UFO - Co na ich temat wie Rząd USA
Wywiad Jeana-Noela Bassiora
opublikowany w magazynie Hustler (listopad 2005 r.)
Przez ponad 50 lat tajne Rządowe Agencje ukrywały wiedzę o obcych formach życia i zastosowaniach ich technologii.
W 1998 roku dr Steven M. Greer zrezygnował z działań w sferze medycznej w szpitalu Caldwell Memorial w Północnej Karolinie aby cały swój wysiłek włożyć na rzecz ujawnienia tajnych działań Rządowych na rzecz ukrywania kontaktów z obcymi formami życia.
Dr Greer twierdzi, iż gdyby Rząd odtajnił wszelkie aspekty związane z tymi "kontaktami" i profitami jakie daje "obca technologia" moglibyśmy ulepszyć naszą planetę. Nie tylko przestałby nas interesować/martwić problem wszelakich nam znanych paliw, lecz odmienilibyśmy otaczający nas świat poprzez zastosowanie technologii "wolnej energii" i jej pokrewnych, która jest powiązana z technologią wykorzystywaną w pojazdach znanych pod nazwą UFO. Co jednak w tym przeszkadza – to, że wtedy wszelkie plany Rządowe, które obecnie starają się kontrolować "rynek energetyczny" i czerpią z tego wielkie profity przestałyby być sensowne.
W jaki sposób można uczynić coś co może zmienić ten stan rzeczy? Projekt utworzony przez Stevena M. Greera – Disclosure Project – stara się choćby w minimalnym stopniu wyjść naprzeciw temu co ukrywa Rząd w sprawach związanych z obcymi formami życia i ich technologią. W jaki sposób? Wszyscy dobrze znamy (ten kto nie zna [lub nie chce znać] niech żałuje ) słynne wystąpienie na Narodowym Kongresie z roku 2001, które zapoczątkowało inne tego typu Konferencje. Na owej prezentacji dr Greer zebrał w jednym miejscu najlepszych świadków jakich można sobie wyobrazić – byli to m.in. pracownicy wszelkich znanych służb wojskowych, rządowych, specjalistów i badaczy. Wszyscy oni byli wewnątrz "Tajnych Projektów Rządowych", które zajmowały się badaniami zjawiska UFO jak i odkrywaniem pozostałości po owych pojazdach, które od czasu do czasu ulegały katastrofom na terenie całego globu. Na owej Konferencji możemy wysłuchać każdego z osobna i zobaczyć z jakimi dowodami występują oni do opinii publicznej. Owe wystąpienie było bardzo interesujące, materiały i zeznania przekonywujące… lecz w pewnym sensie wydarzenia z owej prezentacji zostały przyćmione tym co dobrze znamy pod nazwa "wydarzeń z dnia 11 września". Należy zaznaczyć również, iż bardzo wielka część ludzi (dla których przecież owa Konferencja była skierowana) w ogóle nie widziała choćby nagrań z owego wydarzenia – czy ktoś widział jakąś wzmiankę na temat tej prezentacji w TV? Niekoniecznie naszej? Przecież to co zostało tam zaprezentowane było w pewnym sensie przełomowe. Gdyby nie takie źródła informacji jak internet zapewne jeszcze mniej osób wiedziałoby w ogóle o tym, że coś takiego miało miejsce.
Steven M. Greer koncentruje się na przedstawieniu plusów jakie niesie ze sobą zastosowanie "obcej technologii", nie koncentruje się on na "zielonych ludzikach". Głównym tematem ma być zastąpienie znanych nam paliw technologiami, które zostały odkryte za pomocą odnalezionych rozbitych pojazdów UFO. Pytany o to: "Skąd wziąć takie technologie o których mówi?" odpowiada: "Spytajcie Rząd… oni są w posiadaniu takowych technologii od ponad 50 lat".
Waszyngton może nie chce słuchać co na ten temat ma do powiedzenia Steven M. Greer… my natomiast z chęcią posłuchamy…
Hustler: Kiedy widziałeś swoje pierwsze UFO?
Dr Steven M. Greer: W latach 60’tych, kiedy byłem małym chłopcem. Miałem wtedy osiem lat. Wraz z moimi kolegami z sąsiedztwa obserwowaliśmy dyskoidalny obiekt (bez okien), który wisiał nieruchomo na niebie… był cichy… następnie po prostu zniknął. Moi rodzice skomentowali to słowami: "To miłe…" i zignorowali naszą obserwację i opowieść, lecz ja wiedziałem co widziałem… i było to dla mnie coś co odmieniło moje postrzeganie otaczającego mnie Świata.
