Pio miewał "stygmaty", które według jego relacji nie goiły się nigdy, nigdy też nie wdało się w nie zakażenie.
Oczywiście, że tak! na tym polega „prezent” od Chrystusa ^^
Co ciekawe, po ekshumacji zwłok po "stygmatach" nie było śladu.
Tak,
bardzo ciekawe i masz rację bo dostał je od Chrystusa na 50 lat, po czym Chrystus miał Mu je odebrać.
Samo umiejscowienie ran, które miało odzwierciedlać rany Chrystusa, również było nieprawidłowe, bowiem Jezus nie mógł mieć ran na dłoniach.
Tutaj zdecydowanie wnoszę poprawkę i jednocześnie przepraszam Cię, ale On miał rany na dłoniach i nie tylko...
Zostają więc dwie możliwości - oszustwo, bądź cud. Jak oceniasz prawdopodobieństwo wystąpienia każdej z nich?
Oszustwo? wątpię... Cud? Jak ktoś tak lubi na to mówić, to ok...dla Mnie to podarunek, jakbym sam Je dostał; również jak Pio nie czułbym potrzeby udowadniania Tego, tym bardziej, że dla Pio to było jak upokorzenie... cały czas czuł się z tym upokorzony, jakby Mu Chrystus godność odebrał. Jedynie Bongiovanni pokazywał się publicznie ze stygmatami (jak Kto woli, proste).
Rz 9, 20:21
Człowiecze! Kimże ty jesteś, byś mógł się spierać z Bogiem? Czyż może naczynie gliniane zapytać tego, kto je ulepił: «Dlaczego mnie takim uczyniłeś?» Czyż garncarz nie ma mocy nad gliną i nie może z tej samej zaprawy zrobić jednego naczynia ozdobnego, drugiego zaś na użytek niezaszczytny?
Kurczak według mnie Twoja arogancja Cie zaślepiła, Jan Paweł jest autorytetem w tej sprawie jak i może być nim w tych w których się wypowiadał. To nie był polityk, który zaświadczał na lewo i prawo, tylko głowa kościoła (wysoce uduchowiona, dobrze wykształcona w tym przypadku osoba). To, że był z tego samego kościoła nie znaczy, że miałby kłamać.
Wybacz, ale niestety muszę się zgodzić z crc "Kurczak według mnie Twoja arogancja Cie zaślepiła", co nie oznaczy, że Ci, którzy "widzą" zawsze muszą nie widzieć
i Tak... Jan Paweł II jest autorytetem w Tej sprawie (mimo, że nauka Chemii, Biologii, Fizyki mogła być Mu obca, miał przecież źródła z których mógł czerpać i z pewnością tak robił), Jest Polakiem dla Polaków, Jednym z najwybitniejszych duchownych, zarazem zastępców Piotra po Chrystusie, taka prawda. Na prawdę Są ludzie, którzy potrafią być dobrzy i nie iść za innym bo inni idą. Aczkolwiek jest takim trudno, bo nie tańczą jak Inni do tego co Im grają Inni... ale dobry cel uświęca dobre środki
Odnośnie stygmatów, nie wszystko jesteś w stanie wyjaśnić poprzez naukowców i badania, tak samo jak nie wiedzieli skąd stygmaty się wzięły, tak samo nie wiedzieli jak znikły, w ten sposób pewnie nie podszedłeś do tematu. Tutaj pojawia się pojęcie wiary, którego zbadać się nie da.
Na tym polega Całe Piękno Wiary i objawień. Na świecie ponad siedem miliardów ludzi... a tylko garstka jest wybrana i nie wiem, za co?... ale wiem natomiast to, że każdy jest niepowtarzalny. Bóg swoich wybranych wybiera bardzo, ale to bardzo starannie i osobiście nie mam żalu, że nie jestem Pio czy jakiś inny paranormalny mistyk miłujący Chrystusa ponad wszystko. Tacy jak On są dowodem, że Bóg nie zapomina o Swoich cząstkach na obraz i podobieństwo. Czyli o Nas, Nas z Niego, dla Niego i siebie samych. Nie jesteśmy Sami, każdy Twór Miał Swojego architekta. Jednak wielu ludzi wybiera własną wolę, rozumiem z egoistycznych pobudek... lecz jak było uczone od Naszego Starszego Brata - było: "Bądź Wola Twoja", a później nasza.
