Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wierzysz w Boga?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
443 replies to this topic

#346

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wierzący mówią, że wszystko jest częścią boskiego planu. Jeśli tak, to co za różnica czy się modlą czy nie?
  • 0



#347

Artur Gutowski.
  • Postów: 308
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Wierze, nie potrzebuje dowodow, ja go czuje, czuje jego obecnosc w moim zyciu. Czuje i bede odczuwal po 2012 jeszcze bardziej...

Moze cos dodam...

OKIEM Ateisty

Ateista Idiota kupi kazda fantazje pseudonauki aby uwolnic sie od swojego
egzystencjonalnego bezsensu.
Ateista idiota kupi klamstwo oscylujacego wszechswiata. Od Big Bang do
Big Crunch. Tak zwane kosmiczne Yo-Yo czyli stara radziecka teoria z nakazu
Stalina. Calkowite bolszewickie klamstwo,poniewaz udowodniono poprzez
obserwacje astronomiczne ze wszechswiat sie rozszerza AKCELERUJAC , czyli faza
kurczenia jest niemozliwa.
Jeszcze zabawniejsza jest teoria piany. Jest to WIELOPIETROWA fantazja i bajka
pseudonauki. Na 100% NIEUDOWODNIONEJ teorii zbudowana jest nastepna 100%
NIEUDOWODNIONA teoria i tak kilka pieter ateistyczno-pseudonaukowych klamstw.
Dla porownanai bajka o czerwionym kapturku to tylko JEDNOPIETROWA bajka.
Takze ateisci ignoranci. Prawda nauki jest nastepujaca:
Kosmos jest skonczony w czasie i przestrzeni . Przed czasem O byla Nicosc
czyli Bog. Wszystko inne co powiecie to tylko AKT ATEISTYCZNEJ WIARY

  • 0



#348

Tiamat.
  • Postów: 3048
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

NorthCore, ten tekst jest tak plytki, ze az sie niedobrze robi. Koles nabija sie z teorii naukowych, a sam belkocze i opowiada jeszcze wieksze bajki, ze nicosc to byl Bog i juz, majac na to jeszcze mniej dowodow, niz nauka na swoje teorie. Wierzacy zarzucaja ateistom, ze ci krytykuja wierzacych, a teraz wlasnie widac przyklad ich hipokryzji. Jesli ateista powie "Bog nie istnieje, Biblia to bajki" to dla wierzacego to jest zaraz obraza uczuc religijnych i sie oburza, ale jak wierzacy wyzywa ateistow od idiotow, to juz jest wszystko ok. Smiesznie sie czyta takie wypowiedzi, jak koles sie powoluje na nauke, ze juz dawno udowodniono to i tamto, a konczy swoja wypowiedz pustoslowiami.
  • 0

#349

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jesli ateista powie "Bog nie istnieje, Biblia to bajki" to dla wierzacego to jest zaraz obraza uczuc religijnych i sie oburza, ale jak wierzacy wyzywa ateistow od idiotow, to juz jest wszystko ok.


I to jest powód dla którego wolę być tolerancyjnym i uczciwym Ateistą :drink:
  • 0



#350

Artur Gutowski.
  • Postów: 308
  • Tematów: 73
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Mysle, ze za bardzo atakujecie katolicyzm. Wiekszosc osob na forum, przynajmiej tych aktywnych sa zwolennikami ateistycznych pogladow, buddyzmu itp. Nie wypowiadam sie jako katolik, ale osoba bezstronna. Mysle, ze powinniscie zaprosic na forum kilku prawdziwych katolikow, by mogla toczyc sie ciekawa dyskusja. Pozdrawiam!
  • 0



#351

Pyziak.
  • Postów: 703
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

no rację masz, mnie już też nudzą te wszystkie tematy 'katolicyzm - kłamstwo na kłamstwie i kłamstwem pogania i szatan też' i takie różne ;) nie wiem do czego ma prowadzić chęć 'obalenia tej wiary'
  • 0

#352

bolek.
  • Postów: 203
  • Tematów: 2
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

'Pyziak'

nie wiem do czego ma prowadzić chęć 'obalenia tej wiary'

Wiary nie da się obalić, bo czy wiara w boga czy wiara w krasnoludki czy prognozę pogody, to ta sama WIARA tylko w coś innego.
Wiara jest tylko wtedy, jak nie wiadomo czy coś istnieje -krasnoludek czy bóg co za różnica?
Sens natomiast ma pytanie;
Do czego ma prowadzić powszechna agitacja fanatyków na rzecz Teologicznego Związku Zawodowewgo jakim jest KK?
  • 0

#353

Azazel-Pazuzu.
  • Postów: 4
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dlaczego wierzycie w Boga i Jezusa czyli innymi słowy mówiąc, wyznajecie chrześcijaństwo? Ja osobiście jeszcze trochę wierze bo się trochę boje :P ale do kościoła nie chodzę a szczerej spowiedzi w życiu mym nigdy nie miałem. Zastanawiam się po co mam niby wierzyć i po co inni wierzą, po to żeby co tydzień wesprzeć mafię składająca się w większości z pedofilii*, gejów** oraz innych że tak powiem z czynami nieczystymi?

