Skocz do zawartości


Informacje o artykule

  • Dodany: 25.03.2013 - 16:14
  • Aktualizacja: 25.03.2013 - 21:40
  • Wyświetleń: 3616
  • Odnośnik do tematu na forum:
    http://www.paranormalne.pl/topic/20512-2012-the-end-game-begins/

    Podyskutuj o tym artykule na forum
 


* * * * *
0 Ocen

2012: The end game begins

Napisane przez Sante dnia 25.03.2013 - 16:14
Marie D. Jones : Świat jest pełen rozmów na temat roku 2012; jednakże nie wszyscy czekają na ten rok z takimi samymi perspektywami i oczekiwaniami. Dla niektórych, rok ten wydaje się być końcem świata , okresem w którym Ziemia zostanie wrzucona w całkowity chaos i dozna wstrząsu. Burzliwa epoka w której obydwie, naturalne, jak i te stworzone przez człowieka katastrofy będą decydujące i prawdopodobnie doprowadzą do wyginięcia życia jaki znamy. Inni, bardziej optymistyczni ludzie oczekują tej daty jako momentu przebudzenia, globalnej zmiany sposobu myślenia...na którą oczekują z radością.
Możliwe, że prawda leży gdzieś pomiędzy tymi dwoma 'tezami'. Mitologia za tajemnicą roku 2012, skupia się na starożytnym Kalendarzu Majów który był mezoamerykańskim systemem kalendarzowym, który tajemniczo kończył się 21 grudnia 2012r. Interesującym faktem jest także to, że data zgadza się z zimowym przesileniem. Następnie data ta odpowiada przewidywanemu „Galaktycznemu Zjednoczeniu”, które podobno ma nastąpić, gdy nasz system słoneczny przejdzie dokładnie przez środek galaktyki Drogi Mlecznej. Jednak są pewne sprzeczne argumenty dla innych „końcowych dat” przepisanych przez wysublimowany Kalendarz Majów większość ekspertów którzy studiowali Kalendarz Majów zgadza się że czas dobiega końcu. Ale jaki rodzaj końca ? W ludzkim umyśle, entymologia słowa „koniec” wiąże się z oczywistym finałem- w którym nie ma żadnej nadziei. Czy rzeczywiście, tysiące lat temu, przed naszą współczesną cywilizacją, proste rolnicze społeczeństwo przewidziało ze życie skończy się całkowicie zdmuchnięte w eksplodującej supernowej katastrofalnej plagi, wojny i eksterminacji.
Obydwa, Chrześcijańskie i Muzułmańskie scenariusze końca, które są wzorowane na wschodniej fundamentalistycznej myśli Abrahamicznej, rzeczywiście wieszczą czas dosłownego „oczyszczenia”. Czas gdy Ziemia będzie cierpiała bezpośrednio przez przybycie Czterech Ludzi-Koni przynoszących ze sobą dary w postaci wojny, głodu, zarazy i śmierci – z nie tak dalekim ostatecznym dniem sądu. Oczywiście jest wiele dowodów w innych religijnych tradycjach kończących jedną epokę tak jak w „yugas” w Hindu, albo czasy, które nauczają cyklu oby : wewnętrznej i zewnętrznej kreacji i destrukcji. . Ten trwający cykl „ kalpa” także ma datę końca kiedy, wierząc hinduskim przekonaniom, ostatecznym symbolu wcielonym jako Kali przyniesie zagładę wszystkim niegodziwym ludziom. Czy jest to podobne do końca ? Nawet najstarsze opowiadania i mitologia mówi o kosmicznym cyklu zaczynającym od Wielkiego Końca, a więc jednak wiele ojczystych tradycji wierzy ze koniec, chociaż zabójczy i okrutny, co jest pewne będzie potem początkiem nowej ery pokoju, harmonii i oświecenia.
Majowie sami zasugerowali że ich własna końcowa data jest naprawdę niczym więcej jak kończącym się punktem szczególnej epoki „ podziemnego świata”, tego, w którym żyjemy właśnie teraz, Galaktyczny Podziemny Świat, i początkowy punkt do Powszechnego Podziemnego świata świadomego ewolucji i rewolucji. Nie ma nic w tradycji Majów, ustnej, czy w wierze, która przewiduje scenariusz, w którym wszyscy zginiemy, a planeta przestanie istnieć. Raczej pomysłem jest jedna z niesamowitych i zbiorowych odrodzeń. Okres nowoodkrytej kosmicznej świadomości, era w której ludzkość rozwinie swoją zbiorową świadomość. Więc skąd ten cały strach gdy jest mowa o roku 2012? Może odpowiedź tkwi w nas samych. Prawdopodobnie jest to tak proste, jak podstawowa psychologia człowieka. Nikt nie