"Koniec" na wizji
"Życie jest piękne" - Vito Corleone, "The Godfather"
Długo szukałem cytatu, którym mógłbym zacząć ten kontrowersyjny tekst. Wertowałem biografie słynnych postaci, zapoznawałem się z ostatnimi słowami polityków, zbrodniarzy, duchownych i świętych, które dobrze oddałyby sens artykułu. Natrafiłem wyłącznie na patetyczne wyznania, które mówią o stawaniu się lepszym i czynieniu dobra. Jednak to właśnie prostota słów fikcyjnej postaci, jaką jest Don Corleone najbardziej do mnie trafiła. "Życie jest piękne" - to prawda i każdy z nas chce je przeżyć jak najlepiej. Co jednak, jeśli ktoś nie chce żyć? Jako istota obdarzona wolną wolą mamy prawo do tego, by odebrać sobie życie. Nie mam zamiaru zajmować się tutaj tym aspektem. Kwestia sporna zaczyna się dopiero wtedy, kiedy przyszły samobójca postanawia ze swej śmierci zrobić show... albo postanawia je zrobić ktoś inny, wbrew woli głównego zainteresowanego. Poniżej opiszę przykłady, które takowym właśnie show się stały. Ze względu na brutalność, opisanych poniżej materiałów filmowych nie udostępnię linków. Myślę jednak, że dociekliwi powinni bez problemu odnaleźć interesujący ich film.
Budd Dwyer
Pomyślcie sobie, wracacie z pracy, włączacie telewizor i bawiąc się pilotem natrafiacie na kanał informacyjny, na którym aktualnie nadawana jest konferencja prasowa. Polityk, którego oskarżono o korupcję, przeciwko któremu jest wiele dowodów, którego już okrzyknięto "trupem" politycznym, jakby nigdy nic przemawia do dziennikarzy. Rozdaje broszury. Każdy spodziewa się, że ogłosi swoją dymisję, a on tymczasem wyciąga z papierowej torby Magnum 357, wkłada je sobie do ust i pociąga za spust. Filmy, które przedstawiają całe zajście zostały nagrane przez dziennikarzy obecnych na konferencji. Oznacza to, że uwieczniono je na stosunkowo nowoczesnym sprzęcie jak na tamte czasy, czyli rok 1987.
Dlaczego zginął?
Był skarbnikiem stanu Pensylwania, którego podejrzewano o branie pieniędzy od pewnej firmy z Californii. Na procederze tym miał zarobić 300 000 dolarów. W grudniu 1986 odbył się proces, jak się zapewne domyślacie - Dwyer został uznany za winnego. Miał spędzić w więzieniu 55 lat, co oznaczałoby, że z więzienia wyszedłby w 2041 roku. Prawdopodobnie nie poczułby już smaku wolności, gdyż po wyjściu miałby 102 lata.
Budd Dwyer pisał do prezydenta Regana. Każdemu, kto chciał go słuchać mówił, że jest niewinny. Nikt jednak nie dawał wiary jego zapewnieniom, toteż 22 stycznia 1987, na dzień przed wysłaniem go za kratki, zwołał konferencję prasową w swoim biurze w Harrisburgu.
Słowa, które wypowiedział na zawsze utkwiły w pamięci uczestników tego wydarzenia. Potem ostrzegł wszystkich obecnych, że zamierza odebrać sobie życie i jeśli ktoś ma słaby żołądek, albo obawia się o stan swojej psychiki po tym widowisku, może opuścić salę. Dał chwilę wszystkim zebranym na podjęcie decyzji, po czym włożył do ust pistolet i pociągnął za spust.
Bjork Fan Suicide (Ricardo López)
Bycie sławnym ma swoje minusy, to fakt. Jednym z nich jest to, że nie masz wpływu na to, kto jest twoim fanem. Tak też było w przypadku Björk Guðmundsdóttir, islandzkiej piosenkarki, która... stała się obiektem westchnień pewnego niezrównoważonego mężczyzny. Ten, kochając swoją idolkę, będąc jednocześnie świadomy, że nigdy jej nie zdobędzie, postanowił zbudować bombę kwasową, wysłać ją do artystki, po czym odebrać sobie życie. Proces tworzenia bomby nagrał na kamerze, podobnie jak wyznanie swych uczuć w stosunku do Bjork oraz włożenie sobie do ust broni i pociągnięcie za spust. Materiał filmowy trwa około 18 godzin, jednak sam moment śmierci, wraz z odsłuchaniem ostatniej piosenki można znaleźć w Internecie w wersji trzyminutowej. O problemach umysłowych Lopeza świadczyć może fakt, że przez ponad półtorej godziny (różne źródła mówią nawet o kilku godzinach) starał się upodobnić do Dartha Maula, postaci z Gwiezdnych Wojen. Zgolił włosy, brwi, a także pomalował swą głowę w barwy charakterystyczne dla tego mrocznego Jedi. Strzał pada dokładnie w momencie, kiedy kończy się piosenka Bjork. Ostatnie chwile życia spędził słuchając ulubionego utworu. Film ten ze względu na swą perwersyjność został przez niektórych okrzyknięty najstraszniejszym w historii Internetu.
