147 replies to this topic

[Indoctrine]

To ciekawe co mówisz, szczególnie w świetle tego, iż dużo jest na świecie konwertytów co na katolicyzm jednak przeszli. Masz ich za idiotów? Bo nas katolików od urodzenia, jak rozumiem masz za biedne ofiary indoktrynacji w dzieciństwie, które nie są winne swej niższości intelektualnej?

[michalp]

O jakim Wy tępieniu mówicie, śmierdzi w każdym bądź razie średniowieczną inkwizycją - ale od strony walki kościoła katolickiego z konkurencją!!.

[LolWuT]

To ciekawe co mówisz, szczególnie w świetle tego, iż dużo jest na świecie konwertytów co na katolicyzm jednak przeszli. Masz ich za idiotów? Bo nas katolików od urodzenia, jak rozumiem masz za biedne ofiary indoktrynacji w dzieciństwie, które nie są winne swej niższości intelektualnej?

Statystyki mowią za siebie, ludzie bardzo religijni w polsce w większosci to ludzie bez wyksztalcenia lub ludzie starzy. Nie martw sie, brak odpowiedniej edukacji to nie wstyd.

[snemies]

Statystyki mowią za siebie, ludzie bardzo religijni w polsce w większosci to ludzie bez wyksztalcenia lub ludzie starzy. Nie martw sie, brak odpowiedniej edukacji to nie wstyd.

Wykształcenie i inteligencja to dwie rożne rzeczy zwłaszcza w dzisiejszych czasach kiedy każdy powinien mieć minimum magistra bo to ładnie wygląda w statystykach na tle bardziej "zacofanych" krajów.

Niemniej jednak masz rację że większość najbardziej zagorzałych katolików to ludzie starsi w niskim wykształceniem zdobytym w PRLu.

[Indoctrine]

LolWut--> Proszę zatem o te statystyki. I chętnie zobaczyłbym także w przedziale wiekowym młodzieży. Mam niejasne przeczucie, że 18-25 latkowie deklarujący się jako wierzący to nie będą wcale osoby po podstawówce czy zawodówce.

[michalp]

Według danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego, 91 proc. Polaków wierzy w istnienie Boga, 72 proc. w niebo, dwie trzecie w zmartwychwstanie, a 41 proc. w piekło. Poprawną wiedzę o Chrystusie, Bogu i człowieku, posiada niewiele ponad jedna czwarta.
Wśród wierzących przeważają kobiety, mieszkańcy wsi i miast do 20 tys. mieszkańców, osoby z wykształceniem podstawowym i zawodowym, rolnicy, emeryci i renciści. Przedsiębiorcy, biznesmeni, osoby z wyższym wykształceniem, mieszkańcy miast ponad 100-tysięcznych rzadziej deklarują się jako wierzący i głęboko wierzący. Najbardziej religijne są osoby, które przekroczyły 55. rok życia, a najwyższy wskaźnik ateizacji notuje się wśród 18-25-latków.

Źródło: tygodnik.com

[Indoctrine]

Dobrze, a teraz powiedz mi proszę, jak wygląda statystyka osób wierzących do niewierzących?

Bo widzisz, w Polsce więcej mamy obywateli z niskim wykształceniem, mamy masę rolników i emerytów...

Takie statystyki nie dają wiele informacji. Wolałbym porównanie, czy na przykład młodzież po zawodówce częściej jest wierząca czy też nie? Takie zestawienia są lepsze.

[tatik]

Bzdury !!!!!!! skoro w/g Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego 91 proc Polaków jest katolikami to polskie więzienia
powinny być w 91 % puste!!!!! Proste ? czy potrzebujecie :mlotek: żeby zrozumieć jakich mamy katolików

[Indoctrine]

Tatik--> Przynależność do Kościoła nie oznacza bezgrzeszności. Masa ludzi popełnia błędy... I przez nie wcale Kościół tych ludzi się nie wypiera, raczej stara się by wkroczyli znów na dobrą drogę...

[Wishmaster]

właśnie
każdy jest grzesznikiem
no ale do więzienia nie chodzi sie za tzw. grzechy lekkie

[Ejael]

Kościół jest dla grzeszników a nie dla świętych. Święci nie potrzebują kościoła.

[LolWuT]

Bzdury !!!!!!! skoro w/g Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego 91 proc Polaków jest katolikami to polskie więzienia
powinny być w 91 % puste!!!!! Proste ? czy potrzebujecie :mlotek: żeby zrozumieć jakich mamy katolików

To mnie zawsze najbardziej bawiło w katolikach, wymagaja od innych przestrzegania ich "religijnych" zasad a sami ich nie przestrzegaja, lub w ogole nic nie wiedza o swojej religii... jedyne co znaja to pacierz. apffft

[Vivere Parvo]

To ciekawe co mówisz, szczególnie w świetle tego, iż dużo jest na świecie konwertytów co na katolicyzm jednak przeszli. Masz ich za idiotów? Bo nas katolików od urodzenia, jak rozumiem masz za biedne ofiary indoktrynacji w dzieciństwie, które nie są winne swej niższości intelektualnej?

Dokładnie tak uważam, choć może nie są tak w 100 % bez winy.

Robi się gorąco.

Kościół jest dla grzeszników a nie dla świętych. Święci nie potrzebują kościoła.

Grzesznicy... co to do cholery jest? O_o

[LolWuT]

grzesznicy to wszyscy ludzie, nawet jp2 i matka teresa z kalkuty.

[Vivere Parvo]

grzesznicy to wszyscy ludzie, nawet jp2 i matka teresa z kalkuty.

ej... a jp2 się wyspowiadał przed śmiercią? bo jak nie to czyściec za lekkie / piekło za ciężkie (tak mnie uczył ksiądz za młodu, nie negować)