej. Ty natomiast jesteś jego cząstką, ale za to nieodzownym ogniwem tak jak wszystkie istoty. Świat tętni życiem nie tylko fizycznym ale również duchowym.

Dawać ? Po co ? Kto by wogóle się takmi pierdołami zajmował...


No cóż skoro dawanie dla Ciebie jest pierdołą to najwyraźniej nie nauczyłeś się jeszcze brać.
Kiedy zaczniesz dostrzegać, że dostajesz zrodzi się w Tobie wdzięczność, ale do póki branie jest dla Ciebie czymś co Ci się z jakiegoś powodu należy nie dostrzeżesz że to dar. Kiedy dajesz wraca to do Ciebie ze zdwojona wielkością.
Branie jest cudowne ale dawanie jeszcze piękniejsze :)
  • 0



#152

szabla.
  • Postów: 31
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czy wierze w Boga?

Dla mnie odpowiedz jest prosta...TAK wierze w NIEGO, wierze w to, ze jest przy mnie...nie mam na JEGO istnienie zadnych dowodów (ale właśnie na tym polega wiara, wierzymy w Boga, obojętnie jakiego, nie mająć zadnych dowodów na istniene, na to ze jest, my poprostu WIERZYMY ze jest)...

dla mnie życie bez Niego nie miało by sensu, może sie nakoncu tego zycia rozczaruje, a moze to wszsycy nie wierzacy zobaczą ze sie mylili...tego nikt teraz sie nie dowie... ja wiem jedno jak sie w cos(w tym wypadku w Boga) wierzy to jest łatwiej zyć, łatwiej jest pokonac wszystkie problemy, łatwiej jest byc dobrym człowiekiem...

Jezus Chrystus nie jest tylko postacią mityczną, wymyśloną prze kogoś...historycy udowodnili ze w 6 albo 7 w. n.e. ktos taki jak Chrystus sie urodził, pociagnął za sobą mase ludzi, załozył kosciół i umarł na krzyzu...to nie jest bajka...

a jesli chodzi o ksiazke--> ze 90% polakow jest wierzacych...to sa dane statystyczne, ludzi wierzacych i praktykujacych jest znacznie mniej... to ze religia moze byc niebezpieczna tez sie musze z tym zgodzić, bo jest wiele fanatyków religijnych, ludzi pobozynych tak, ze to staje sie juz chore...

kazdy z nas ma wolna wole, ma wybor, jakiego dokona to juz jego sprawa...ja ide za Jezusem i nic ani nikt tego nie zmieni...
  • 0

#153 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Wiara w Boga jak sama nazwa wzkazuje opiera się na wierze i nikt kto kieruje się rozumem tego nie wytłumaczy i nie pojmie. Myśl o Bogu wyzwala we mnie pozytywne emocje i sprowadza pewnego rodzaju nirwanę. Ten pan może mi tylko pozazdrościć WIARY.
  • 0

#154

Richardus.
  • Postów: 47
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja tam wierzę w Boga kimkolwiek lub czymkolwiek jest. Dla mnie natomiast jest kimś wyższym ,niepojętym dla naszego umysłu ( może być wszystkim) ale nie w takiej formie i rozumieniu jakie daje nam przestarzałe nierozwojowe szufladkowe pojęcie kościoła chrześcijańskiego. W tej formie religii obraża się Boga kreując świętych , decydując za niego (wywyższa się ludzi) . Tylko stwórca , wszechmogąca siła jest ważna a nam marnym istotom nie wystarcza i sami potrzebujemy cielesnego (pośrednika) świętego, którego sobie sami obieramy tym samym poniżając Boga.
  • 0

#155 Gość_reneq16

Gość_reneq16.
  • Tematów: 0

Napisano

Jezus Chrystus nie jest tylko postacią mityczną, wymyśloną prze kogoś...historycy udowodnili ze w 6 albo 7 w. n.e. ktos taki jak Chrystus sie urodził, pociagnął za sobą mase ludzi, załozył kosciół i umarł na krzyzu...to nie jest bajka...

