0
Komentuj na forum
W cyklu "najbardziej odrażające eksperymenty naukowe" zaprezentowane zostaną eksperymenty, które uznać możemy za koszmarne, przerażające lub ukazujące ludzką głupotę i brak wrażliwości. Jeśli jesteś osobą wrażliwą, lub nie życzysz sobie czytania i oglądania tego typu materiałów opuść teraz ten temat lub zamknij stronę.
Od zawsze ludzie zastanawiali się czy jest możliwe utrzymanie życia w postaci żywej głowy z wyłączeniem całego ciała. Zastanawiano się nad tym także podczas krwawej Francuskiej Rewolucji, podczas której gilotyny strąciły tysiące ludzkich głów do wiklinowych koszy. Nikt nie potrafił odpowiedzieć na to pytanie do roku 1920.
Sowiecki fizyk Sergei Brukhonenko wynalazł prymitywną maszynę płuco-serca, która zastępowała krążenie ustrojowe organizmu. Nazwał on swoją maszynę mianem "autojector" i przy jej pomocy udało mu się utrzymać przy życiu ściętą głowę psa. Pokazał on jedną z takich głów w roku 1928 przy okazji międzynarodowej audiencji naukowców podczas Trzeciego Kongresu Fizjologów ZSSR. Aby udowodnić, że głowa leżąca na stole naprawdę jest żywa, pokazał, że reaguje ona na stymulacje. Brukhonenko uderzył młotkiem w stół, a głowa psa zareagowała wzdrygnięciem. Świecąc latarką w oczy głowy psa, widownia obserwowała jak te mrugają. Naukowiec nakarmił nawet głowę kawałkiem sera, który szybko przeleciał rurką przełykową do pojemnika na drugim końcu.
Głowa psa Brukhonenki stała się tematem do rozmów w Europie i zainspirowała dramatopisarza George'a Bernarda Shaw do wygłoszenia oświadczenia: "Jestem nawet skłonny do odcięcia własnej głowy tak, iż będę mógł dyktować moje sztuki i książki bez zaprzątania sobie głowy chorobami, bez potrzeby ubierania i rozbierania się, bez potrzeby jedzenia, bez potrzeby robienia czegokolwiek poza produkcją sztuki dramatycznej i literatury."
Tłumaczenie: Eurycide
Paranormalne.pl
źródło: "The Top 20 Most Bizarre Experiments" - Alex Boese
W cyklu "najbardziej odrażające eksperymenty naukowe" zaprezentowane zostaną eksperymenty, które uznać możemy za koszmarne, przerażające lub ukazujące ludzką głupotę i brak wrażliwości. Jeśli jesteś osobą wrażliwą, lub nie życzysz sobie czytania i oglądania tego typu materiałów opuść teraz ten temat lub zamknij stronę.
Od zawsze ludzie zastanawiali się czy jest możliwe utrzymanie życia w postaci żywej głowy z wyłączeniem całego ciała. Zastanawiano się nad tym także podczas krwawej Francuskiej Rewolucji, podczas której gilotyny strąciły tysiące ludzkich głów do wiklinowych koszy. Nikt nie potrafił odpowiedzieć na to pytanie do roku 1920.
Sowiecki fizyk Sergei Brukhonenko wynalazł prymitywną maszynę płuco-serca, która zastępowała krążenie ustrojowe organizmu. Nazwał on swoją maszynę mianem "autojector" i przy jej pomocy udało mu się utrzymać przy życiu ściętą głowę psa. Pokazał on jedną z takich głów w roku 1928 przy okazji międzynarodowej audiencji naukowców podczas Trzeciego Kongresu Fizjologów ZSSR. Aby udowodnić, że głowa leżąca na stole naprawdę jest żywa, pokazał, że reaguje ona na stymulacje. Brukhonenko uderzył młotkiem w stół, a głowa psa zareagowała wzdrygnięciem. Świecąc latarką w oczy głowy psa, widownia obserwowała jak te mrugają. Naukowiec nakarmił nawet głowę kawałkiem sera, który szybko przeleciał rurką przełykową do pojemnika na drugim końcu.
Głowa psa Brukhonenki stała się tematem do rozmów w Europie i zainspirowała dramatopisarza George'a Bernarda Shaw do wygłoszenia oświadczenia: "Jestem nawet skłonny do odcięcia własnej głowy tak, iż będę mógł dyktować moje sztuki i książki bez zaprzątania sobie głowy chorobami, bez potrzeby ubierania i rozbierania się, bez potrzeby jedzenia, bez potrzeby robienia czegokolwiek poza produkcją sztuki dramatycznej i literatury."
poniższy link może zawierać drastyczne treści
zdjęcie
Tłumaczenie: Eurycide
Paranormalne.pl
źródło: "The Top 20 Most Bizarre Experiments" - Alex Boese