Co sprawiło, że odstawiłeś medycynę na bok i skupiłeś się na ujawnianiu zagadnień związanych z fenomenem UFO?
W roku 1990 dowiedziałem się, że NATO wraz z Belgijskimi Siłami Powietrznymi śledzili na radarach niewyobrażalnie wielki trójkątny obiekt – mający rozmiary 800 stóp – i to mnie zainteresowało. Pojechałem tam i zobaczyłem nagranie z samolotu F-16 na którym widniał obiekt, który wisiał nieruchomo w powietrzu… i następnie z prędkością kilkuset mil na godzinę wystrzelił w górę. Jego właściwości manewrowe nie przypominały nic co ówcześnie było stworzone przez człowieka.
Czy kiedykolwiek widziałeś UFO z bliskiej odległości?
Wraz z moją grupą badawczą raz byliśmy świadkami jak jeden z takowych obiektów (wielki trójkątny pojazd) pojawił się nad naszym samochodem. Brzmiał jak jakiś wielki transformator – głęboki, dźwięk o niskiej częstotliwości. Najbardziej niesłychaną rzeczą jaką widzieliśmy był dysk o rozmiarze 100 stóp, który był tak dobrze widoczny, iż widzieliśmy, że ma on ludzi na pokładzie – było to w 1992 roku..
Czy twoja grupa badawcza kiedykolwiek brała udział w kontakcie z obcymi formami życia?
W latach 90’tych ekipa BBC nagrała jakieś dziwne serie dźwięków [z obiektu UFO]. Nagraliśmy to… i następnie wysłaliśmy z powrotem. Założyliśmy, że jeśli my im odeślemy te dźwięki, mogą oni to uznać za próbę kontaktu/komunikacji. W Pensacoli (Floryda) obserwowaliśmy obiekt UFO wyposażony w mocne oświetlenie i lasery w stronę którego wysłaliśmy pewne sygnały… obiekt odpowiedział. Mamy to uwiecznione na taśmie filmowej. Odbywamy też wyprawy do miejsc gdzie widuje się tego typu obiekty… także nie siedzimy tylko w naszych ogródkach.
Czy te obiekty są zagrożeniem?
Nie ma jakichkolwiek dowodów na to, iż te pojazdy jak ich załoganci są dla nas zagrożeniem. Jednakże istnieją dowody na to, że nasze Projekty Militarne robiły głupie i niebezpieczne rzeczy, które były agresywne względem tych pojazdów jak i istot.
Czy nasz Rząd jest w posiadaniu ciał obcych i ich pojazdów?
Są oni w posiadaniu wielu pojazdów pochodzących spoza Ziemi, jak również przedstawicieli obcych form życia (występujących w różnych rasach). Niektóre z nich są przechowywane w podziemnych bazach w pobliżu Fortu Huachuca w Arizonie.
Czy te "tajne projekty" pracują nad obcymi technologiami?
Tak. Możemy to udowodnić poprzez zeznania naszych świadków, iż prowadzone są badania na temat napędów jakimi posługują się pojazdy UFO. Mówimy tu o takiej technologii, która odmienia całkowicie nasze postrzegania energii – nazywa się to próżnią kwantową ("quantum vacuum").
W jaki sposób ta energia działa?
Istnieje coś jakby jeden podstawowy poziom energii, który istnieje w przestrzeni dookoła nas – nie mówię tu o przestrzeni kosmicznej, lecz o przestrzeni wypełniającej ten pokój. Chodzi o to, że każdy centymetr tej przestrzeni, która się tu znajduje ma na tyle energii aby napędzać całą Ziemię przez jeden dzień. Niektórzy badacze już starają się tworzyć urządzenia które potrafiłyby wytwarzać energię z próżni kwantowej – energię, która nas otacza.
Chodzi ci o przestrzeń pomiędzy atomami?
Właśnie. Tzw. "energia punktu zerowego". Tak się składa, że miałem okazję widzieć na własne oczy jedno z takich urządzeń. Oczywiście wynalazca tegoż urządzenia był zastraszany. Dr Eugene Mallove, który został zamordowany w maju 2004 roku – badałem tą sprawę. Staram się ją upublicznić, lecz jest to bardzo ryzykowne. [Jeśli interesuje cię ta kwestia i pojęcie "cold-fusion tchnology" odwiedź stronę PureEnergySystems.com]
Na jakim etapie obecnie jesteśmy w pracach nad ową energią? Czy jest ona już w pełni dla nas osiągalna?
