Tajemnicze Światła w Kaikoura.
W 1978r. nad Wyspą Południową w Nowej Zelandii zauważono dziwne światła. Mimo, że w wielu aspektach może to brzmieć jak tylko kolejna obserwacja UFO, jednak ten przypadek odróżnia się od innych. To nie były tylko światła ich rozmiar był porównywalny do wielkiego budynku, ale co ważniejsze, kilku minutowe zjawisko było rejestrowane przez profesjonalną ekipę telewizyjną . Zapraszam do pasm górskich Kaikoura.
Światła Kaikoura.
W nocy z 31 grudnia 1978 reporter telewizyjny Quentin Fogarty , kamerzysta David Crockett wraz z żoną i pozostali członkowie ekipy prasowej wsiadali do samolotu stojącego na płycie lotniska Christchurch w Nowej Zelandii , w celu rekonstrukcji zdarzeń które wydarzyły się miesiąc wcześniej. To co ich spotkało podczas lotu, przerosło ich najśmielsze oczekiwania.
Zdarzenie które Quentin Fogarty wraz z jego ekipą starali się zarejestrować, miało miejsce się dziesięć dni wcześniej w dniu 21 grudnia, kiedy załoga samolotu transportowego Safe Air Ltd zgłosiła niepokojący komunikat ”Jesteśmy śledzeni przez dziwne światła, które są wszędzie dookoła naszego samolotu”. Światła te mieściły się w przedziale wielkości od małych migoczących iskierek do rozmiaru pokaźnego domu, utrzymywały się przy samolocie przez kilka minut, dając wszystkim na pokładzie wiele czasu na dokładne obserwacje. Oprócz samych obserwacji świateł 21 grudnia wieża kontroli lotów w Wellington widziała owe światła na ekranach swoich radarów.
W tym samym czasie 45 mil na północ od Kaikoura setki mieszkańców Cape Campbell późnym wieczorem zaobserwowało trzy masywne światła, które wysyłały wiązkę lub promień w kierunku ziemi, wyglądało to tak jak przeszukiwanie terenu. Światła były widzialne na ekranach radarów w Wellington. Trzy obiekty tworzące światło pojawił się na radarze i razem były wielkości samolotu pasażerskiego, przemieszczały się podobnie jak helikopter lecący na niskiej wysokości.
Nowa Zelandia i UFO.
Dwa miesiące wcześniej, 21 października młody pilot o imieniu Valentich leciał do Cape Otway w Australii, po drugiej stronie Morza Tasmana, gdy jego mały samolot Cessna 182L napotkał światło bezpośrednio przed sobą które zdawało się go prześladować .Całe spotkanie zostało zarejestrowane na radarach przez wieżę kontroli lotów. Po jego niesamowitym końcowym przesłaniu, gdzie stwierdził " Ach ... Melbourne, ten dziwny samolot zawisł nade mną ... tak unosi się… lecz to nie jest samolot " Valentich wraz z samolotem zniknął bez śladu . Wiadomość o jego zaginięciu, ciągle pozostawała w ich pamięci.
Quentin Fogarty i jego ekipa lecieli na wysokości powyżej pasm górskich Kaikoura kiedy po raz pierwszy dostrzegli światła . Pilot otrzymał komunikat z wieży kontroli lotów w Wellington o zachowaniu ostrożności podczas prowadzenia obserwacji a nie reagowaniu jak Valenticha dwa miesiące wcześniej . Zaobserwowano i potwierdzono kontakt z dosyć sporej wielkości obiektem , ale jego ruchy odnotowano jako sporadyczne, po chwili zniknął zarówno z pola widzenia ekipy jak i ekranu radaru wieży kontrolnej.
Po wymianie informacji z wieżą światła powróciły, pojawiając się znikając raz bliżej raz dalej, gdy niespodziewanie wieża w Wellington przekazała załodze samolotu mrożącą krew w żyłach wiadomość, " Widzimy wielki obiekt w twoim towarzystwie. Może być z twojej prawej lub lewej strony . Ten niezidentyfikowany obiekt jest dwa razy większy od ciebie"
Aby mieć skalę porównawczą samolot Argosy wynajęty przez ekipę telewizyjną to Armstrong Whitworth AW.660 pierwotnie przeznaczony do celów wojskowych . Samolot miał 86stóp długości, jego rozpiętość skrzydeł wynosiła 35 stóp a jego wysokość przekraczała 29 stóp. Tajemnicze obiekty unoszące się w szyku obok niego były widoczne tylko wtedy gdy świeciły, wielkością można przyrównać je do około dwóch trzecich pełnowymiarowego boiska do futbolu amerykańskiego, i o 70 m. dłuższych od największego w tym okresie samolotu jaki człowiek zbudował. Bardziej szokujące było to, że w kilku przypadkach, UFO lewitowało nieruchomo w powietrzu potwierdzały to odczyty z radaru wieży kontroli lotów.
Światła Kaikoura vs Samolot Agrosy.
W tym momencie napięcie gwałtownie wzrosło do tego stopnia że Wellington ATC powiadomił wieżę na pobliskim lotnisku w Christchurch i podjęto decyzję o zmianie trasy lotu do Quentin Fogarty które znajduje się w Christchurch. Lądowania przebiegało bez większych problemów, ale obie stacje radarowe rejestrowały trzy zagadkowe UFO przemieszczające się tam i z powrotem po ścieżce podejścia samolotu Argosy do czasu bezpiecznego lądowania na płycie lotniska.
New Zealand Air Force postawił grupę myśliwców Skyhawk do pełnej gotowości bojowej w nadziei na przechwycenie tych dziwnych obiektów lecz zanim to się stało UFO przepadło bez śladu. Po tym incydencie stwierdzono kompletne rozstrojenie sprzętu radarowego lecz nie znaleziono żadnych przyczyn lub skutków które mogły być przyczyną tej dziwnej awarii. Wkrótce po szczegółowym dochodzeniu przeprowadzonym przez Royal New Zealand Air Force wydażenia te zostały sklasyfikowane jako ściśle tajne i są obecnie przechowywane w Archiwum Narodowym w Wellington. .
W niedawnym wywiadzie Bill Startup pilot Agrosy (pilot z 23 letnim doświadczeniem 14.000 godzin spędzonych w powietrzu) , i świadek wydarzeń z tamtej nocy w 1978r stwierdził : " Ludzie mogą mieć odmienne zdanie na ten temat, ale nie byli w samolocie. Żadna z osób zaangażowanych w ten projekt nie jest zadowolona z wyjaśnień zaproponowanych przez naukowców i urzędników państwowych."
Tłumaczenie Zbeeanger na podstawie LINK.
P.S.
Dla tych z was którym temat się spodobał a chcecie wiedzieć coś więcej, pod tym adresem możecie dokładnie zapoznać się z opisem i analizą materiału nakręconego przez ekipę TV.
W 1978r. nad Wyspą Południową w Nowej Zelandii zauważono dziwne światła. Mimo, że w wielu aspektach może to brzmieć jak tylko kolejna obserwacja UFO, jednak ten przypadek odróżnia się od innych. To nie były tylko światła ich rozmiar był porównywalny do wielkiego budynku, ale co ważniejsze, kilku minutowe zjawisko było rejestrowane przez profesjonalną ekipę telewizyjną . Zapraszam do pasm górskich Kaikoura.
Światła Kaikoura.
W nocy z 31 grudnia 1978 reporter telewizyjny Quentin Fogarty , kamerzysta David Crockett wraz z żoną i pozostali członkowie ekipy prasowej wsiadali do samolotu stojącego na płycie lotniska Christchurch w Nowej Zelandii , w celu rekonstrukcji zdarzeń które wydarzyły się miesiąc wcześniej. To co ich spotkało podczas lotu, przerosło ich najśmielsze oczekiwania.
Zdarzenie które Quentin Fogarty wraz z jego ekipą starali się zarejestrować, miało miejsce się dziesięć dni wcześniej w dniu 21 grudnia, kiedy załoga samolotu transportowego Safe Air Ltd zgłosiła niepokojący komunikat ”Jesteśmy śledzeni przez dziwne światła, które są wszędzie dookoła naszego samolotu”. Światła te mieściły się w przedziale wielkości od małych migoczących iskierek do rozmiaru pokaźnego domu, utrzymywały się przy samolocie przez kilka minut, dając wszystkim na pokładzie wiele czasu na dokładne obserwacje. Oprócz samych obserwacji świateł 21 grudnia wieża kontroli lotów w Wellington widziała owe światła na ekranach swoich radarów.
W tym samym czasie 45 mil na północ od Kaikoura setki mieszkańców Cape Campbell późnym wieczorem zaobserwowało trzy masywne światła, które wysyłały wiązkę lub promień w kierunku ziemi, wyglądało to tak jak przeszukiwanie terenu. Światła były widzialne na ekranach radarów w Wellington. Trzy obiekty tworzące światło pojawił się na radarze i razem były wielkości samolotu pasażerskiego, przemieszczały się podobnie jak helikopter lecący na niskiej wysokości.
Nowa Zelandia i UFO.
Dwa miesiące wcześniej, 21 października młody pilot o imieniu Valentich leciał do Cape Otway w Australii, po drugiej stronie Morza Tasmana, gdy jego mały samolot Cessna 182L napotkał światło bezpośrednio przed sobą które zdawało się go prześladować .Całe spotkanie zostało zarejestrowane na radarach przez wieżę kontroli lotów. Po jego niesamowitym końcowym przesłaniu, gdzie stwierdził " Ach ... Melbourne, ten dziwny samolot zawisł nade mną ... tak unosi się… lecz to nie jest samolot " Valentich wraz z samolotem zniknął bez śladu . Wiadomość o jego zaginięciu, ciągle pozostawała w ich pamięci.
Quentin Fogarty i jego ekipa lecieli na wysokości powyżej pasm górskich Kaikoura kiedy po raz pierwszy dostrzegli światła . Pilot otrzymał komunikat z wieży kontroli lotów w Wellington o zachowaniu ostrożności podczas prowadzenia obserwacji a nie reagowaniu jak Valenticha dwa miesiące wcześniej . Zaobserwowano i potwierdzono kontakt z dosyć sporej wielkości obiektem , ale jego ruchy odnotowano jako sporadyczne, po chwili zniknął zarówno z pola widzenia ekipy jak i ekranu radaru wieży kontrolnej.
Po wymianie informacji z wieżą światła powróciły, pojawiając się znikając raz bliżej raz dalej, gdy niespodziewanie wieża w Wellington przekazała załodze samolotu mrożącą krew w żyłach wiadomość, " Widzimy wielki obiekt w twoim towarzystwie. Może być z twojej prawej lub lewej strony . Ten niezidentyfikowany obiekt jest dwa razy większy od ciebie"
Aby mieć skalę porównawczą samolot Argosy wynajęty przez ekipę telewizyjną to Armstrong Whitworth AW.660 pierwotnie przeznaczony do celów wojskowych . Samolot miał 86stóp długości, jego rozpiętość skrzydeł wynosiła 35 stóp a jego wysokość przekraczała 29 stóp. Tajemnicze obiekty unoszące się w szyku obok niego były widoczne tylko wtedy gdy świeciły, wielkością można przyrównać je do około dwóch trzecich pełnowymiarowego boiska do futbolu amerykańskiego, i o 70 m. dłuższych od największego w tym okresie samolotu jaki człowiek zbudował. Bardziej szokujące było to, że w kilku przypadkach, UFO lewitowało nieruchomo w powietrzu potwierdzały to odczyty z radaru wieży kontroli lotów.
Światła Kaikoura vs Samolot Agrosy.
W tym momencie napięcie gwałtownie wzrosło do tego stopnia że Wellington ATC powiadomił wieżę na pobliskim lotnisku w Christchurch i podjęto decyzję o zmianie trasy lotu do Quentin Fogarty które znajduje się w Christchurch. Lądowania przebiegało bez większych problemów, ale obie stacje radarowe rejestrowały trzy zagadkowe UFO przemieszczające się tam i z powrotem po ścieżce podejścia samolotu Argosy do czasu bezpiecznego lądowania na płycie lotniska.
New Zealand Air Force postawił grupę myśliwców Skyhawk do pełnej gotowości bojowej w nadziei na przechwycenie tych dziwnych obiektów lecz zanim to się stało UFO przepadło bez śladu. Po tym incydencie stwierdzono kompletne rozstrojenie sprzętu radarowego lecz nie znaleziono żadnych przyczyn lub skutków które mogły być przyczyną tej dziwnej awarii. Wkrótce po szczegółowym dochodzeniu przeprowadzonym przez Royal New Zealand Air Force wydażenia te zostały sklasyfikowane jako ściśle tajne i są obecnie przechowywane w Archiwum Narodowym w Wellington. .
W niedawnym wywiadzie Bill Startup pilot Agrosy (pilot z 23 letnim doświadczeniem 14.000 godzin spędzonych w powietrzu) , i świadek wydarzeń z tamtej nocy w 1978r stwierdził : " Ludzie mogą mieć odmienne zdanie na ten temat, ale nie byli w samolocie. Żadna z osób zaangażowanych w ten projekt nie jest zadowolona z wyjaśnień zaproponowanych przez naukowców i urzędników państwowych."
Tłumaczenie Zbeeanger na podstawie LINK.
P.S.
Dla tych z was którym temat się spodobał a chcecie wiedzieć coś więcej, pod tym adresem możecie dokładnie zapoznać się z opisem i analizą materiału nakręconego przez ekipę TV.