Pobiti Kamni, to unikalny fenomen geologiczny, który być może nie ma sobie równych w żadnym innym miejscu na świecie. Nazwę tłumaczy się jako „kamienie zasadzone w ziemi”, ale tradycyjnie nazywa się go „kamienny las”.
Około 18 kilometrów w głąb lądu Warna w Bułgarii, niedaleko od stolicy Sofii są naprawdę wyjątkowe naturalne formacje skalne.
„Kamienny las” – tak nazwali go miejscowi mieszkańcy, składa się z kilku grup kamiennych kolumn wysokich od 5 do 7 metrów i średnicy od 0,3 do 3 metrów. Zajmuje powierzchnię prawie 7 km².
Najdziwniejsze jest to, że kamienne kolumny wewnątrz są puste i wypełnione piaskiem.
Oprócz widocznych kolumn nad ziemią są też umieszczone w glebie, które osiągają głębokość równą trzypiętrowego budynku.
Choć miejsce przyciąga uwagę wielu naukowców i geologów z całego świata, nadal nie zdołano ustalić pochodzenia „kamiennego lasu”. Ustalono dwie teorie co do powstania tego niezwykłego miejsca: jedna to charakter organiczny, druga, pochodzenie od minerałów.
Zgodnie z pierwszą: formacje są wynikiem aktywności koralowców, druga wyjaśnia zjawisko erozji skał, formowania się piasku w epoce eocenu. Pochodzenie tych „budowli” obecnie badane jest przez naukowców z Katolickiego Uniwersytetu w Leuven, we współpracy z naukowcami z Instytutu Geobiologii na Uniwersytecie w Getyndze i Uniwersytecie w Bolonii.
Historia i legenda
Od czasu Pierwszego Imperium Bułgarskiego „Kamienny Las” uważany jest za święte miejsce, pełne potężnych sił nadprzyrodzonych. Układ kolumn nie wydaje się przypadkowy, niektóre z nich ustawione są w rzędach tak, że można porównać je do kolumn świątyń lub Akropolu.
Wydrążone kształty filarów wydają się celowe, jakby komuś zależało na planowym ich ustawieniu. Oczywiście takie pomysły napędzane są wieloma legendami powstałymi w celu wyjaśnienia pochodzenia i przeznaczenia tego miejsca.
Jedna z wielu legend opowiada o starożytnych gigantach, którzy budowali miasto Pliska, stolicę Królestwa Bułgarskiego między 681 a 893 rokiem naszej ery. Giganci transportowali ogromne kamienie z kamieniołomu daleko od miasta, aż władca Bułgarii ogłosił, że miasto jest zbudowane i nakazał pracownikom przerwać prace. Giganci pozrzucali ogromne kamienie z ramion tworząc to, co do dzisiaj pozostało „las z kamieni”.
Inna legenda głosi, że filary kamienne, to pozostałość po antycznej świątyni Posejdona, zaginionej kultury Atlantydy, której szczątki zatonęły w Morzu Czarnym.
Choć oficjalna nauka jest przeciwnego zdania, po przyjeździe na miejsce ma się wrażenie, że to są ruiny starożytnej świątyni z regularnie ustawionymi kolumnami. Niektóre filary przypominają ludzkie twarze tak bardzo, że miejscowi nadali im nazwy. Jednym z najbardziej znanych jest „żołnierz”, który stoi na straży Pobiti Kamni.
Miejscowi są przekonani, że „las” jest potężnym źródłem energii i nie mają wątpliwości, że na jego widok turystom zapiera dech w piersiach.
W 1937 roku miejsce zyskało status chronionego środowiska ze względu na jedyne w swoim rodzaju.
Okolica jest niezamieszkała i zachwyca fauną i florą: 21 gatunków ptaków i ponad 240 odmian roślin, niektóre z nich są okazami bardzo rzadkimi.
Tłumaczenie własne