Jesteśmy bardzo blisko. Są osoby, które są mocno w to zaangażowane i potrafią już prezentować po części swoje osiągnięcia, lecz "owe produkty" nie są jeszcze na sprzedaż. Obecnie współpracujemy z badaczem, który wytwarza już energię z owej próżni kwantowej o wielkiej sile – sile takiej, której bez problemu można powierzyć kontrolowanie pracy sprzętu domowego. Potrafimy już także zademonstrować efekt antygrawitacji oparty o system wysokiego napięcia – wszystko to w formie kontrolowanego eksperymentu. Pole elektryczne sprawia, że przedmioty stają się praktycznie lekkie. Współpracujemy z osobą, która prowadzi bardzo zaawansowane prace w tym aspekcie. Osoba ta jest w stanie upublicznić owe kwestie.
Dobrze rozumiem… potraficie sprawić, że dany obiekt jest "bez wagi"?
Widzieliśmy takie eksperymenty w laboratoriach. Technologia do takich wyczynów jest już w pełni wynaleziona za pośrednictwem tajnych projektów. Lockheed Skunkworks ma wielką liczbę pojazdów, które potrafią się poruszać wykorzystując te technologię. Wiele obiektów UFO, które są widywane na terenach Kalifornii czy Utah jest po prostu ludzkimi prototypami.
Kto jeszcze projektuje te obiekty?
Kompanie zaangażowane w te projekty to SAIC [Science Applications International Corporation], TRW, Northrop, Raytheon i EG&G. Mamy ogromną wiedzę na ten temat. Znam budynki i obiekty gdzie prowadzi się te badania. To musi zostać upublicznione, aby ludzie zdali sobie sprawę co się dzieje za ich plecami.
Czy te projekty są prowadzone poprzez wykorzystanie naszych opłat podatkowych, czy może dofinansowuje je jakaś prywatna firma?
Obie opcję są prawdziwe. Istnieje prywatne źródło funduszowe nazywane "ciemnym budżetem". Miałem okazję spotkać się z osobą senatora Roberta C. Byrda w roku 1994. Jego pracownicy mówili, iż ten fundusz jest prawdziwy. W tamtym czasie na badania w tym zakresie wydawano rocznie kwoty pieniędzy od 40 do 100 bilionów dolarów rocznie.
Dlaczego te programy są tajne?
Ponieważ wszelkie nam znane paliwa przestałyby pełnić swoja funkcję. Gdyby ta rewolucyjna energia próżni kwantowej była dostępna dla ogółu owe formy paliwowe zanotowałyby ogromne straty – a tego chyba nikt nie chce. Gdyby to ujrzało światło dzienne ludzie dowiedzieliby się, że dzięki "obcej technologii" wszelkie znane nam paliwa i źródła energii schodzą na dalszy plan – a takiego rozwiązania potentaci paliwowi nie mogliby zaakceptować. Wszystko jest po to aby zachować status quo makro-ekonomicznego i energetycznego świata (jaki do tej pory jest nam znany).
Jak taka energia może zrewolucjonizować globalną ekonomię?
Ta energia zastąpiłaby wszystko. Nie potrzebowałbyś już oleju, paliwa, wszelkie aspekty natury ekonomiczno-paliwowej uległy zmianie… na przykład usługi transportowe stałyby się nieopłacalne. 80 % ludności Ziemi, która żyje w skrajnej biedzie nagle odnalazłaby swoje własne źródła energii, wszelkie z tym związane potrzeby uległy radykalnej zmianie. To zrewolucjonizowałoby cała naszą planetę. Ludzie rozmawiają o "dywidendzie pokoju" … lecz poprzez tą rewolucję nadchodzi czas na hasło "kosmicznej dywidendy".
Kto stoi za tym aby te tajne projekty nie ujrzały światła dziennego?
Głównym organem, który za tym stoi jest RICO [Racketeer Influenced and Corrupt Organization]. Kiedyś byli nazywani MJ – Majestic – 12 – lecz ostatnią nazwą jaką słyszałem była PI-40. To nie jest jedna grupa. Istnieje wiele teorii spiskowych omawiających takie zagadnienia jak Masoneria, Grupa Bilderberga, Trilateral Commission, Counsel of Foreign Relations. Wiem, że ludzie zrzeszeni w tych organizacjach nie zmieściliby się w wielkiej rozświetlonej sali.
Czemu czują się zagrożeni?
