104 odpowiedzi w tym temacie

[Daniel.]

Dziś sobota 14stego, czy odzyskaliście swoje szczęście już?

[Claire]

W ostatni piątek trzynastego zadzwonili do mnie z urzędu skarbowego i powiedzieli, że źle obliczyłam podatki i niepotrzebnie zapłaciłam sporo kasy, i że zwrócą mi całe pieniądze tylko muszę złożyć korektę. Potem zadzwoniła moja ciotka z USA ze spóźnionymi życzeniami urodzinowymi (miałam dzień wcześniej) i podała mi nr do Western Union bo przelała mi trochę pieniążków Mogę więc powiedzieć, że piątek 13go upłynął mi zaskakująco dobrze.. w porównaniu do wszystkich dni poprzedzających.

[denaturat]

Piątek trzynastego był moim najbardziej udanym dniem tygodnia Te wszystkie wypadki i wpadki to zwykła autosugestia.

[Strrzyga]

Piątek 13? Spoko, dla mnie pikuś, urodziłam się 13 w piątek, juz tydzien wcześniej mama mnie zaczepiała "Urodziny wypadają ci w piątek, wiesz? :D". Ja mam całe życie pechowe, handluj z tym! 

[ServusSnajper]

Nawet nie zauważyłam, że był piątek 13 0_o raczej nic się wtedy nie wydarzyło, ale codziennie zdarzają się gorsze i lepsze chwile, więc jeżeli się zwraca uwagę na daty, to prawie zawsze coś się znajdzie, szczególnie, jeżeli człowiek ma dużo do zrobienia w danym dniu i prowadzi aktywne życie... 

[Cait Sith]

Piątek 13 - dlaczego jest taki pechowy?

 

 

Piątek trzynastego to dzień, który napawa niepokojem nawet osoby, które nie wierzą w przesądy. Paniczny lęk przed trzynastym dniem miesiąca zyskał status jednostki chorobowej o nazwie Paraskewidekatriafobia (od greckich słów paraskevi - piątek, dekatreis - trzynasty oraz fobia, czyli strach). To pechowe zestawienie było inspiracją dla twórców filmowych i muzyków. Skąd wziął się zabobonny lęk przed piątkiem trzynastego?

 

Przesądy towarzyszą ludziom od wieków. Najczęściej trudno określić ich pochodzenie i czas, w jakim powstały. Piątek 13. jest pechowy dla mieszkańców krajów anglosaskich, francuskojęzycznych i niemieckojęzycznych oraz w Polsce, Estonii, Skandynawii, Słowacji, Czechach, Bułgarii, Belgii i na Filipinach.

We Włoszech pechowy jest piątek 17., zaś w Grecji, Rumunii i Hiszpanii trzynasty, lecz wtorek.

 

Według powszechnych teorii swoją złą sławę piątek 13. zawdzięcza wydarzeniom, które miały miejsce we Francji 13 października 1307 roku - był to oczywiście piątek. W tym czasie król Filip Piękny poważnie zadłużył się u zakonu Templariuszy. Nie chcąc regulować swoich zobowiązań, oskarżył zakonników o sodomię, bałwochwalstwo i herezję. W porozumieniu z papieżem Klemensem wydał polecenie aresztowania i zgładzenia przywódców zakonu. 13 października doszło do aresztowań. Wielu zakonników latami torturowano i mordowano. Wielkiego Mistrza Zakonu za herezję skazano na śmierć na stosie. Umierając przeklął on króla, papieża i królewskiego kanclerza, Wilhelma de Nogaret. W agonii krzyczał, że każdy, kto jest świadkiem jego śmierci, nie dożyje kolejnego roku. Tak też się stało - osoby objęte klątwą zmarły.

 

 

(Spalenie na stosie Jakuba de Molay)

 

 

Piątek był dniem poświęconym słowiańskiej bogini Mokosz. Prawdopodobnie była ona partnerką Dadźboga czy gromowładnego Peruna. Mokosz była boginią seksualności, płodności oraz burz. Symbolem kobiecości i uosobieniem matki ziemi. Niestety miała też drugie, mniej pozytywne, wampiryczne oblicze. Podobno małżonek przyłapał ją na zdradzie i strącił na ziemię, na której pozostała na wieki. Chrześcijaństwo wprowadzane na ziemie słowiańskie zmieniło postrzeganie Mokosz. Z bogini stała się demonem. Czczenie jej było złe, dlatego poświęcony jej piątek stał się czasem zła. Aż do XVI wieku podczas spowiedzi kobiety pytane były, czy oddawały cześć pradawnej bogini. Celebracja kobiecości była zagrożeniem dla męskiego porządku świata.

 

 

( bogini Mokosz )

 

Przez chrześcijan piątek uważany był za dzień, w którym zatriumfowało zło - to dzień śmierci Jezusa. W ostatniej wieczerzy, która miała miejsce w przeddzień ukrzyżowania, udział brało trzynastu uczestników - Jezus i dwunastu apostołów. Dodatkowo trzynasta księga Apokalipsy św. Jana mówi o bestii - to nadaje trzynastce wymiar demoniczny. Piątek 13. to symboliczny, chwilowy triumf Szatana. Kiedy na krzyżu umarł Jezus, to do jego zmartwychwstania nie było boga między ludźmi. Panowanie na ten czas przejęły demony.

12 to cyfra święta, kompletna. Jest dwanaście miesięcy, dwanaście znaków zodiaku, doba składa się z 24 godziny - dwóch dwunastek. Starożytni Egipcjanie wierzyli, ze życie człowieka dzieli się na dwanaście etapów, trzynastym jest śmierć. Liczba dwanaście symbolizuje ład i harmonię świata. Dodanie do niej jedynki powoduje zaburzenie tej harmonii, chaos, zamęt i zniszczenie. W tarocie trzynastą kartą Arkanów Wielkich jest Śmierć.

 

Wiara w pechowość piątku 13. nie była niegdyś zjawiskiem powszechnym. Wzrost jej popularności nastąpił na początku XX wieku. Współcześnie paniczny strach przed tym dniem przekłada się na całkiem realne ekonomiczne straty. Ludzie, spodziewając się pecha, nie latają samolotami, nie zawierają umów i nie kupują. Z drugiej strony można ten lęk przekuć na sukces - przykładem może być seria filmów o psychopatycznym mordercy Jasonie Voorheesie - “Piątek 13.”. Jednak najgorsze, co może nam się w tym dniu wydarzyć to samosprawdzające się przepowiednie. Zamiast więc wypatrywać pecha przyjmijmy, że piątek 13. to bardzo szczęśliwy dzień. Im bardziej w to wierzymy, tym więcej dobrego może nam się wydarzyć.

 

( magia.onet.pl )

[Rzeźnik z Blaviken]

Według powszechnych teorii swoją złą sławę piątek 13. zawdzięcza wydarzeniom, które miały miejsce we Francji 13 października 1307 roku - był to oczywiście piątek. W tym czasie król Filip Piękny poważnie zadłużył się u zakonu Templariuszy. Nie chcąc regulować swoich zobowiązań, oskarżył zakonników o sodomię, bałwochwalstwo i herezję. W porozumieniu z papieżem Klemensem wydał polecenie aresztowania i zgładzenia przywódców zakonu. 13 października doszło do aresztowań. Wielu zakonników latami torturowano i mordowano. Wielkiego Mistrza Zakonu za herezję skazano na śmierć na stosie. Umierając przeklął on króla, papieża i królewskiego kanclerza, Wilhelma de Nogaret. W agonii krzyczał, że każdy, kto jest świadkiem jego śmierci, nie dożyje kolejnego roku. Tak też się stało - osoby objęte klątwą zmarły.

 

Wielki mistrz zakonu Jacques de Molay został spalony na stosie w 1314 roku czyli dopiero 7 lat po aresztowaniu. To było 18 marca w poniedziałek, więc klątwa z piątkiem 13 nie ma nic wspólnego.

Użytkownik Rzeźnik z Blaviken edytował ten post 13.02.2015 - 20:13

[Cait Sith]

 

Według powszechnych teorii swoją złą sławę piątek 13. zawdzięcza wydarzeniom, które miały miejsce we Francji 13 października 1307 roku - był to oczywiście piątek. W tym czasie król Filip Piękny poważnie zadłużył się u zakonu Templariuszy. Nie chcąc regulować swoich zobowiązań, oskarżył zakonników o sodomię, bałwochwalstwo i herezję. W porozumieniu z papieżem Klemensem wydał polecenie aresztowania i zgładzenia przywódców zakonu. 13 października doszło do aresztowań. Wielu zakonników latami torturowano i mordowano. Wielkiego Mistrza Zakonu za herezję skazano na śmierć na stosie. Umierając przeklął on króla, papieża i królewskiego kanclerza, Wilhelma de Nogaret. W agonii krzyczał, że każdy, kto jest świadkiem jego śmierci, nie dożyje kolejnego roku. Tak też się stało - osoby objęte klątwą zmarły.

 

Wielki mistrz zakonu Jacques de Molay został spalony na stosie w 1314 roku czyli dopiero 7 lat po aresztowaniu. To było 18 marca w poniedziałek, więc klątwa z piątkiem 13 nie ma nic wspólnego.

 

 

W temacie nie ma nic, że klątwa ma związek z piątkiem 13. Tylko że w piątek 13 zaczęły się aresztowania templariuszy, co w konsekwencji doprowadziło do spalenia Wielkiego Mistrza i jego słynnej klątwy.

[Connor]

Są takie tematy przecież:

http://www.paranorma...ek-trzynastego/

http://www.paranorma...siaj-piatek-13/

http://www.paranorma...ny-dzien/page-2

 

Zaraz to wszystko połączę.

[Rzeźnik z Blaviken]

Nie podałaś daty kiedy klątwa była rzucona, a napisałaś "Według powszechnych teorii swoją złą sławę piątek 13. zawdzięcza wydarzeniom, które miały miejsce we Francji 13 października 1307 roku" Więc można wywnioskować, że to wtedy został spalony, a tak nie było.
 

[Connor]

Połączyłem.

 

[Daniel.]

Jeszcze mi się nie zdarzył pechowy piątek trzynastego...na szczęście.