lubi zmian, szczególnie gdy jest to związane z dużym stresem, próbami, troskami i wyzwaniami, takimi jakie widzimy już w latach dążących do roku 2012.Nawet jeśli totalnie zignorowaliśmy Kalendarz Majów, i jej siostrzaną Aztecką wersje ( która mówi o tym samym czasie końca przemiany ) i nawet jeśli nie przypisalibyśmy religijnych tradycji że totalna zagłada czeka ludzkość z rąk ostatecznej walki pomiędzy Diabłem a Chrystusem ( nie martwcie się, dobrzy goście będą zachwyceni ???, tak nam powiedziano ! ), nadal jest pokaźna ilość dowodów że kilka następnych lat będzie kwitło w chaosie, nieporządku i zniszczeniu. Dlaczego ? Ponieważ to czemu się sprzeciwiamy utrzymuje się i często tworzy się, i jeśli rzeczywiście jest fala uduchowionej transformacji korzystnie nabierającej tempa, wtedy nadchodzący opór będzie wystarczająco silny, abyśmy zaczęli zastanawiać się czy istotnie obudzimy się w dzielnym nowym świecie pierwszego ranka 2013 r.
Jak widzieliśmy przez kilka ostatnich lat, globalne siły zmierzają na wschód, ekonomiczny zgiełk już opanowuje większość zachodu poprzez zaniżanie domowych wartości, podwyżki kosztów za energię, słabe sklepy i poszerzający się podział pomiędzy bogatymi a biednymi. Ponieważ zbliżamy się ( o ile już się nie zbliżyliśmy ) do naftowych szczytów Poszukiwania łatwo wydobywalnych paliw będą rosły, nawet jeśli populacja będzie rosła w zurbanizowanych terenach, jak również w nacjach jak Chiny i Indie które będą służyć dalszym potrzebom gdy zapasy będą się wyczerpywać. Dostęp do pitnej wody zagraża Ziemi nowymi ogólnoświatowymi konfliktami.. Zmiany globalnego klimatu niszczą rdzenny i wyspowy styl życia, tworzą chaos na całym świecie jako coraz więcej narodów jest zmuszanych do radzenia sobie z brutalną suszą podczas gdy inne walczą z powodziami. Ciepłe miejsca stają się jeszcze cieplejsze, arktyczny lód topnieje, a pechowi ?? ludzie z Tuvalu patrzą jak ich cała wyspa tonie bezlitośnie w wodach oceanu.
Malaria, tropikalna choroba przemieszcza się do miejscowości górskich, gdzie nigdy wcześniej nie występowała podczas gdy inne choroby zagrażają próbom najpoważniejszych farmaceutyków walki z nimi. SARS, MRSA i ptasia grypa, wydają się zrównoważenie atakować narody ludzi którzy nie są przygotowani na epidemie. I jeśli myślicie że nasze publiczne systemy zdrowotne i nagłego reagowania nas ocalą, pozwólcie że przypomnę Wam okropne widoczne braki podczas huraganu Katrina. Ale nie rozpaczajcie ! Nie wszystko jest tak straszne. Nauka, medycyna i technologia, obiecują niespotykany rozwój w nadchodzących latach. Komputerowa technologia podąża ustabilizowanym wzorem znanym jako prawo Moor'a, które opisuje trend w historii komputerowej mówiący jakoby liczba tranzystorów, mogących być umieszczona w jednym zinterpretowanym obwodzie, podwaja się co 2 lata. . Niektórzy technolodzy wierzą że ten wzrost jest zmierza ku „jedności”, kiedy rozwój i transformacje zjednoczą się w szczytowym momencie, wprowadzając nas w nowy świat sztucznej inteligencji.. Zanim się zorientujemy, życie stanie się takie jak na filmach science-fiction. ! Kwantowe komputery, bioprojektowanie, eksperymenty długowieczności, i nanotechnologia stoją u progu poważnych postępów w naszym sposobie życia a nawet śmierci . Z nowymi zadziwiającymi badaniami genetycznymi, pewnego dnia możemy pozbyć się wszystkich chorób. Z obietnicą nowych obiecujących odkryć w bionice, może nigdy więcej nie będziemy musieli się martwić o sercowe czy życiowe porażki, wiedząc że możemy zamówić nowe , które będą kombinacją dwóch dziedzin, technologi komputerowej i biologi – tworząc nowego typu systemy zamieszkania które obiecają zmienić nie tylko naszą jakoś życia... ale w istocie naszą całą kulturę. Oczywiście, niektórzy mogą bać się wzrostu sztucznej inteligencji i nadchodzącej jedności w związku z obawą że ludzie będą w jakiś sposób