* To chyba każdy wie, nawet niedawno w samej diecezji (czy cokolwiek to jest) chicagoskiej aresztowano 15 księży którzy wykorzystywali dzieci przez okres 4-5 LAT!

** Czytał ktoś kiedyś w PlayBoyu wyznania męskich prostytutek? Tak? To się dowiedział że duża część klientów to są właśnie nasi księżą do których spowiadamy się z masturbacji.
  • 0

#354 Gość_Bayakus

Gość_Bayakus.
  • Tematów: 0

Napisano

Dlaczego wierzycie w Boga i Jezusa czyli innymi słowy mówiąc, wyznajecie chrześcijaństwo? Ja osobiście jeszcze trochę wierze bo się trochę boje tongue1.gif ale do kościoła nie chodzę a szczerej spowiedzi w życiu mym nigdy nie miałem. Zastanawiam się po co mam niby wierzyć i po co inni wierzą, po to żeby co tydzień wesprzeć mafię składająca się w większości z pedofilii*, gejów** oraz innych że tak powiem z czynami nieczystymi?


Jeżeli już chodzisz do kościoła to powinieneś modlić się dla siebie,oczywiście jest to tylko marnowanie czasu gdyż lepszym Bogiem od judeochrześcijańskiego jest słońce,daje ci życie i masz na nie dowód że istnieje.Strach napędza wiarę ponieważ zawsze jest ten cień szans.Ale wybieramy pomiędzy nauką a mózgiem bez klamek.

To chyba każdy wie, nawet niedawno w samej diecezji (czy cokolwiek to jest) chicagoskiej aresztowano 15 księży którzy wykorzystywali dzieci przez okres 4-5 LAT!


Księża to tacy ludzie jak wszyscy inni.Ich zawód nie czyni ich wyjątkowymi.

Czytał ktoś kiedyś w PlayBoyu wyznania męskich prostytutek? Tak? To się dowiedział że duża część klientów to są właśnie nasi księżą do których spowiadamy się z masturbacji.


O samej idei spowiedzi nie będę się wypowiadał a jeśli chodzi o resztę to tak jak wyżej są to zwykli ludzie,niektórzy robią rzeczy sprzeczne z biblią innych zupełnie to nie obchodzi ponieważ wiedzą że mogą wykorzystać religię jako narzędzie manipulacji ludzką głupotą i jak widzimy w pełni z tego korzystają.
  • 0

#355

Cirilla.
  • Postów: 140
  • Tematów: 11
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Szczerz się przyznam, że ja nie chodzę do kościoła od bierzmowania czyli jakieś 4 lata,ale nie jest to wynikiem lenistwa czy coś w tym stylu... Poprostu ja muszę dojrzeć do tego aby móc przyjmować Ciało Chrystusa, inni ludzie powiedzą: "no dobra,ale przecież jesteś katoliczką to chyba wypada chodzić do kościoła,spowiedzi itd" -mają rację,ale dla mnie wiara to nie tylko odklepanie cotygodniowej mszy i ślepe ufanie księdzu. Ja niestety czy stety muszę dojrzeć bo czuję wewnętrzną potrzebę, odpowiedzieć sobie na pytania nurtujące mnie a dopiero wtedy jako świadoma katoliczka z czystym sumieniem będę mogła uczestniczyć we mszy.

A w Boga wierzę i tu jest problem z Chrystusem...natury moralnej, osobistej itp... Nie oszukujmy się, dla parady nie ma co chodzić do kościoła. Znam takich którzy tylko chodzą do kościoła aby ludzie nie wytykali ich palcami- powiedzcie mi teraz co to jest za wiara w takim razie??

A i jeszcze jedno- moim skromnym zdaniem to pomimo tego, że jesteśmy prawie państwem wyznaniowym (religia liczy się do średniej) to jednaj jesteśmy mało świadomi względem tego co wyznajemy. Zapytaj się katolika o co kolwiek związanego z Biblią to będzie miał trudność z odpowiedzią na pytanie.
  • 0

#356 Gość_Bayakus

Gość_Bayakus.
  • Tematów: 0

Napisano

Szczerz się przyznam, że ja nie chodzę do kościoła od bierzmowania czyli jakieś 4 lata,ale nie jest to wynikiem lenistwa czy coś w tym stylu... Poprostu ja muszę dojrzeć do tego aby móc przyjmować Ciało Chrystusa, inni ludzie powiedzą: "no dobra,ale przecież jesteś katoliczką to chyba wypada chodzić do kościoła,spowiedzi itd" -mają rację,ale dla mnie wiara to nie tylko odklepanie cotygodniowej mszy i ślepe ufanie księdzu. Ja niestety czy stety muszę dojrzeć bo czuję wewnętrzną potrzebę, odpowiedzieć sobie na pytania nurtujące mnie a dopiero wtedy jako świadoma katoliczka z czystym sumieniem będę mogła uczestniczyć we mszy.


