
Napisano 04.10.2008 - 15:38
Napisano 04.10.2008 - 15:49
Nie trzeba posiadać umiejętności metafizycznych żeby przepowiedzieć upadek Leppera, czy wielki kryzys ekonomiczny w USA. No ludzie litości...
Są pewne rzeczy które przemawiają za pewnymi faktami, pan Jackowski się naczyta i powtarza. Wielkie mi co.
Napisano 04.10.2008 - 16:52
narazie to Jackowski straszyl okropnie na temat ropy ktora to zaliczyla 50% spadek.... gratulacje, jak tak przepowiada to moze raczej czekaja nas wzrosty gdy kryzys sie skonczy, w przyszlym roku?
i nie mowie o ropie, a indexach...
No zaliczyła spadek, ale przecież jeszcze niedawno baryłka kosztowała ponad 150 dolarów a benzyna przekroczyła "psychologiczną" barierę pięciu zeta więc co ty pieprzysz. Jak się nie sprawdziło, jak się sprawdziło. I czuję, że to jeszcze nie koniec bo znowu idzie w górę.
Napisano 04.10.2008 - 16:59
Widzę że świetnie zrozumiałeś co chciałem powiedzieć, gratuluję także świetnego posta i nie chrzań mi mój młody forumowy przyjacielu że tkwi we mnie polska zazdorść, bo nie znasz mnie a taka rzecz bardzo mnie irytuje.Polska zazdrosc. Wiec dlaczego tego nie przewidziales skoro mozna to wyczytac w prasie.
Napisano 04.10.2008 - 17:54
Napisano 04.10.2008 - 18:23
Chyba nie, bo jak by wszyscy zaczęli sprzedawać to by od razu spadło - co znaczy że by zaczęli tracić od razu.jakby tak wszyscy byli pewni to by przed spadkiem sprzedawli a jak spadly to by kupowali chyba co ????
Napisano 05.10.2008 - 11:55
Napisano 05.10.2008 - 12:20
Napisano 05.10.2008 - 13:05
Wskaż proszę ile "wielkich kryzysów" miało miejsce w ciągu ostatnich 50 lat. Ani jeden? Ostatni był w latach 1929-1933?
Co roku zdarzają się historie , które ktoś nazwie wielkim kryzysem, wojną bądź zamachem terrorystycznym.
Ja pieprzę? weź się ogarnij,
przy ~140usd to padła jego przepowiednia z ust, i co dalej rośnie?
spadła poniżej 90 już i spadnie do 60.
ja dzieki temu ze mialo tak byc wyminilem cale eu jakie mialem na dolary kiedy bylo 1 : 1,55 za 1 eu
wtedy w polsce byl dolar 1.95 zlotego a teraz jest 2,40
dziekuje dolary przelezaly dokladnie 3 miechy i zostaly wlasnie przed wczoraj wyminione na zlotowki
takiego zysku jaki sie trafil zaden bank nie da w skali oprocentowania
Napisano 05.10.2008 - 13:15
Rozmowa została opublikowana 5 stycznia 2008 roku. Link do całości rozmowy: http://www.dziennik....czy_kryzys.htmlNa horyzoncie gromadzą się czarne chmury i jeśli nic się nie zmieni, powinniśmy się spodziewać poważnej światowej recesji, żeby nie powiedzieć - depresji. Takie niebezpieczeństwo realnie istnieje, choć wciąż możemy go uniknąć. Ale podobieństwo obecnej sytuacji do roku 1929 jest uderzające - mówi w rozmowie z DZIENNIKIEM John C. Hulsman.
Napisano 05.10.2008 - 13:31
Tylko że tamto to był kryzys gospodarczy, teraz mamy tylko kryzys finansowy (który w taki czy inny sposób zdarza się co kilka - kilkanaście lat)Wskaż proszę ile "wielkich kryzysów" miało miejsce w ciągu ostatnich 50 lat. Ani jeden? Ostatni był w latach 1929-1933?
Napisano 05.10.2008 - 13:45
Także Przemo jesteś w błędzie mówiąc że nikt nie ośmielił się mówić o kryzysie prócz pana Jackowskiego. Równie dobrze Pan Jackowski mógł przeczytać wcześniej ten sam artykuł
. Kto wie.
Napisano 05.10.2008 - 13:50
Napisano 05.10.2008 - 14:38
Twoje słowa Przemo zrozumiałem w ten sposób, że piszesz że ekonomiści nic nie mówili o nadciągającym kryzysie, z czego wnioskuję że uważasz że to Jackowski pierwszy to przepowiedział. Jeśli jest to moja nadinterpretacja Twoich słów to wybacz. Ale też głupio by było gdybyś wycofywał się z wcześniej przyjętej strategii nie?He, he, mam Ci poszukać wypowiedzi ekonomistów z początku roku? A może wypowiedzi po załamaniach wiosennych?
A czy do zrozumienia artykułu przedstawionego przeze mnie kilka postów wcześniej jest komuś potrzebna habilitacja z dziedziny ekonomii?Z jednej strony nazywasz go ekspertem nikotynowym, czyli starasz się umniejszyć, a z drugiej sugerujesz jakoby miał śledzić wydarzenia na rynkach finansowych, wypowiedzi ekspertów, dokonywać analizy i dopiero na tej podstawie wypowiadać swoje zdanie.
Napisano 05.10.2008 - 16:14
Gdyby wszystko przepowiedział i w to wierzył to też by w bloku nie mieszkał tylko w sporej posiadłościGdyby Jackowski miał takie pojęcie o rynkach finansowych jak sugerujesz, pewnie nie mieszkał by w bloku, a w sporej posiadłości. smile2.gif
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych