Połamią mu nogi, bo walczy z szatanem
Po tym, jak ogłosił, że przygotowuje raport "Rockowe zespoły satanistyczne w Polsce", szef organizacji zwalczającej sekty Ryszard Nowak dostaje telefony z pogróżkami. "Mówią, że połamią mi nogi. Zgłaszam to na policję" - mówi dziennikowi.pl. "Zrozumiałem, że naraziłem się wielkiemu biznesowi, który zarabia na satanizmie" - dodaje.
O tym, że przygotowuje raport o satanistycznych zespołach rockowych, Nowak opowiedział przed miesiącem, m.in. w dzienniku.pl. Dokument z nazwami kapel i przykładami ich twórczości ma jeszcze w lipcu trafić do Sejmu, policjantów, sędziów, prokuratorów i księży w całej Polsce. Nowak chce też oskarżyć zespoły o szerzenie nienawiści i obrazę uczuć religijnych.
"Ta zapowiedź wywołała prawdziwą burzę. Martwi mnie przede wszystkim agresja młodzieży, która robi wszystko, by ten raport nie został opublikowany. Odbieramy wiele telefonów, słyszymy wulgaryzmy, pogróżki. Choćby to, że trzeba połamać mi nogi. Zgłaszam to na policję. Uważam, że krytyka być musi, ale oni nie przebierają w słowach i środkach" - mówi dziennikowi.pl Ryszard Nowak, szef Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami.
Dodaje, że jego zdaniem nie grożą mu tylko miłośnicy muzyki. "Stanęliśmy na drodze tych, którzy robią na satanizmie wielki biznes. Wiedzą, że poprzez nasze działania tracą duże pieniądze" - tłumaczy Nowak.
Swój raport o satanistycznych kapelach chce skończyć jeszcze w lipcu. Oprócz listy zespołów i przykładów ich tekstów zamieści w nim też wypowiedzi internautów - również z forum dziennika.pl - oraz komentarze samych muzyków.
Które kapele szczególnie nie podobają się Nowakowi? Jeśli chodzi o polskie, to najbardziej - według raportu - szkodliwe dla młodzieży są: Kat, Behemoth, Besatt, Hate, Non Opus Dei, Thunderbolt, Wolftribe, Hell Born. Z zagranicznych kapel najbardziej szkodzą: Burzum, Dark Funeral, Dimmu Borgir i Moonspell.
Nowak idzie też dalej. "Chcę w przyszłości wziąć się też za sklepy muzyczne, które - co tu dużo mówić - propagują satanizm. Czy można legalnie kupić rzeczy obrażające i drwiące z Żydów czy Murzynów? Nie można. A gadżety i muzykę obrażającą uczucia religijne sprzedaje się bez przeszkód. To jest luka w prawie. Ministerstwo Sprawiedliwości zaspało, ale mam nadzieję, że po moim raporcie Sejm coś z tym zrobi" - opowiada Nowak.
"Te zespoły twierdzą, że tylko krytykują religię. Ale jeśli mówią, że Kościół to prostytutka, wulgarnie określają Boga i Jezusa, to nie jest to krytyka, lecz zwykła obraza. Dlatego z satanizmem trzeba walczyć" - dodaje.
Źródło artykułu : KLIK