niepotrzebni. - albo nawet gorzej, możemy stracić kontrole nad maszynami które stworzyliśmy... maszyny które potrafią myśleć szybciej i bardziej efektywnie niż my. Inni nadal czekają na rozwój technologii która uczyni nasze życie tak łatwym jak nigdy dotąd. Jednakże, nawet obietnice lepszego życia muszę ponieść cenę. Podnoszenie się ilości chorób serca, rak są bezpośrednio połączone z wzrastającym siedzącym trybem życia najbardziej rozwiniętych narodów. Dodajmy do tego istniejące ilości chorób w nierozwiniętych krajach, i wyłaniające się choroby wprowadzone i niewprowadzone w walki, a możliwe że nie znikniemy w wyniku wielkiej naturalnej katastrofy czy wojny nuklearnej. Wystarczająco wszechmocni, możemy zostać wepchnięci przez najmniejsze słabości, te które są najbardziej groźne- choroby nękające nasze ciało. Choroby ( bakterie ) stawiają nas w realnej, bardzo znaczącej groźbie dla rodzaju ludzkiego gdy nasze ciało jest zbyt słabe i wymęczone by się bronić przez nieskuteczne leki które były nadużywane przez lata.
Zaskakująco, największe wyzwania przed którymi stanęła ludzkość i Ziemia, wszystkie one były do uniknięcia. Skoro zostało to powiedziane, największą zagadką jest to czemu teraz nie robimy nic by im zapobiec..póki nadal możemy.. i gdy to się naprawdę liczy. Globalne zmiany klimatyczne tworzą potrzebę nowych dróg do współegzystowania z Ziemią. Wodne braki już zagrażają złamaniom pokojowych porozumień i dalej wzrastają napięte już stosunki pomiędzy narodami które przekształcą się w wojny..Nawet zwiększające się ilości produkowanej żywności, połączone z wygórowanymi cenami i globalnym rynkiem który faworyzuje bogatych sugerują na następną nadchodzącą katastrofę; rozprzestrzenianie się głodu w regionach, którym nigdy przedtem nie brakowało żywności.
Więc co możemy zrobić indywidualnie, jako społeczeństwo i naród ? Jak możemy przygotować się do 2012 roku? Jeśli świat się skończy, to żadne przygotowania nie są potrzebne. Jednakże jeśli Majowie mieli rację u koniec będzie naprawdę rodzajem nowego początku, czy rzeczywiście zdążymy przygotować wszystko ? Zielony ruch, skupiający się teraz na nieprzerwanej budowli, jest świetnym miejscem aby sprawić by nadchodzące zmiany były mniej destrukcyjne i niszczące, nawet jeśli oznacza to chronienie, ulylizowanie czy rozwijanie świadomości węglowych ''odcisków stóp'' którzy wszyscy zostawiliśmy ... i jak możemy zmniejszać te odciski stóp. Lokalne społeczności już gromadzą się nad pomysłem o zawieraniu, niekończącego się życia, z osadami w których będą uprawiać warzywa, dzielić się wodą, a nawet opiekować się dziećmi innych, by stworzyć nowy sens wspólnoty i jedności. Wysiłek ten powinien się rozprzestrzenić, moglibyśmy wielce ograniczyć prawdopodobieństwo umieralności i chorób, które naszą nadzaludnioną, zestresowaną, z niewykorzystanymi surowcami planetę która to zmierza w tym kierunku.
Rok 2012 może być bardziej związany z wewnętrzną przemianą niż z wieczną zmianą. Nawet z rosnącą liczbą wielkich sztormów i trzęsień ziemi, jedna czy dwie asteroidy podchodzące zbyt blisko dla pociechy, największe aktywności słońca w ciągu kilku lat, globalne zmiany polityczne i ekonomiczne, i w związku z globalnymi zmianami może wystąpić potrzeba by skupić się na tym aby w pierwszej kolejności zostały wykonane wewnętrzne działania . Duchowa przemiana jest na ustach wielu ludzi oczekujących roku 2012. Może przez zmianę naszej zbiorowej Podświadomości możemy zmienić nie tylko nasze życia ale nasze przeznaczenia jako ludzi. Czy nie byłoby cudownie pierwszego ranka 2013 roku obudzić się w lepszym świecie jakiego nawet sobie nie wyobrażaliście ? Problem tkwi w tym, że by to zrealizować... musimy wpierw zgłębić te zagadnienia i jednocześnie posiadać zdolność przewidywania aby to wszystko sobie wyobrazić

2012: the end game begins

tłumaczenie :Mad Death Dragon
</a>
  • 0