80 replies to this topic

[Taco]

Widziałem kiedyś Film bądź serial (coś jak 'Czy boisz się ciemności' na TVN7)
Koleś dostał od jakiegoś wróżbity(sprzedającego antyki etc.) 'Magiczne' Okulary, gdy je zakładał widział takich cienistych ludzi, wykonywali one zwykłe czynności, grali w kosza etc. Chodzili po jego domu, zawsze gdy on zakładał te Binokle to ci Cieniści okazywali nim zainteresowanie (sugeruję, że to dla nich on był Cienistym ) Po pewnym czasie, widywał tych ludzi nawet bez okularów,poszedł do wróżbity, a ten bredził coś o zamknięciu okna (międzywymiarowego?) i w końcu wyszło na to, że obaj zostali uwięzieni w pustce ^^

Swoją drogą nie miałem przeżyć z Takimi bytami, albo nie pamiętam, ale jeśli by mi taki psuł atmosferę, prawdopodobnie bym mu próbował na**bac, i fizycznie i energetycznie i na wszystkie sposoby, co mi będzie atmosfere psuł? I tak by pewnie znikł

[metody11]

metody11, skąd pewność że są ludzie, którzy podróżują w czasie? Ja o takich nic nie wiem...

A co do tych cienistych, to jak się tak naczytałem od razu w nocy jednego zauważyłem. Jakbym miał mniej zdrowego rozsądku, to nie mógłbym czytać tego forum, bo już bym pewnie ześwirował

Pewne rzeczy są dla ludzi, którzy nad sobą pracują, to jest odpowiedź, dlaczego Ty nie wiesz. Ja, i znam jeszcze parę osób podróżujących.

[Galakar]

Och, podróżujesz w czasie To może mi pomożesz Podaj mi dokładnie rozmieszczenie wojsk frontu białoruskiego i ukraińskiego dnia 17 września 1939 To nie powinien być problem cofnąć się w przeszłość i mi to przekazać A pomogłoby mi to zaliczyć Historię II RP Jeszcze podaj mi, co dostanę z egzaminu z HIP-u, wyniki powinny być podane po 1 lipca na Krakowskim Przedmieściu Będę wdzięczny
Marcici za dużo filmów, za dużo Choć też oglądałem ten odcinek

[J.T Yorke]

Nie wiem czy to dziwne, ale często idąc przez miasto dostrzegam sylwetki chyba tych "cienistych ludzi" ale nigdy nie słyszałem by coś mówili, po prostu idą ulicą przed siebie jak każdy inny człowiek, czasem się schylają, siedzą na ławkach, kłaniają sie komuś kto i tak ich nie widzi... Kiedyś na wsi miałem dziwna sytuację...
Przewróciłem się na torach i pociąg jechał na mnie, pomyślałem "zaraz zginę" rozejrzałem się do o koła i wszędzie stali tacy "cieniści ludzie" patrzyli się na mnie, wtedy wstałem, odsunąłem się na bezpieczną odległość od pociągu, znów się rozejrzałem i nikogo nie było...

[Berith]

Mnie bardziej niż Ci "cieniści" interesują podróże w czasie Metody'ego. Troche dawno tutaj nie widziałem Fenixa, a tego typu rzeczy to raczej jego działka, więc bym zapytał czy jest to możliwe. Moim zdaniem podróż w przestrzeni tak (chodźby oobe), ale w czasie... Przecież można by zmienić bieg historii. Skoro macie takie umiejętności, to dlaczego ich nie wykorzystujecie?

[Taco]

Galakar, Berith , 'Podróż' w czasie jest możliwa, bynajmniej nie w taki sposób w jaki to rozumiecie. Chodzi bardziej o wizje przeszłości, przyszłości, żadko świadome, i są one z czasów przypadkowych (bynajmniej objawiają ważne wydarzenia z życia 'właściciela') Bodajże Przemo opisywał taką wizję, podczas OOBE, temat o Aniołach Stróżach

Ale by nie offtopowac.

Nie wiem czy to dziwne, ale często idąc przez miasto dostrzegam sylwetki chyba tych "cienistych ludzi"

Jak w nocy to prawdopodobnie złudzenie, jak w dzień to być może i oni

[Berith]

Pojęcia podróżowania w czasie i widzenia przyszłości/przeszłości zdecydowanie się do siebie różnią. To dwie całkiem inne sprawy, dlatego też prosiłbym o nie mieszanie tych o to pojęć

[Taco]

'Podróż'

Dlatego też zaznaczyłem w cudzysłów

[Bazuka]

Te cieniste postacie (nienazywałbym ich ludźmi) potrafią też dotykac ludzi i podduszac.

[Szarlej Darknes]

A to ciekawe

Zeby mnie nikt nie podduszał, skad wiesz?

[Bazuka]

Bo znajomą mojej matki jakiś cień łapał w nocy za nogi. Ale ogólnie to mieszkanie było nawiedzone. A gdzieś ktoś mi opowiadał jakąs historię, że kogoś tam w nocy podduszał. Bo to zdaje się te cieniste postaci są "złymi" duszami. Sam jeden taki cień kiedys widziałem jak spałem w takim starym domu, ale tylko przez chwilę bo zaraz zniknął.

[lightjedi]

Bo znajomą mojej matki jakiś cień łapał w nocy za nogi.

Może syn tej znajomej zrobił jej kawał, albo ktokolwiek inny. :sux:

Sam jeden taki cień kiedys widziałem jak spałem w takim starym domu

Może Ci się przyśnił , albo po prostu miałeś mroczki jak podniosłeś głowę. :sux:

[viatora]

wydaje mi sie ze zaczynamy mieszac tych Cienistych Ludzi ze zlymi duchami (Bazuka) - no chyba ze to jest jedno i to samo zjawisko, a nie dwa oddzielne. Dziwne jest to co piszecie.. ze te postacie klaniaja sie ludziom, chodza sobie po naszym swiecie i zyja jak na swoim... Ivelios piszesz najpierw, ze te postacie nie emanuja niczym negatywnym a potem, ze czuc od nich zlo. Chyba jakas mala sprzecznosc.
Niemniej temat jest bardzo ciekawy i ma w sobie to "cos". Nie rozumiem jednak jaki cel mialyby te postacie w ukazywaniu sie ludziom szczegolnie, ze nic nie mowia, nic nie robia a nawet znikaja, jesli zostana zauwazone. Moze rzeczywiscie to sa jacys podroznicy w czasie... ta teoria wydaje mi sie interesujaca i nawet prawdopodobna

[Bazuka]

Ona mieszkała sama.
Ja akurat nie mówiłem o żadnych podróżnikach w czasie tylko o duchach mających postać cienistych ludzi. Bo ten co łapał ta kobietę za nogi, to był poprzedni właściciel i odprawiano egzorcyzmy.

[Percepcja]

(...) nie emitują również negatywnych uczuć, wydaje się jednak, iż są oni na swój sposób nieżyczliwi. (...)

(...) szczególnie z powodu negatywnej atmosfery, jaką wokół siebie tworzą. (...)

No to emitują czy nie emitują. :hmm: