Skocz do zawartości


Informacje o artykule

  • Dodany: 08.09.2014 - 10:08
  • Aktualizacja: 28.09.2014 - 21:22
  • Wyświetleń: 4660
  • Odnośnik do tematu na forum:
    http://www.paranormalne.pl/topic/37278-jak-zrobic-dobrze-palaczowi/

    Podyskutuj o tym artykule na forum
 


* * * * *
1 Ocen

Jak zrobić dobrze palaczowi.

Napisane przez pishor dnia 08.09.2014 - 10:08

Eurodeputowani zatwierdzili dyrektywę tytoniową

"Parlament Europejski ostatecznie poparł w środę unijną dyrektywę tytoniową, która przewiduje m.in., że 65 proc. powierzchni opakowań papierosów zajmować będą ostrzeżenia zdrowotne. Według dyrektywy w 2020 r. z rynku w UE znikną papierosy mentolowe."

Zakładam ten temat jako palacz z długoletnim stażem.
Chciałbym dowiedzieć się jakie macie zdanie na ten temat ale tylko na TEN KONKRETNY temat - prosiłbym bardzo o zaniechanie wywodów na temat tego jak to palenie szkodliwe jest, palacze wstrętni i śmierdzący i ile to pieniędzy państwo przeznacza na ich leczenie i temu podobne.

To z pewnością interesujące wątki i jeżeli ktoś stwierdzi, że nie może się powstrzymać przed ich podjęciem, to sugeruję mu założenie własnego tematu, gdzie będzie je mógł rozwijać do woli.
Tutaj, bardzo proszę o trzymanie się tematu dotyczącego tylko i wyłącznie zakazu produkcji i sprzedaży papierosów mentolowych (czy tam "smakowych" - nie wiem wogóle czy są inne niż mentolowe).

Myślę, że jest to uczciwe postawienie sprawy?
To tyle jeśli chodzi o kwestie organizacyjne, a teraz krótki wstęp.

Jak wspomniałem, palę już jakiś czas.
Zaczynałem, jak chyba wszyscy od papierosów popularnych marek (tych "modnych" i  mocnych), ale sukcesywnie , wraz ze wzrostem ilości wypalanych papierosów, zacząłem przechodzić na marki "lżejsze" - o niższych zawartościach substancji smolistych, nikotyny i tlenku węgla.

Mówiąc krótko, uderzyłem w mentole.

Znalazłem sobie markę chyba dość niszową  (bo co i rusz miałem problemy z jej zakupem) o naprawdę małej zawartości składników szkodliwych - s. smolistych miały 1 mg, a nikotyny 0,1 mg (tlenku węgla było coś ok 2mg - dokładnie nie pamiętam) - to na prawdę bardzo mało.  Porównywałem je z papierosami palonymi przez znajomych i tak niskich "parametrów" nie miały żadne inne. Oczywiście markę przestano produkować. Dlaczego? Nie wiem.

Przeszedłem więc na inną, tego samego producenta, która "parametry" miała ciut wyższe ale jeszcze nadal niskie. Oczywiście, marka co? Padła, rzecz jasna. Dlaczego padła? Nie wiem. Kolejna, tego samego producenta, którą palę do dziś, "parametry" ma porównywalne z fajkami znajomych ale nadal niższe niż marki "popularne".

Jest to też (nadal) marka papierosów mentolowych.

Wygląda na to, że długo się nią nie nacieszę, bo "papieros, ma smakować jak papieros", że zacytuję pewnego geniusza z UE.
Czytaj - jak papieros popularnych marek.
Ale zaraz, wspomniałem przecież, że taki papieros  jest "mocniejszy", niż te, które palę teraz, a celem wspomnianej dyrektywy ma być przecież NA PIERWSZYM MIEJSCU, "zdrowie naszych obywateli".
cyt. "Komisarz UE ds. zdrowia Tonio Borg oświadczył po głosowaniu, że nowe przepisy zapewnią, iż "papierosy będą wyglądać i smakować, jak papierosy".
"To wielki dzień dla polityki ochrony zdrowia w UE. Poparcie PE dla dyrektywy tytoniowej świadczy o politycznej woli, by na pierwszym miejscu stawiać zdrowie naszych obywateli" - dodał Borg."