To by wywarło ogromny wpływ na władzę. Obecnie system energetyczno-paliwowy jest mocno zintegrowany i uzależniony od tego jak funkcjonuje nasz świat. Jesteśmy w posiadaniu zeznań osób, które były wewnątrz tych grup.
Kto mieści się w tej grupie?
Jest grupa 200 do 300 osób, która kontroluje te sprawy. Admirał Bobby Ray Inman, który przeszedł do SAIC z NSA (Narodowa Agencja Bezpieczeństwa), który jest jednym z głównych działaczy tej społeczności. Także Admirał Harry Trane, George Bush Sr., Cheney i Rumsfeld – oni także są w to zaangażowani – jak również Lichtensztańska Rodzina Bankowa. Wielki wpływ w tej kwestii ma także Korporacja Mormon – mają oni w tej kwestii więcej władzy niż Biały Dom lub Pentagon. Istnieją także siedziby związane z tym tematem w Watykanie.
Czy kiedykolwiek spotkałeś się z którymkolwiek z tych ludzi?
W tych grupach istnieją "frakcje" i miałem okazję spotkać się z ludźmi wchodzącymi w ich skład – tzw. "good guys". Ludzie myślą, że to jedna dobrze zbudowana konspiracja, lecz są w błędzie. Około 40 do 50% osób zaangażowanych w te projekty chce aby prawda ujrzała światło dzienne. Wiedzą oni, że złoża ropy się kończą, Chiny stają się bardziej industrialne i że czapy lodowe na biegunach topnieją. Wiedzą oni, iż jeśli to teraz wyjdzie na jaw [zaawansowana technologia obcych], potrzeba będzie 20 lat aby owe technologie stały się globalne, aby zapobiegły ekonomicznej, strategicznej, geopolitycznej i środowiskowej katastrofie. Oni to wiedzą i chcą to naprawić, lecz nadal działają w ukryciu. Ci co wychodzą na przód nie osiągną wiele poza zgodą tych, którzy pociągają za sznurki.
Czy w te tajne projekty był w jakikolwiek sposób zaangażowany dyrektor CIA William Colby? Czy jego "przypadkowa" śmierć w 1996 roku miała jakiś wpływ na tą sprawę?
Bill Colby odłączał się od owej grupy, został zamordowany z powodu takiego, że chciał upublicznić pewne technologie – urządzenia operacyjne – chciał nam dać sponsoring w kwocie 50 milionów dolarów. Wiedział on, że ja wraz ze swoją dociekliwością i kontaktami wydam to na światło dzienne. Jego ciało zostało odnalezione jak dryfowało po rzece Potomac w tygodniu gdy miał właśnie spotkać się z jednym z moich najlepszych przyjaciół.
Znajomi porucznika mówili, że owa śmierć była dziwna. Jego żona powiedziała w stacji CNN "To było dziwne, ponieważ on nigdy nie wychodził na kajaki podczas deszczu i niebezpiecznego nurtu rzeki jaki wtedy panował… co więcej było to w nocy, dom został pozostawiony otwarty, maszyna do kawy i komputer osobisty włączone. To nie było normalne."
Lecz po czasie wszelkie zapytania żony w tej sprawie ucichły?
Ktoś mógł powiedzieć: "Postępuj tak dalej, a twoje dzieci będą następne". Ci ludzie to bandyci.
Czy twoje życie było kiedykolwiek zagrożone?
Po jakimś czasie gdy Colby został zabity, moja prawa ręka (asystent), członek Kongresu, który był bardzo zaangażowany w naszą działalność (jak my wszyscy) w tym samym miesiącu odkryli u siebie zabójczy typ raka – różne typy. Nie mówię o tym publicznie, ponieważ ludzie twierdzą "Dawaj!" Lecz to nie może się tak potoczyć, to już się stało i wszyscy poza mną już nie żyją. Byłem przez to wyniszczony, potrzebowałem 18 miesięcy aby wrócić do normalności.
Chcesz przez to powiedzieć, że ci UFO-konspiratorzy potrafią namierzyć człowieka i spowodować u niego raka?
Tak. Dr Tom Bearden (więcej informacji na: http://www.cheniere.org/ ) wyjaśnia to w swojej książce – wpływ broni elektromagnetycznych i jej działanie poprzez pewnego rodzaju formy falowania na efekty chorób tego typu. Poprzez "broń" tego typu można nawet "dotrzeć" do DNA. Opiera się to o pewien rezonans. Posiadamy takową technologię od roku 1950.