The Dnepropetrovsk Maniacs Murder Video
O tych panach mówić wiele nie trzeba. 21 osób bestialsko zamordowanych przez trójkę chłopaków z bogatych ukraińskich rodów. Można założyć, że życia pozbawiali jedną osobę dziennie, z przerwami na weekendy, gdyż działali na terenie Dnepropetrovska przez miesiąc. Młotki, śrubokręty i inne narzędzia były ich ulubionymi zabawkami, dzięki którym mogli pozbawiać życia nieświadomych niebezpieczeństwa starszych ludzi. Każdą egzekucję sfilmowano kamerą z telefonu, dodatkowo młodzi mężczyźni wzbogacili swą kolekcję o 300 zdjęć pochodzących z zabaw na grobach swych ofiar lub podczas ich pogrzebów. Tak, zdarzało się, że The Dnepropetrovsk Maniacs uczestniczyli w uroczystościach pogrzebowych - podobno sprawiało im to dodatkową frajdę. Więcej o grupie przeczytać można w tym wątku. Warto jednak dodać, że 11 lutego 2009 dwójka "hobbystów" została skazana na dożywocie. Po tym wydarzeniu na nowo zaczęto mówić o powrocie do kary śmierci za szczególnie brutalne przestępstwa, bo działalność grupy z pewnością się do takich zalicza. Materiał filmowy, który wyciekł do sieci przedstawia egzekucję starszego mężczyzny, który jest pozbawiany życia za pomocą młotka i śrubokrętu. Jego oczy są wydłubywane, a śrubokręt służy im także do przekłuwania różnych części ciała ofiary. Według niektórych źródeł jest to jedyny film dostępny w Internecie, który przedstawia równie brutalne zabójstwo człowieka.
Terry Pratchett Choosing to Die
Film, który wywołał burzę. Co prawda nie ukazuje brutalnej egzekucji lub samobójstwa, jednak śmierć to śmierć, mógłby rzec ktoś mądry. Godzinna produkcja, której twarzą jest słynny brytyjski pisarz (twórca serii "Świat Dysku), opowiada o mężczyźnie, który zdecydował się odebrać sobie życie za pomocą eutanazji w specjalistycznej szwajcarskiej klinice. Nie byłoby w tym nic dziwnego, przecież każdego tygodnia setki osób decydują się na taki krok, gdyby nie fakt, że moment śmierci wyemitowała brytyjska telewizja państwowa - BBC. Film przez krótki czas można było obejrzeć na YouTube, jednak wspomniana powyżej stacja telewizyjna upomniała się o prawa autorskie i film czym prędzej usunięto.
Od autora: Powyżej opisałem 4 materiały filmowe ukazujące autentyczną śmierć. Nie wyreżyserowaną, nie udawaną. Jeśli chcecie je obejrzeć, czynicie to na własne ryzyko. Pamiętajcie jednak, że kiedy kamera zostaje wyłączona, aktorzy nie wstaną z podłogi, nie otrzepią się z kurzu i nie będą mieli okazji zrobić już nic. Nie będą mieli już nawet okazji żałować podjętej decyzji. Niektórzy z was wierzą, że ludzie sami decydujący się odebrać sobie życie (lub odbierający życie innym) będą skazani na wieczne męki w piekle, inni będą uważali, że jedyne, co czeka ich po śmierci to hańba, jaką się okryli robiąc widowisko z najbardziej intymnego momentu każdego człowieka - jego ostatnich chwil na Ziemi. Wasz stosunek do działań tego typu jest waszą osobistą sprawą i nikt nie ma prawa go kwestionować.
Specjaliści branżowi twierdzą, że w Internecie znajduje się lub znajdowało kilkaset filmów ukazujących moment śmierci. Wliczając w to egzekucje na mocy prawa, morderstwa, samobójstwa czy inne formy umyślnego spowodowania śmierci. Część z nich jest usuwana przez administratorów portali, inne przez policję, jednak jeśli coś raz zostało opublikowane w Internecie, to już nigdy z niego nie zniknie.