No, to ja się pytam - o co tu chodzi? Bo, że o zdrowie, to mocno wątpię. Gdyby tak bardzo zależało panom unistom, na zdrowiu obywateli, to po prostu ZABRONILIBY produkcji i sprzedaży papierosów ze względu na ich wysoką szkodliwość dla zdrowia. Czy, nie tak?
To po co to udawanie, że chodzi o coś innego niż nabicie kabzy koncernom tytoniowym produkującym "normalne" papierosy?
I bajdurzenie, że to z troski SZCZEGÓLNIE o młodych ludzi?
cyt. "Zmiany w dyrektywie tytoniowej mają zniechęcać do sięgania po papierosy, szczególnie młodych ludzi. "
To ja się pytam - jak likwidacja papierosów mentolowych ma zniechęcić "szczególnie młodych ludzi" do palenia? Przecież to jest jakaś kosmiczna bzdura.

A ilu z tych młodych ludzi, zaczyna palenie od papierosów MENTOLOWYCH. Papierosów, na które każdy "prawdziwy" palacz patrzy z pogardą. A palacz młody, który po papierosy sięga głównie dla szpanu, z pogardą jeszcze większą?
To tak jakby zakazać produkcji i sprzedaży piwa bezalkoholowego, by uchronić młodych ludzi przed piciem piwa (i alkoholu) wogóle. Bo, przecież smakuje podobnie do piwa normalnego, więc młody człowiek przyzwyczajony już do jego smaku i zmylony brakiem skutków w postaci upojenia alkoholowego i konsekwencji z tym związanych, tym chętniej sięgnie po to "normalne".
A przecież powszechnie wiadomo, że co drugi młody człowiek swoją przygodę z alkoholem rozpoczyna właśnie od piwa bezalkoholowego.

I jeszcze ten mały fragmencik z wypowiedzi pana, za przeproszeniem, Komisarza : "papierosy będą wyglądać i smakować, jak papierosy".
Mógłbym zadać pytanie, czy pan Komisarz (za przeproszeniem) widział kiedyś na oczy papierosa mentolowego ale śmiem twierdzić, że wątpię, bo inaczej by tak głupio nie gadał.

A tutaj nasz słowiańsko - piastowski europoseł, wzbił się ponad przeciętność intelektualną i był uprzejmy wydalić z siebie taką oto myśl (mam nadzieję, że nie bolało za bardzo):
cyt. "Zdaniem europosła PO Bogusława Sonika z przyjętej dyrektywy mogą być zadowoleni zarówno przeciwnicy palenia tytoniu, jak i jego zwolennicy. "Generalny cel dyrektywy, czyli zniechęcenie młodych ludzi do sięgania po papierosy został zachowany, głównie dzięki zakazowi dodatków aromatycznych do papierosów. Papieros ma smakować jak papieros, czyli źle" - powiedział Sonik dziennikarzom w Strasburgu".
Oczywiście, że zwolennicy palenia będą zadowoleni. przecież każdy jest bardzo happy jak się go zmusza do czegoś, czego nie chce. Prawda panie europośle?
A może by (tu podrzucam GRATIS pomysł panu... "ełroposłu") dodawać do papierosów suszonego nawozu? Np. kocich kup (kto ma kota ten wie jak "pachną").

Wtedy, papieros smakował będzie jeszcze bardziej niż "źle".
I stawiam tezę.

Albo pan europoseł jest kompletnym ignorantem w dziedzinie, w której się wypowiada - bo nie pali, albo palącym (niementolowe papierosy), bezczelnym lobbystą, który pod przykrywką dbania o zdrowie i samopoczucie innych, wykorzystując swoją "europoselskość", próbuje zrobić dobrze jednemu, czy drugiemu koncernowi tytoniowemu. osobiście stawiam na ignoranta (powstrzymuję się z trudem przed użyciem cięższego epitetu).

Jedyna mądra wypowiedź w tym artykule, to wypowiedź europosła Migalskiego (którego skądinąd nie bardzo toleruję - z różnych względów)
cyt. "Uważam, że to ograniczenie wolności, czyli prawa używania czegoś, co jest legalne, ale też wolności gospodarowania. Dyrektywa uderza w polskich producentów i konsumentów" - powiedział poseł dziennikarzom"

Tyle ode mnie - idę na fajkę (jeszcze mentolową).

Jeżeli ktoś będzie miał ochotę na dyskusję ( w temacie), to zapraszam.

źródło

  • 0