Czy masz świadków, którzy z pełną odpowiedzialnością mogą wyjść na przód o udowodnić istnienie tych rzeczy?
Mamy współpracujących z nami około 450 wojskowych i rządowych świadków, których zeznania przedstawiamy na przeróżnych pokazach i konferencjach – m.in. na pokazach na temat badań nad energią i systemami impulsowymi.
Czy masz jakiekolwiek dokumenty potwierdzające te kwestie?
Posiadamy bardzo wiele dokumentów - m.in. dokument na temat śmierci Marilyn Monroe. Była ona naciskana aby wstrzymać konferencję prasową na której miała powiedzieć co powiedział jej Jack Kennedy – iż widział szczątki pojazdu pozaziemskiego. Została za to zamordowana.
Co na to media?
Media są największym problemem. Jeśli jakiś kongresman zaczyna szukać poszlak, natychmiast zostaje zdyskredytowany przez media. Istnieje pewien dokument CIA (dokument w wersji PDF) z roku 1991, który mówi, iż Agencja ma kontakty lub źródła w każdej wielkiej stacji aby tuszować wszelkie sprawy – również pod groźbami życia.
Dlaczego temat UFO jest tak pilny?
To ma związek z tym jak żyjemy. Poza aspektami związanymi z oczyszczeniem środowiska, owa obca technologia wyzwala nas od tego od czego obecnie jesteśmy uzależnieni – paliw etc. Ta technologia wyłania nas na nowy etap życia, pozwoliłaby ona na wielkie oszczędności każdemu z nas – setki pieniędzy wydawane na paliwa, gaz, ogrzewanie (co napędza wielkie firmy) mogłyby zostać w naszych kieszeniach. Z drugiej strony technologia ta w nieodpowiednich rękach może budzić strach i posłużyć do złych celów.
Jak radzisz sobie z tą działalnością patrząc na sceptycyzm innych?
Jest to pewnego rodzaju wyzwanie. Lawrence Rockefeller powiedział mi kiedyś: " Świetnie, że robisz takie rzeczy, jest to bardzo ważne. Lecz myślę, że możesz zostać wyśmiany, a ludzie nie potraktują tego poważnie". Odrzekłem: " Cóż… musimy przynajmniej próbować".
W jaki sposób upubliczniasz swoje informacje?
Poruszamy się na dwóch frontach. Pierwszym jest technologia, współpracując z SEAS [Space Energy Access Systems, Inc.] poprzez SeasPower.com. To jest jedno z tych miejsc gdzie prowadzimy swoje badania. Drugi to zbieranie funduszy na różnego rodzaju prezentacje medialne etc. na których goszczą nasi świadkowie zaangażowani w prace nad tymi zaawansowanymi technologiami.
Wielkim utrudnieniem są oczywiście fundusze. Gdybym ogłosił, że byłem porwany przez obcych (czy coś w tym stylu) mógłbym to wykorzystać jako multi-milionowy dochód (choćby w formach filmu etc.). Jednak robiąc coś na poważnie i w pełni na poważnie ciężko jest w sferze pieniężnej. Tutaj chodzi o postawę moralną… prawdziwa i uczciwa praca jest chyba najważniejsza w tematach jakie poruszamy.
Czego mogą od nas chcieć nasi pozaziemscy goście?
Myślę, że obserwują nas w oczekiwaniu na to, iż skończymy wyniszczać siebie nawzajem jak i nasze środowisko. To może główna przepustka do przyłączenia nas do tego "interplanetarnego klubu"… a my po prostu nie jesteśmy na to gotowi. To jest właśnie największe wyzwanie rasy ludzkiej.
Czy z nadzieją spoglądasz w przyszłość?
Jestem pełen nadziei. Nie mam wątpliwości, iż ta sprawa będzie miała efekt pokojowy, myślę, że te technologie zrewolucjonizują nasz świat i zlikwidują biedę. I sądzę, że nastąpi to jeszcze w naszych czasach. Jednak główne pytanie brzmi: "ile jeszcze zaistnieje zła pomiędzy teraźniejszością a okresem o którym tutaj mówiłem?"
by dj_cinex | www.paranormalne.pl
Źródło: http://www.disclosureproject.org/
Zeskanowany oryginalny wywiad:
Strona 1
Strona 2
Strona 3
Strona 4
Dodatkowe informacje związane z tematem:
Konferencja Disclosure Project [Video]
Steven M. Greer o oficjalnym kontakcie [Video]
Disclosure Project - Dokument przeglądowy
Disclosure Project - Dokument przeglądowy [komentarze]