Źródła proszę, a nie rzucane hasła ;)

@down
Dziękuję :) I tak ma być :D
  • 0

#156 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Dokumenty niechrześcijańskie

Józef Flawiusz wspomina o Jezusie jako o bracie Jakuba Sprawiedliwego, przywódcy chrześcijan w Jerozolimie. "Festus już nie żył, a Albinus wyjechał; więc [Ananiasz] zwołał Sanhedryn i stawił przed sądem Jakuba, brata Jezusa zwanego Chrystusem, oraz kilku innych. Oskarżył ich o naruszenie prawa i skazał na ukamienowanie." (Starożytności żydowskie, XX.9.1) Tekst przeważnie uważany jest za autentyczny.

Inny fragment w Starożytnościach żydowskich zwany Testimonium Flavianum jest dziś często uważany za sfałszowany przez późniejszych kopistów chrześcijańskich w III lub IV wieku. Nie wiadomo czy został wstawiony na miejsce innego fragmentu mówiącego o Jezusie, czy też został po prostu dopisany. Niektórzy za pierwotną wersję Testimonium uważają tzw. wersję arabską odkrytą przez profesora Pinesa w kronikach Agapiosa pochodzących z X wieku: W tym czasie żył pewien mędrzec zwany Jezusem. Był to człowiek dobry i sprawiedliwy. Wielu Żydów i ludzi innych narodowości stało się jego uczniami. Piłat skazał go na ukrzyżowanie i śmierć. Lecz jego uczniowie nie przestali w niego wierzyć. Mówili, że żyje i ukazał im się trzy dni po ukrzyżowaniu. On być może był tym Mesjaszem odnośnie którego prorocy przepowiadali wielkie, cudowne rzeczy.

Swetoniusz, w Żywotach cezarów pisze, że cesarz Klaudiusz wypędził z Rzymu Żydów, którzy nieustannie wichrzyli podżegani przez jakiegoś "Chrestosa". Chrestos to także rzeczywiste greckie imię z tamtych czasów, i dlatego nie wiadomo czy fragment ten mówi o osobie, która właśnie wtedy znajdowała się w Rzymie, czyli nie o Jezusie z Nazaretu, czy też autor będąc niedostatecznie zorientowanym w szczegółach związanych z chrześcijanami nie wziął określenia założyciela chrześcijaństwa za osobę w Rzymie.

Pliniusz Młodszy w liście do cesarza Trajana, pisze o chrześcijanach w Azji Mniejszej. Pliniusz pisze jedynie, że modlili się oni do "Chrystusa", nie podaje zaś imienia Jezus.

Tacyt, w Rocznikach, roku 117, opisując prześladowania za cesarza Nerona pisze: "dotknął najbardziej wyszukanymi kaźniami tych, których nienawidzono za ich zbrodnie, a których pospólstwo chrześcijanami nazywało. Początek tej nazwy dał Chrystus, który za panowania Tyberiusza skazany został na śmierć przez prokuratora Poncjusza Piłata, a przytłumiony na razie zgubny zabobon znowu wybuchnął, nie tylko w Judei, gdzie się to zło wylęgło, lecz także w stolicy, dokąd wszystko, co potworne albo sromotne, zewsząd napływa i licznych znajduje zwolenników". "Roczniki" powstały blisko wiek po fakcie, kiedy istniały już Ewangelie i dość liczne grupy chrześcijan, więc fragment ten jest najpewniej źródłem wtórnym. Niektórzy powątpiewają w jego autentyczność ze względu na użycie nazwy "chrześcijanie", która była rzadko stosowana przez samych chrześcijan – jednak apostoł Piotr użył jej w swoim pierwszym liście, 4,16: "Jeżeli zaś [cierpi] jako chrześcijanin, niech się nie wstydzi, ale niech wychwala Boga w tym imieniu" (cytat za Biblią Tysiąclecia). Występuje także w Dziejach Apostolskich 11,27: " (...) w Antiochii też po raz pierwszy nazwano uczniów chrześcijanami".

Archiwa rzymskie oraz wielu rzymskich i żydowskich historyków tamtego okresu, milczą na temat Jezusa, choć notują bardzo wiele drobnych wydarzeń. Są to m.in.:
Filon z Aleksandrii, który opisywał różne sekty żydowskie z tamtego okresu,
Plutarch, autor Żywotów sławnych mężów z okresu życia Jezusa,
Justus z Tyberiady, historyk żydowski z Galilei, żył w I w. n.e.