Obyś nie dojrzała :) .Nie będę się wdawał w twoje sprawy osobiste ale dobrze że jeśli już wybrałaś tę drogę będziesz jako chrześcijanka prawdziwa a nie fałszywa jest to już jakiś plus,najważniejsza pozostanie już tylko tolerancja.

A w Boga wierzę i tu jest problem z Chrystusem...natury moralnej, osobistej itp... Nie oszukujmy się, dla parady nie ma co chodzić do kościoła. Znam takich którzy tylko chodzą do kościoła aby ludzie nie wytykali ich palcami- powiedzcie mi teraz co to jest za wiara w takim razie??


To wynika z głupoty i betonowego umysłu,niestety nasz kraj aby przekroczyć granicę żel betonu potrzebuje jeszcze wiele czasu.

A i jeszcze jedno- moim skromnym zdaniem to pomimo tego, że jesteśmy prawie państwem wyznaniowym (religia liczy się do średniej) to jednaj jesteśmy mało świadomi względem tego co wyznajemy. Zapytaj się katolika o co kolwiek związanego z Biblią to będzie miał trudność z odpowiedzią na pytanie.


Jak niewielu jest takich którzy potrafią uzasadnić dlaczego wierzą,trudno się dziwić znalezienie w religii sensu jest naprawdę dokonaniem,poza tym ludzie mają ważniejsze sprawy na głowie aby przejmować się wyznaniem konwersacja na tym punkcie wymaga tyle czasu że ludzie wybierają w Polsce katolicyzm/chrześcijaństwo tak jak większość aby nie było chorych pytań czy dziwnych spojrzeń mnie osobiście to śmieszy.Cóż ważne żeby na święceniu jajek być,to jak na zakończenie roku szkolnego tylko żeby uczcić,czy warto dostrzegać w tym sens nie najważniejsze że Bóg jest.
  • 0

#357

Cirilla.
  • Postów: 140
  • Tematów: 11
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

No fakt,to moja osobista sprawa ale i tak się cieszę, że myślę a nie tylko próbuję myśleć lub co gorsza-podpisywać się pod czyimiś opiniamii :D Swoją drogą to długa droga przedemną bo odpowiedzi na nurtujące pytania znalazłam, bynajmniej takie które nie satysfakcjonują mnie w pełni...muszę jeszcze poszukać :P.

A tak na marginesie to mimo wszystko ale tolerancji sobie nie odmówię, ponieważ szanuję każdego człowieka nawet jeśli jego poglądy są sprzeczne z moimi :)
  • 0

#358 Gość_Bayakus

Gość_Bayakus.
  • Tematów: 0

Napisano

Najlepiej żyć według własnych zasad tak by móc wybrać swoją drogę samemu a nie w sposób indoktrynacji religijnej.Ja chociaż mogę być dumny z tego że ateistą zostałem z wyboru nawet o tym nie wiedząc dopiero później poznałem argumenty które nadal mam zamiar wzbogacać.Jeśli chodzi o Richarda Dawkinsa nie pozostaje mi oczywiście nic innego jak poparcie jego poglądów,gdyż są one poglądami racjonalistycznymi,popartymi o rozwijającą się naukę.To jest prawdziwy autorytet.
  • 0

#359

.?..

    Medicus

  • Postów: 974
  • Tematów: 89
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 10
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Richard może i jest czołowym ateistą i umie argumentować swoje zdanie, ale pozostaję mały szkopuł... jest zamknięty na zdanie innych ludzi, widzi świat w swojej ramie i reszta go nie obchodzi... Argumenty wyciąga mądre, ale ich nie kończy doprowadza do kulminacyjnej sceny i zostawia bez zakończenia. Jednakże, czytając jego książki wręcz nie da się myśleć o nim inaczej, osobiście bardzo go lubię, a to, że jest ateistą, wywołuje tylko uśmiech zadowolenia, nic po za tym. Uważając go za swojego idola, nie bylibyśmy wiele lepsi o tych z którymi walczymy, oni mają Jezusa my mielibyśmy Richarda ;p

To wynika z głupoty i betonowego umysłu,niestety nasz kraj aby przekroczyć granicę żel betonu potrzebuje jeszcze wiele czasu.

To nie do końca tak, wiara wynika w dużej mierze z indoktrynacji, od dziecka wpajane im są pewne reguły i zasady, których mózg w późniejszym czasie nie chce wyprzeć. Zdarzają się ludzie jak ja i Ty, którzy dostrzegają, że są oszukiwani a wszystko co im mówiono to kłamstwo, więc odchodzą... ale i w jednym i w drugim wypadku można mówić, że to głupota ludźmi kieruje. Zapewne czytałeś Boga Urojonego, jest w nim kilka wątków, dobrze obrazujących ten temat.
  • 0



#360

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

chodziarz

CHOCIAŻ!
Zwykle nie zwracam specjalnej uwagi na błędy, ale to już przekracza pewne normy przyzwoitości.

Swoją drogą dużej wiary potrzeba, aby światopoglądowo trzymać się czystego, bazującego na fundamencie nauki, racjonalizmu.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych