45 replies to this topic

[Mangel]

Oprócz rosomaka może być jeszcze jedno zwierze.

Teraz już pewno nikt o tym nie pamięta ale kiedyś (oj, mam na myśli czasy ciemnego średniowiecza) krążyła po Polsce opowieść o wielkim robaku. Miał on zamieszkiwać góry i obszary górzyste. Potrafił świetnie ryć w ziemi i co ciekawe skakać na bardzo dalekie odległości. W przybliżeniu miała to byś strzyga z wielkim otworem gębowym najeżonym zęami i u parą małych gałkowatych oczu. Ponoć zwierzak potrafił hibernować, lub w jakiś inny sposób przetrzymywac długie okresy w stanie snu.

Pisze z pamięci bo nie mogę znaleźć ani książki ani artykułu NŚ w którym to przeczytałem.

Edit: Tacita

[mmaakkss]

na pewno ciupikapra, albo wyglodzony dj tiesto, ^^

Od Tiesto wara ! :aaa: :aaa:

Tacita

[lukasz9]

Tej nocy nic sie nie_działo pochodziłem trochęe po polu i nic wyjątkowego nie zobaczyłem, ale zaczekajmy jeszcze pare nocy a co do teorii robaka to raczej mało prawdopodobne bo nie_było sladów a takie coś by je na_pewno zostawiło

:cafe: A poza_tym dowiedziałem sie ze co parę lat zdarzają sie u nas takie wypadki kilka nocy i znowu cisza.

[J.T Yorke]

mmaakkss pisz posty na temat i z sensem...

lukasz9 to że mieszkasz daleko od lasu nie znaczy że nie mogło się jakieś zwierzę przybłąkać...
U mnie w mieścinie nie wiadomo jak ale dzik trafił na boisko szkolne w centrum miasta...

[lukasz9]

No wiesz mi nie_chodzi las bo prawdopodobnie przyszło właśnie z lasu ale co to było oto jest pytanie.

[MiszaAS]

Mangel tak jak napisałeś-ciemne czasy średniowiecza... Samo to neguje w sobie teorie tego robaka Lukasz popilnuj jeszcze z 2 noce, jeśli nic nie będzie się działo daj spokój, wróci w takim razie za jakiś dłuższy czas znowu na pare nocy...Pozdrawiam

[lukasz9]

Tak zrobie mam nadzieje ze to juz ostatni zas, pewnie to był jakiś pies.

[MiszaAS]

Nie wiem co to było, albo rosomak albo inne całkiem normalne zwierzątko Upatrywać w tym zjawisk paranormalnych nie ma sensu raczej...

[lukasz9]

No ja bym wolał zeby to sie okazało ze to pies albo rosomak. Poczekamy zobaczymy moze sie wyjasni.

[lukasz9]

Tej nocy nic sie nie_działo, jednak psy u mnie jak i u sąsiadów były strasznie niespokojne, zaczekamy jeszcze jedną noc i temat do zamkniecia.

[Wishmaster]

psy wyczuwaja smierc i niebezpieczenstwo
moze ktos umrze
albo jakies zwierzaczki sie czaja i pieski sie boją

nie ma, co sie doszukiwac w tym zdarzeniu niczego paranormalnego
moze po prostu jakis szaleniec sie msci albo cos
wszsytko da sie wyjasnic

[Daner]

Historyjka wydaje mi się zmyślona a autor koniecznie chce san zaciekawić czymś paranormalnym :hmm:
Ale bez obrazy.

[Wishmaster]

oj po to jest ta strona, zeby wpisywac tu jakies swoje paranormalne historyjki

Nie cytujemy całych postów! A tym bardziej tych, które znajdują się bezpośrednio powyżej!!
Edit: Tacita

[Paranova]

Tiaa... Słyszałam o tej królikarni od babci. I w wiadomościach też było. Ciekawe co to mogło być.

[Pixxel]

prawie na bank mógł być to niedźwiedź czy jak kolega mówi rosomak, jakieś bydlę jednym, słowem