Należy jednak dodać, że tematyka zachowanych dzieł tych historyków nie zawsze czyni możliwym wspomnienie o Jezusie. Przykładowo "Żywoty sławnych mężów" Plutarcha stawiają sobie za cel "ukazanie żywotów bohaterów greckich i rzymskich poprzez ich zestawienie w pary dobierane według możliwie największego podobieństwa charakteru lub przebiegu kariery" (Encyklopedia Britannica, t. XXXII, Poznań 2003).

Dokumenty chrześcijańskie

Dokumenty chrześcijańskie to przede wszystkim Ewangelie oraz inne pisma Nowego Testamentu. Były one napisane w wiele lat po śmierci Jezusa, choć dokładne daty są sporne. Szacunki dla poszczególnych Ewangelii wahają się od kilkunastu lat przed rokiem 70 (data upadku Jerozolimy), czyli około trzydziestu lat po opisanych wydarzeniach, do pierwszej czy nawet drugiej dekady II wieku, czyli nawet osiemdziesięciu lat po.

Według tradycji chrześcijańskiej, dwie z nich: Ewangelie Jana i Mateusza zostały spisane przez apostołów - bezpośrednich uczniów Jezusa, zaś ewangelie Marka i Łukasza zostały napisane przez świadków pośrednich, głównie w oparciu o relacje św. Piotra i św. Maryi.

Istnieje też wiele dokumentów chrześcijańskich z II i późniejszych wieków, które nie zostały zaliczone do kanonu biblijnego. Najwcześniejsze z nich powstały równolegle do najpóźniejszych ksiąg Nowego Testamentu. Pisarze wczesnochrześcijańscy zaliczani są do tzw. "ojców apostolskich" (I/II wiek), apologetów (II-III w.) i "Ojców Kościoła" (III-V w.). Ich dzieła często powołują się na zaginione dziś źródła z czasów bliskich Jezusowi.


www.wikipedia.pl
  • 0

#157

LolWuT.
  • Postów: 171
  • Tematów: 10
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wydawało mi sie, ze ta dyskusja jest o tym czy wierzymy w boga, nie jezusa. W biblii pisze, że jezus nie jest równy bogu i ze bóg jest bogiem jedynym i prawdziwym ( koncepcja trojcy swietej jest fałszywa i została wprowadzona w którymś ze środkowych wiekow, dokladnie juz nie pamietam ). Tak wiec udowadniajac istnienie jezusa ( które jest autentyczne ) nie dowodzi temu ze bóg istnieje... Ale nie przecze ze mogłby istniec, jestem deista nie neguje tej mozliwosci.
  • 0

#158

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

"W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu" (1 J 4, 9). "Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne" (J 3, 16).
"Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie...." (Mt 1 1, 29). "Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie" (J 14, 6).
Na górze przemienienia Bóg mówi: ,,Jego słuchajcie" (Mk 9, 7) ,,To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem" (J 15, 12).

Tak jest napisane w Piśmie Świętym. Jeśli mówimy o Bogu przez pryzmat nauk chrześcijańskich, Jezus w istocie również był Bogiem i człowiekiem zarazem.
  • 0



#159

LolWuT.
  • Postów: 171
  • Tematów: 10
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jezus nie byl bogiem, byl posrednikiem pomiedzy bogiem a ludzmi i to wlasnie wynika z fragmentow przytoczonych przez ciebie.
  • 0

#160

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Póki co innych nie znalazłam, a nie mam Biblii przed oczami ;)
  • 0



#161

qUBa.
  • Postów: 46
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Inside mogę zadać osobiste pytanie.Wierzysz w Boga?Czy jesteś Deiztą?
  • 0

#162

szabla.
  • Postów: 31
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Bóg jest w trzech osobach boskich...Bóg ojciec, Syn Boży i Duch Święty...
  • 0

#163

Berith.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

qUBa, jakby coś to deistą :)
  • 0

#164

snemies.
  • Postów: 645
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Bóg jest w trzech osobach boskich...Bóg ojciec, Syn Boży i Duch Święty...



Czyli Jezus jest Tożsamy z Bogiem? To jakim cudem jest jednocześnie swoim synem?
Trójca święta to najbardziej zakręcony dogmat, którego chyba nikt tak na prawdę nie rozumie, jest wymyślony po to by móc czcić Jezusa jako Boga razem z Bogiem Ojcem a jednoćześnie żeby dalej był 1 Bóg ;)
  • 0

#165

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Kim jest Duch Święty?
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych