Komentuj na forum
Jeśli przeczytałeś wiele książek traktujących o UFO (ja mam takich około 275) i świecie duchów (mam ich koło 50), to wtedy bardzo trudno jest rozróżnić obydwa zjawiska. Wydają się być niemalże identyczne: te same niesamowite doświadczenia, jednakże jedne wydają się mieć podłoże religijne, inne zaś mają charakter "innoświatowy".
Duchy nie ukazują się tylko na cmentarzyskach lub w nawiedzonych domach, niektóre z nich widuje się też na ulicach, w świetle dnia, a nawet ukazują się w oknach i w lustrach. Załoganci UFO lub istoty pozaziemskie robią to samo!
Istotnie, jedne stworzenia są widywane w pobliżu pojazdów pozaziemskich, inne nie. Sprawa Andreassonów (kontrowersyjny przypadek uprowadzenia przez UFO) i inne paranormalne obserwacje poczynione w porze nocnej mają miejsce zarówno w przypadku duchów, jak i obcych. Niektóre duchy tylko się przemieszczają lub przechodzą przez ściany, drzwi i okna. Więc są "obcymi".
W miejscowości, w której mieszkam, 15 kilometrów za miastem znajduje się cmentarz, jednak tutejszy folklor mówi, że "duchy na cmentarzu są rzadko widywane, częściej widuje się je w lipcu w mieście"!.
Dlaczego tak? Czy duchy pojawiają się, gdzie tylko zechcą? Czy UFO mają jakieś powiązania z cmentarzami? Zapytaj Johna Keela. Twierdzi on, że jeśli latem w środę znajdziesz się blisko cmentarza, albo też znajdziesz się tam w inny dzień między 20:00 a 24:00, masz większą szansę ujrzenia latającego spodka! Opowiada też wielokrotnie, że zarówno on jak i inni sami tego doświadczyli. Czy więc te dwa różne zjawiska, UFO i duchy, mają ze sobą coś wspólnego? Nie wiem, aczkolwiek przyznam, iż zastanawia mnie to.
Obcy i duchy mają tą samą własność ukazywania się wielokrotne w tych samych miejscach. Dlaczego? Tego też nie wiem. Nie znalazłem jakichś precyzyjnych odpowiedzi na tą zagadkę. Gdy przeczytasz książkę Keela "Mysterious beings", jej lektura sprawi, że zaczniesz się zastanawiać, co tak na prawdę dzieje się na naszej planecie.
Tak samo wygląda sprawa duchów i Ufonautów... Czy oni nam pomagają, czy są oszustami? Czy naprawdę są przybyszami z innego wymiaru lub innego planu istnienia?
Czytając książkę Johna Keela, byłem zdumiony tym, jak wiele rzeczy dzieje się na naszej małej planecie. Zarówno istoty pozaziemskie jak i duchy wydają się istnieć w tym samym wymiarze, co my. Wierzę, że musi istnieć jakaś moc lub siła, która nas pilnuje i może też naśmiewa się z nas, gdy obserwujemy i badamy mrówki i inne owady. Świat owadów postrzega nas jako olbrzymów lub tytanów obdarzonych boskimi zdolnościami, które mogą zgnieść owada jednym tylko ruchem stopy lub ręki; ów świat może jednak także nie dostrzegać naszego istnienia.
Trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów, tsunami, huragany i tornada, to wszystko wydaje się być kierowane boską ręką, lub przynajmniej wydają się być "niemożliwe do powstrzymania lub chronione przez nią". Być może nie jesteśmy w tak szczęśliwym położeniu, jak owady.
Art Champoux, UFOdigest.com
Tłumaczenie: Ivellios
Paranormalne.pl
źródło: http://www.paranormalium.pl
Jeśli przeczytałeś wiele książek traktujących o UFO (ja mam takich około 275) i świecie duchów (mam ich koło 50), to wtedy bardzo trudno jest rozróżnić obydwa zjawiska. Wydają się być niemalże identyczne: te same niesamowite doświadczenia, jednakże jedne wydają się mieć podłoże religijne, inne zaś mają charakter "innoświatowy".
Duchy nie ukazują się tylko na cmentarzyskach lub w nawiedzonych domach, niektóre z nich widuje się też na ulicach, w świetle dnia, a nawet ukazują się w oknach i w lustrach. Załoganci UFO lub istoty pozaziemskie robią to samo!
Istotnie, jedne stworzenia są widywane w pobliżu pojazdów pozaziemskich, inne nie. Sprawa Andreassonów (kontrowersyjny przypadek uprowadzenia przez UFO) i inne paranormalne obserwacje poczynione w porze nocnej mają miejsce zarówno w przypadku duchów, jak i obcych. Niektóre duchy tylko się przemieszczają lub przechodzą przez ściany, drzwi i okna. Więc są "obcymi".
W miejscowości, w której mieszkam, 15 kilometrów za miastem znajduje się cmentarz, jednak tutejszy folklor mówi, że "duchy na cmentarzu są rzadko widywane, częściej widuje się je w lipcu w mieście"!.
Dlaczego tak? Czy duchy pojawiają się, gdzie tylko zechcą? Czy UFO mają jakieś powiązania z cmentarzami? Zapytaj Johna Keela. Twierdzi on, że jeśli latem w środę znajdziesz się blisko cmentarza, albo też znajdziesz się tam w inny dzień między 20:00 a 24:00, masz większą szansę ujrzenia latającego spodka! Opowiada też wielokrotnie, że zarówno on jak i inni sami tego doświadczyli. Czy więc te dwa różne zjawiska, UFO i duchy, mają ze sobą coś wspólnego? Nie wiem, aczkolwiek przyznam, iż zastanawia mnie to.
Obcy i duchy mają tą samą własność ukazywania się wielokrotne w tych samych miejscach. Dlaczego? Tego też nie wiem. Nie znalazłem jakichś precyzyjnych odpowiedzi na tą zagadkę. Gdy przeczytasz książkę Keela "Mysterious beings", jej lektura sprawi, że zaczniesz się zastanawiać, co tak na prawdę dzieje się na naszej planecie.
Tak samo wygląda sprawa duchów i Ufonautów... Czy oni nam pomagają, czy są oszustami? Czy naprawdę są przybyszami z innego wymiaru lub innego planu istnienia?
Czytając książkę Johna Keela, byłem zdumiony tym, jak wiele rzeczy dzieje się na naszej małej planecie. Zarówno istoty pozaziemskie jak i duchy wydają się istnieć w tym samym wymiarze, co my. Wierzę, że musi istnieć jakaś moc lub siła, która nas pilnuje i może też naśmiewa się z nas, gdy obserwujemy i badamy mrówki i inne owady. Świat owadów postrzega nas jako olbrzymów lub tytanów obdarzonych boskimi zdolnościami, które mogą zgnieść owada jednym tylko ruchem stopy lub ręki; ów świat może jednak także nie dostrzegać naszego istnienia.
Trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów, tsunami, huragany i tornada, to wszystko wydaje się być kierowane boską ręką, lub przynajmniej wydają się być "niemożliwe do powstrzymania lub chronione przez nią". Być może nie jesteśmy w tak szczęśliwym położeniu, jak owady.
Art Champoux, UFOdigest.com
Tłumaczenie: Ivellios
Paranormalne.pl
źródło: http://www.paranormalium.pl