Dlatego jest i według Chrystusa powinno być wpierw tak, jak chce Bóg, a później tak jak My chcemy. Nic nie zrozumiałego
Jedynie przez egoizm trudnego do akceptacji i praktyki. Bo lubimy być "wygrzani", a altruizm? to plan B, o ile nie C... To chciał Chrystus w Nas przestawić. Gdyż za bardzo kochamy ciało i wszystko co ludzkie, a zapominamy o duszy, o tym co z Boga.
Rz 1, 22:23
Podając się za mądrych stali się głupimi. I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i płazów.
Rz 1, 28
A ponieważ nie uznali za słuszne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi.
1 Kor 1, 19:21
Napisane jest bowiem:
Wytracę mądrość mędrców, a przebiegłość przebiegłych zniweczę. Gdzie jest mędrzec? Gdzie uczony? Gdzie badacz tego, co doczesne? Czyż nie uczynił Bóg głupstwem mądrości świata? Skoro bowiem świat przez mądrość nie poznał Boga w mądrości Bożej, spodobało się Bogu przez głupstwo głoszenia słowa zbawić wierzących.
1 Kor 1, 25
To bowiem, co jest głupstwem u Boga, przewyższa mądrością ludzi, a co jest słabe u Boga, przewyższa mocą ludzi.
1 Kor 1, 27
Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców, wybrał to, co niemocne, aby mocnych poniżyć;
1 Kor 2, 16
Człowiek zmysłowy bowiem nie pojmuje tego, co jest z Bożego Ducha. Głupstwem mu się to wydaje i nie może tego poznać, bo tylko duchem można to rozsądzić.
1 Kor 3, 18:19
Niechaj się nikt nie łudzi! Jeśli ktoś spośród was mniema, że jest mądry na tym świecie, niech się stanie głupim, by posiadł mądrość. Mądrość bowiem tego świata jest głupstwem u Boga. Zresztą jest napisane:
On udaremnia zamysły przebiegłych
"Tutaj pojawia się pojęcie wiary, którego zbadać się nie da." Dokładnie. Chcieli By wszystko poznać i pysznić się Tym. Mimo Nasze wszystko, wszystko zależy od Trójcy z Tamtego Świata. Ponieważ
Każdy Architekt to również Obserwator.
Nie uważam uczonych za durni, ale pismo świadczy o wierze, a nie o wierze w "mądrości" naukowca. Dlatego nie biorę na poważnie wszystkiego co daje nam "zjeść" nauka (naukowcy).
Moim zdaniem Pismo
ZAWSZE POWINNO BYĆ PODSTAWĄ! nie tylko w nauce, ale i w postępowaniu. Powstało od bliskich Bogu, dla potomnych chrześcijan np. Nas Polaków o ponad tysiącletniej tradycji chrześcijańskiej, Polaków poświęconych Matce Bożej, która została ogłoszona Królową Polski (na prawdę wątpię, by Pio był oszustem, to niezdrowe i niedorzeczne.., nie ktoś taki, kto kochał Boga ponad wszystko, jak Sam papież a Sam papież Ojca Pio Cenił spowiadając się u Niego i nie wiadomo dokładnie co papież mógł od Niego usłyszeć, oprócz Tego co znamy, ale to właśnie papież później go wyświęcił). Uważam, że "mądrości" ówczesnych podważaczy nie wyszły z lub od dobrego...
Użytkownik Maro240387 edytował ten post 07.08.2010 - 18:48