264 odpowiedzi w tym temacie

[Tacita]

Mangel a ja proponuje ci dać sobie spokój z pisaniem tutaj.

Po prostu świetne podejście do sprawy! Człowiek ma problem, przychodzi do nas, powierza nam swoją sprawę i jaka jest reakcja? Faktycznie aż odechciewa się pisać..

A jak dasz fote to co? nagle znajdzie sie setka osób wiedzących jak ci pomóc? nie jestem pewien.

Setka na pewno nie, ale wystarczy, że znajdzie się choć jedna taka osoba. Jestem pewna, że nie tylko Mangel ma podobny problem i w końcu spotka kogoś, z kim będzie mógł wymienić doświadczenia. A gdzie ma niby szukać takich osób? Na ulicy, w parku, w tramwaju?

Nie musisz nikomu nic udowadniać. Szkoda twojego czasu.Poszukaj pomocy gdzieś indziej.

Dlaczego wystawiasz forum taką wizytówkę? Skoro kilka osób nie umie podejść do sprawy poważnie, znaczy, że Mangela należy skreślić i oddelegować z forum z kwitkiem? Chyba nie takie jest założenie tego miejsca?

Ja juz daaaawno postanowiłem ze nigdy nie załoze tu zadnego tematu o własnych przeżyciach, szkoda zdrowia.

A szkoda, pewne schematy trzeba łamać.

[Szarlej Darknes]

Pomijając sprawy osobiste, ja przypominam , że taka fotka, jezeli tylko wyrazna, była by niemałym przelomem - a film ? hohoho. :cafe:

[Gagatek]

Proponuje Ci poszukać pomocy u jakiś organizacji badającej takie zjawiska, oni podejdą do tego z należytą powagą i zrozumieniem.
Ale wiadomo, oni wpakowaliby sie najchętniej z całym sprzętem do twojego mieszkania Nafaszeruj jedzenie trutką już dziś.

Tacita - miałem ładnie ułozone obalajace odpowiedzi na twój post, ale skasowałem. Szkoda czasu, to nie temat na to.

[L&M]

5) Już pisałem że rzeczone stworzenia jedzą dokładnie wszystko co i ja uwarzam, choćby w najmniejszym stopniu, za jedzenie. Mięso ginie w mniejszych ilościach, ale to pewnie dlatego że jest w większości zamrożone na kamień.

Zaraz zaraz :wall:
Czyli ty twierdzisz ze to kudłate zwierzątko włazi ci w nocy do kuchni, otwiera lodówke, buszuje w zamrażarce
a potem jak gdyby niegdy nic zamyka drzwiczki i cichaczem zmyka.........????????? :wow:

[Drusilla]

Szkoda by zabijać taką małpke. W koncu oprocz wykradania jedzenia i przekladania ksiazek na półce nie robi nic złego. A to, ze można sie jej przestraszyc w nocy to szczegół ^^. Poza tym jesli w mieszkaniu Mangela rzeczywiscie otwarty jest portal to zabicie jednej małpki nic nie da, bo po tamtej stronie może byc ich całe stado.

[turrkus]

Szkoda by zabijać taką małpke

Tez tak uwazam, ale Mangel twierdzi, ze to "cos" zagraża jego rodzinie. Wiec sie trzeba w koncu zdecydowac, czy to cos jest niebezpieczne (wtedy trutka), czy tez nie (wtedy nawet kilkumiesieczna spokojna obserwacja z aparatem foto w reku).

[Sim]

Mangel. Na razie to Ty nie liczysz się z niczyim zdaniem Zachowujesz się jak przysłowiowy "nadęty bufon"

Jeśli naprawdę zależało by Ci na bezpieczeństwie swoim i rodziny to znalazłbys kamerę i to nie jedną. Bo podstawą jak dla mnie powinno być odpowiedzenie na pytanie: "z czym walczymy (może złe słowo, lepiej 'o co biega' )", a potem dopiero konkretne działania mające na celu pozbycie się tego - odesłanie do właściwego wymiaru, złapanie i oddanie do ZOO, czy w najgorszym wypadku zabicie tego.


Napisałeś też, że możesz spokojnie żyć bez tego forum, ale jednak przyszedłeś tu ze swoim problemem. Szanuj więc ludzi (nie wszystkich ), wielu na prawdę chce pomóc a przy okazji chcemy poszerzyć swoje horyzonty (nieznane małpki...hmmm...to by było coś ). Tyle.

[coley]

Szkoda by zabijać taką małpke

nalezy tez sie zastanowic nad ewentualnymi skutkami takiego czynu
jesli "małpka" jest tylko jedna to zabicie jej będzie najprawdopodobniej nie humanitarnym ale rozwiązaniem problemu
natomiast jeżeli tych istot jest więcej no to skutki mogą byc różne
z jednej strony moga sie wystraszyc twojego mieszkania i więcej nie uprzykrzać ci życia
natomiast z drugiej strony nie znamy natury tych "małp" i ich zachowanie moze byc równie dobrze odwrotne a nawet mogą pałac chęcia zemsty
tak więc przed jakimiś poważniejszymi czynami poważnie sie zastanów
pozdr0

[Tacita]

Tacita - miałem ładnie ułozone obalajace odpowiedzi na twój post, ale skasowałem. Szkoda czasu, to nie temat na to.

Mam nadzieję, że nie poczułeś się urażony? Po prostu takie pisanie nie przynosi pozytywnych skutków i może skutecznie zniechęcić do VRP, a przecież nie o to chodzi.

Mangel - a może sypnij trochę soli przed wejściem do domu - niegdyś miała m. in. chronić przed złymi duchami. To zawsze jakiś sposób do wypróbowania

[Santeri]

Mangel zrozum że astralne małpy z innego wymiaru to temat tak niezwykły że wielu z góry uważa iż kłamiesz. Zastanów się czy ty byś uwierzył gdyby ktoś stwierdził że ma u siebie w domu ludzi pierwotnych którzy kradną mu jedzenie.

Kiedyś czytałem jakąś legendę i tam były istoty podobne do tych jakie masz nieszczęścię gościć w domu. Niestety były one tam tylko wspomniane ale to nasuwa mi myśl że człekokształtni biegający po domu to nie problem nowy i że nietylko ty go masz.

[Szarlej Darknes]

A jezeli to malpa z przeszlosci i zabicie stada grozi całemu gatunkowi ludzkiemu ? :aaa:

[NO_NAME]

z ciekawością obserwuję ten temat myślę że film i/lub fotki mogłyby bardzo pomóc w zidentyfikowaniu tego czegoś, dlatego myślę że autor powinien się o nie jednak postarać, zamiast mówić, że nie bedzie robił zdjęć bo chce się tego tylko pozbyć. nie wiedząc z czym mamy doczynienia-niewiele możemy zdziałać.
skoro autor jest pewien, że nie jest to duch, ja bym proponowała to oswoić zostawiać jedzonko zawsze w tym samym miejscu, o tej samej porze i pilnować psa, żeby sam nie zjadł. po jakimś czasie się chować i patrzyć, czy się pokaże a potem to już z górki

[Jose_Arcadio]

Siedziałem wczoraj wieczorem naczytałem sie różnych tematów o ufo, małpkach, pierdołach zaspany już oczka mrużą się same to ze mam zwidy wieczorami to normalka dla kogoś uzależnionego od kofeiny w ilościach przekraczających wszelkie normy, nagle słysze jakieś odgłosy za plecami mam dwa otwarte okna słysze sapanie powolny drapiący pazurami o dywan krok i coś w podobie do " MALSKU MLASKU " strach mnie sparaliżował zdążyłem tylko wydrzeć morde :aaa: , wpada do pokoju moja mama patrzy sie na mnie jak na idiote a światło z kuchni oświedliło mojego ukochanego piesa

podziękowania dla: suni Miki, założyciela tematu i wszystkich komentujacych...

[Demigod]

Jak on nie będzie chciał, to ja chętnie wezmę .